W środę 7 września z inicjatywy ks. Andrzeja Glombitz'y, proboszcza partnerskiej parafii Leutersdorf, bolesławiecką Bazylikę Maryjną nawiedziła pielgrzymka księży, diakonów oraz pastoralnych referentek i referentów z dekanatu Bauzen.
Grupie przewodniczył ks. dziekan Veit Scapan. Gości przywitał ks. prałat Andrzej Jarosiewicz, rektor bazyliki, który oprowadził ich po najcenniejszym obiekcie zabytkowym miasta i regionu. Mówiąc o historii tego miejsca, ks. Andrzej nawiązał do postaci św. Jadwigi Śląskiej (von Andechs), która to przybywając na Dolny Śląsk, aby poślubić księcia Henryka Brodatego, przywiozła ze sobą dwa znamienne rysy chrześcijańskiej duchowości. Jednym z nich był rys pobożności maryjnej, a drugim rys pobożności św. Mikołaja biskupa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Bolesławiecka Bazylika Maryjna, jak wiele średniowiecznych obiektów sakralnych na Dolnym Śląsku, została powierzona opiece Maryi, Matki Pana oraz św. Mikołajowi biskupowi. Budowniczowie bolesławieckiej świątyni musieli być pod bezpośrednim wpływem św. Jadwigi Śląskiej, bowiem we wnętrzu kościoła pozostawili trwałe znaki czci Świętej Księżnej Śląska oraz tak ukochanej przez nią Matki Biożej i św. Mikołaja (patrona grafów von Andechs).
W swoim wystąpieniu ks. Andrzej nawiązał również do programu ikonograficznego barokowej nastawy ołtarza głównego. W centrum przedstawiona jest scena Wniebowzięcia NMP, która sugeruje, że wielki rzeźbiarz Jerzy Leonard Weber, przygotowując całość kompozycji, znał apokryfy Nowego Testamentu. Tuż poniżej Wniebowziętej, w centralnej części nastawy ołtarza głównego, znajduje się figura tajemniczego świętego. To postać św. Tomasza apostoła. Właśnie apokryfy mówią nam, że Maryja, Matka Pana miała polecić właśnie św. Tomaszowi („niewiernemu Tomaszowi”), który miał tak wielkie problemy z wiarą w zmartwychwstanie Pańskie, aby zaniósł wiadomość o Jej wniebowzięciu do grona apostołów. Na znak tej trudnej dla Tomasza misji, miał otrzymać fragment szaty Maryi, którą rzeźbiarz także utrwalił naprzeciw ustawionej figury św. Tomasza.
Goście z pobliskiej Saksonii zostali dokładnie zapoznani z historią bolesławieckiej Bazyliki Maryjnej. Po zwiedzeniu tego miejsca odmówili modlitwę w ciągu dnia z Liturgii Godzin, a pielgrzymka została utrwalona na pamiątkowej fotografii.