Reklama

Wiadomości

Większość Polaków przeciwna przyjmowaniu uchodźców z krajów objętych wojnami

Na przyjmowanie przez Polskę uchodźców z krajów objętych konfliktami zbrojnymi nie zgadza się ponad połowa badanych (53%) – wynika z najnowszego raportu Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS). Przeważnie z dezaprobatą spotyka się relokacja do Polski uchodźców bliskowschodnich i afrykańskich, zdecydowanie przychylniej patrzymy na uciekających przed wojną Ukraińców.

[ TEMATY ]

uchodźcy

Maren Winter/Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stosunek Polaków do przyjmowania przez nasz kraj uchodźców nie zmienił się istotnie w ostatnim czasie, ale CBOS zaznacza, że lipcowy pomiar był realizowany przed zamachem terrorystycznym w Nicei i atakami w Niemczech, które prawdopodobnie nie pozostaną bez wpływu na opinie w tej sprawie.

Przyjmowanie uchodźców aprobuje dwie piąte (40%), przy czym większość z tej grupy (35%) uważa, że nasz kraj powinien udzielać im schronienia jedynie do czasu, kiedy będą mogli wrócić do swojego kraju. Nieliczni (5%) zgadzają się również na ich osiedlanie się w Polsce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mimo że w pytaniu nie ma mowy o pochodzeniu uchodźców, na wykresie prezentującym stosunek Polaków do pomocy osobom uciekającym przed wojną wyraźnie zaznaczają się ataki terrorystyczne.

Przyjmowaniu przez Polskę uchodźców z Bliskiego Wschodu i Afryki przybywających do krajów Unii Europejskiej sprzeciwia się dwie trzecie badanych (66%), natomiast jedna czwarta (26%) uważa, że nasz kraj powinien to robić.

Pomijając krótkotrwały wzrost poziomu niechęci do przyjmowania uchodźców z tych rejonów, który nastąpił po tegorocznym zamachu w Brukseli, w ostatnich miesiącach nastawienie Polaków w tej kwestii pozostaje stabilne. Podobnie jak w przypadku ogólnej postawy wobec przyjmowania przez nasz kraj osób uciekających z terenów objętych konfliktami zbrojnymi (bez wskazania kraju pochodzenia), tak i tu wyraźnie zaznacza się wpływ zamachu w Paryżu.

Wprawdzie i przed tym wydarzeniem znaczna (i na ogół przeważająca) część Polaków negatywnie odnosiła się do przyjmowania uchodźców z Bliskiego Wschodu i Afryki, to jednak sprawiło ono, że opinie na ten temat stały się mniej zróżnicowane, a liczba przeciwników, zwłaszcza tych zdecydowanych, trwale się zwiększyła.

Odmienny, bo na ogół przychylny, jest stosunek do przyjmowanie przez nasz kraj mieszkańców wschodniej Ukrainy uciekających z terenów objętych działaniami zbrojnymi. Udzielenie im w Polsce azylu aprobuje niemal trzy piąte badanych (57%), natomiast ponad jedna trzecia (35%) uważa, że nie powinniśmy tego robić. Od trzech miesięcy nastawienie Polaków do przyjmowania uchodźców ze wschodniej Ukrainy jest nieco mniej przychylne niż było wcześniej.

Reklama

O ile badani, którzy w ogóle nie akceptują przyjmowania przez Polskę uchodźców z krajów objętych konfliktami zbrojnymi, konsekwentnie, niemal powszechnie nie zgadzają się na udzielanie azylu migrantom z Bliskiego Wschodu i Afryki, o tyle znaczny ich odsetek uważa, że nasz kraj powinien przyjąć uchodźców z Ukrainy.

Świadczy to, według CBOS, o tym, jak dużą rolę w kształtowaniu opinii odgrywa z jednej strony poczucie kulturowej bliskości i wynikającej z niej solidarności, a z drugiej – dystansu połączonego z obawami przed terroryzmem.

Od czasu zamachu w Paryżu (w listopadzie 2015 r.) opinia publiczna na ogół krytycznie odnosi się do przyjmowania przez Polskę uchodźców z krajów objętych konfliktami zbrojnymi. Dużą rolę odgrywa jednak ich pochodzenie. Przeważnie z dezaprobatą spotyka się relokacja do Polski uchodźców bliskowschodnich i afrykańskich, którzy znaleźli się na terytorium innych krajów Unii Europejskiej, natomiast wobec przyjmowania uciekających przed wojną obywateli wschodniej Ukrainy Polacy są na ogół przychylni, choć w ostatnich trzech miesiącach budzi to nieco większy sprzeciw niż wcześniej.

Badanie przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo w dniach 30 czerwca – 7 lipca 2016 roku na liczącej 983 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.

2016-07-26 12:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zorganizujmy tę wyjątkową Mszę w całej Polsce

14 stycznia 2018 roku, w niedzielę, obchodzony jest w całym Kościele katolickim Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy. Inicjatorzy akcji chcą, by tego dnia wykorzystano właśnie zapomniany formularz Mszy.

– Chcę dotrzeć z tym formularzem do każdej polskiej parafii i każdego księdza – mówi Janka Ochojska, szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej. Inicjatywę oficjalnie wsparł Prymas Polski oraz bp Zadarko (Delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Imigracji).

CZYTAJ DALEJ

Ks. prof. Stanisz: Propozycja minister Nowackiej to wstęp do usunięcia religii ze szkół

2024-05-17 12:47

[ TEMATY ]

wywiad

religia w szkołach

Karol Porwich/Niedziela

Projekt nowego rozporządzenia Ministra Edukacji jest to inicjatywa mająca się przyczynić do wypchnięcia nauki religii z polskich szkół i przedszkoli - mówi w rozmowie z KAI ks. prof. Piotr Stanisz z Katedry Prawa Wyznaniowego Wydziału Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Ekspert zwraca uwagę, że w świetle obowiązującego prawa, decyzje związane ze zmianą warunków nauczania religii w publicznym systemie oświaty powinny być dokonane „w porozumieniu” z Kościołem katolickim i innymi związkami wyznaniowymi, a nie jedynie po przeprowadzeniu konsultacji publicznych.

Marcin Przeciszewski, KAI: W ostatnich dniach kwietnia do konsultacji publicznych skierowany został projekt rozporządzenia MEN zmieniającego rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu organizacji nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach (https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/123 84702/katalog/13056494#1305649). Projekt ten zakłada dużo większe niż do tej pory możliwości łączenia uczniów uczęszczających na lekcje religii w grupy międzyoddziałowe, obejmujące uczniów na tym samym poziomie nauczania oraz w grupy międzyklasowe, zbierające uczniów z różnych poziomów kształcenia. Co Ksiądz Profesor na to?

CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Inauguracja I Synodu Diecezji Świdnickiej: „Patrzmy na Jezusa!”

2024-05-18 09:50

[ TEMATY ]

Świdnica

bp Marek Mendyk

synod diecezji świdnickiej

diecezja świdnicka

Baner promujący I Synod Diecezji Świdnickiej

Baner promujący I Synod Diecezji Świdnickiej

Dziś sobotę 18 maja 2024 roku o godzinie 11. w katedrze świdnickiej odbędzie się uroczysta inauguracja Pierwszego Synodu diecezji świdnickiej. Msza święta rozpocznie to historyczne wydarzenie, którego hasłem przewodnim są słowa z Listu do Hebrajczyków: „Patrzmy na Jezusa, który nam w wierze przewodzi i ją wydoskonala” (Hbr 12, 2).

W obliczu współczesnych wyzwań i przemian, zarówno w Kościele, jak i w świecie, Synod ten ma szczególne znaczenie. Jak zauważył papież Franciszek, „nie żyjemy w epoce zmian, ale przeżywamy zmianę epoki”. Widzimy, jak gwałtownie zmienia się nasz sposób życia, wzajemnego odnoszenia się do siebie i przekazywania informacji pomiędzy pokoleniami. Te zmiany wpływają również na naszą wiarę i sposób jej przeżywania.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję