Reklama

Francja

Francja: policja siłą usunęła wiernych z „nieformalnego” kościoła w Paryżu

Duże poruszenie w całej Francji wywołała dzisiejsza akcja policji, która siłą usunęła ok. 30 osób z zajmowanego przez nich paryskiego kościoła św. Rity. Ma on zostać zburzony a na jego miejsce spółka deweloperska z siedzibą w Belgii ma zbudować dom mieszkalny i parking.

[ TEMATY ]

Francja

wsensie.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świątynia ta, wzniesiona na początku XIX wieku w stylu neogotyckim, nie została dotychczas formalnie konsekrowana i od początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku zajmowali ją wierni tzw. „Kościoła gallikańskiego” – niewielkiego i nieco ekscentrycznego ugrupowania tradycjonalistów. Miejsce to było również znane jako stołeczny „kościół zwierząt”, gdyż co roku święcono tam ptaki i zwierzęta.

W marcu ub.r. władze miasta nakazały miejscowym wiernym i ich samozwańczemu proboszczowi ks. Dominique’owi Philippe’owi opuszczenie świątyni, gdyż wspólnota od wielu miesięcy nie płaciła za nią czynszu. W tej sytuacji właściciel obiektu – Stowarzyszenie Kaplic Katolickich i Apostolskich podpisało porozumienie o jego sprzedaży ze spółką Garibaldi, kierowaną przez grupę Lamotte z zachodniej Francji, handlującą nieruchomościami. Budynek kościelny miał zostać zburzony do fundamentów, a na jego miejsce firma zobowiązała się zbudować parking i mieszkania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gdy całą sprawę ujawniono, wywołało to ostry sprzeciw nie tylko stosunkowo niewielkiej wspólnoty kościoła św. Rity, ale także dużej części mieszkańców i deputowanego do parlamentu z ramienia Liberałów – Philippe’a Goujona, mera XV dzielnicy Paryża, na której terenie znajduje się sporna świątynia. On sam już raz wraz z grupą przyjaciół stawił czynny opór policji 5 października 2015, protestując przeciw planom rozbiórki obiektu. Później wielokrotnie zabiegał o cofnięcie tych zamiarów.

Bardzo szybko do akcji protestacyjnej włączyła się nieznana szerzej grupa „Ruch 14 Lipca”, którego członkowie zajęli kościół, w tym prezbiterium, przekształcając to miejsce w siedzibę rozłamowej części Akcji Francuskiej (skrajnie prawicowego ruchu nacjonalistycznego i monarchistycznego, powstałego na początku XX wieku). Po wypędzeniu 15 listopada ub.r. z kościoła ostatnich „gallikanów” działacze Akcji poprosili opata Guillaume’a de Tanouarn z tradycjonalistycznego Instytutu Dobrego Pasterze o odprawianie tam Mszy w tradycyjnym rycie rzymskim, czyli „przedsoborowych”.

Reklama

6 stycznia br. wierni okupujący świątynię otrzymali sądowy nakaz opuszczenia jej, ale w praktyce nic się nie zmieniło. Podejmowano w tym czasie wiele starań, aby nie dopuścić do zburzenia kościoła. Zaproponowano m.in. zburzenie jedynie górnej części budynku i zbudowanie mieszkań nad kościołem, który znajdowałby się na parterze budynku. Zainteresowanie jego kupnem zgłosiły też liczne wspólnoty prawosławne, zwłaszcza francuska eparchia (diecezja) Patriarchatu Antiocheńskiego. Jednakże grupa Lamotte stanowczo odrzucała jakąkolwiek wolę rozmów na ten temat.

5 lipca na wspólną prośbę przedstawioną przez stowarzyszenie, będące właścicielem kościoła i inwestora nieruchomości francuska Rada Stanu (organ opiniujący wszystkie rządowe projekty ustaw i przepisów) upoważniła prefekta policji paryskiej do użycia siły w celu usunięcia „okupantów” ze świątyni. Gdy wierni dowiedzieli się, że 3 sierpnia ma nastąpić eksmisja, od rana zgromadzili się w środku, aby do tego nie dopuścić.

Prefektura wydała wprawdzie oświadczenie, że 15 jednostek policji przeprowadziło całą akcję „bez zakłóceń”, ale w sieciach społecznościowych pojawiły się bardzo wymowne zdjęcia przedstawiające akcję sił porządkowych, m.in. kapłana ubranego w szaty liturgiczne, którego funkcjonariusz wlecze po ziemi, wyprowadzając go siłą z budynku.

Ponadto wielu internautów wyraziło wstrząs z powodu dzisiejszego zdarzeniu, nawiązując zwłaszcza do niedawnego zamachu na kościół w Saint-Etienne-du-Rouvray w Normandii, gdzie dwaj Francuzi o korzeniach islamskich wtargnęło do świątyni w czasie porannej mszy i zamordowali w okrutny sposób sędziwego kapłana ks. Jacquesa Hamela.

Oburzenie z powodu całej akcji wyrazili też liczni politycy prawicowi, głównie z Frontu Narodowego i Republikanie. Szefowa Frontu Marine Le Pen zapytała na swym Twitterze: „A może ktoś zechciałby zbudować parkingi na miejscu salafickich meczetów zamiast burzyć nasze kościoły?”.

Tymczasem archidiecezja paryska już od dawna dawała do zrozumienia, że nie jest zainteresowana losem kościoła św. Rity; w stolicy Francji czynnych jest obecnie 138 kościołów i kaplic katolickich, z tego 11 tylko w XV dzielnicy.

2016-08-03 17:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: rozpoczęła się papieska audiencja dla prezydenta Francji

[ TEMATY ]

Francja

Franciszek

PAP

Ojciec Święty przyjmuje dziś na audiencji prywatnej prezydenta Francji, Emmanuela Macrona, który o godzinie 11.00 przybył do Pałacu Apostolskiego.

Jest to druga audiencja w Watykanie dla Emmanuela Macrona, trzy lata po wizycie państwowej złożonej przez prezydenta w czerwcu 2018 roku. To pierwsze spotkanie osobiste, przed trzema laty trwało prawie godziną i dało początek „niezwykle ożywionej wymianie zdań, bardzo cenionej przez prezydenta” – jak przypomina obecnie Pałac Elizejski.

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski: kto trwa w Jezusie, ten przynosi owoce

2024-05-02 17:36

[ TEMATY ]

Płock

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że źródłem życia i działania człowieka wierzącego od momentu chrztu św. jest „trwanie” w Jezusie, powiedział bp Mirosław Milewski w Królewie w diecezji płockiej. Przewodniczył Mszy św. w dniu odpustu parafialnego ku czci św. Zygmunta, Króla i Męczennika: - Król Zygmunt surowo odpokutował za swoje grzechy, dlatego został świętym - powiedział biskup pomocniczy.

Bp Mirosław Milewski w czasie Mszy św. w Królewie przywołał Ewangelię o winnym krzewie i latoroślach (J 15,1-8). Przekazał, że przypowieść ta opisuje istotę relacji między ludźmi a Jezusem. Jezus, to prawdziwy krzew winny, złączony z Kościołem. U źródła życia i działania wiernych od momentu chrztu św. jest „trwanie” w Jezusie. To warunek przynoszenia owocu - miłości.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję