Reklama

Watykan

Włochy: pogrzeb ks. Amortha – najslynniejszego współczesnego egzorcysty

W poniedziałek 19 września w rzymskim Sanktuarium Królowej Apostołów odbędzie się pogrzeb włoskiego księdza Gabriele Amortha. Tam też zostanie pochowany ten włoski kapłan, najsłynniejszy współczesny egzorcysta, który zmarł 16 września w wieku 91 lat. Był autorem kilkudziesięciu książek, tłumaczonych na wiele języków oraz licznych artykułów poświęconych duchowej walce z szatanem. Ks. Amorth zostanie pochowany w krypcie obok bł. Jakuba Alberionego - założyciela Towarzystwa św. Pawła (paulistów), którego był członkiem.

[ TEMATY ]

pogrzeb

Włochy

www.youtube.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Don Gabriele - jak go powszechnie nazywano - urodził się 1 maja 1925 w Modenie w północnych Włoszech. Po ukończeniu studiów prawniczych w wieku 22 lat wstąpił do paulistów, w którym 24 stycznia 1951 przyjął w Rzymie święcenia kapłańskie. W swoim zgromadzeniu był m.in. formatorem przyszłych zakonników, animatorem duchowym, zajmował się też pisarstwem i dziennikarstwem, przy czym głównym tematem jego pism były sprawy duchowe i walka człowieka ze złem.

Przez wiele lat był dyrektorem miesięcznika "Madre di Dio" i współpracownikiem największego włoskiego tygodnika katolickiego "Famiglia Cristiana", jak również pisma "Credere" i włoskiego Radia Maria.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W 1985 ówczesny wikariusz papieski dla diecezji rzymskiej kard. Ugo Poletti mianował go egzorcystą dla tej diecezji i dla Państwa Miasta Watykanu, dzięki czemu wkrótce stał się znany na całym świecie. W 1990 założył Międzynarodowe Stowarzyszenie Egzorcystów, któremu przewodniczył do 2000 roku.

W wieku 75 lat przeszedł na emeryturę, ale mimo podeszłego wieku niemal do końca życia posługiwał jako egzorcysta i spowiednik, głosił rekolekcje i konferencje, pisał książki oraz oczywiście nadal udzielał się jako egzorcysta. Twierdził, że odbył około 70 tys. egzorcyzmów. Ostatnie tygodnie życia spędził w jednym ze szpitali rzymskich z powodu problemów z płucami i tam zmarł.

Był człowiekiem bardzo medialnym, a swą popularność wykorzystywał do mówienia o satanizmie, walce ze złem, a jednocześnie stale podkreślał, że dobro jest silniejsze od zła a Bóg jest większy i piękniejszy od szatana. Ale ubolewał też, że wielu ludzi, w tym także duchowieństwo, nie wierzy w szatana i odrzuca egzorcyzmy a nawet wątpi w moc Jezusa wypędzania diabła. Mówił o tym m.in. w głośnym wywiadzie dla włoskiego pisma "30 Giorni" w 2001, dodając, że dzieje się tak w czasie, gdy coraz bardziej szerzą się magia, okultyzm i satanizm.

Reklama

"Przerażający upadek wiary w całej Europie katolickiej sprawia, że ludzie miotają się między rękami magów i wróżbitów i rozkwitają sekty satanistyczne" - powiedział wówczas ks. Amorth.

Krytykował popularną na całym świecie angielską sagę o Harrym Potterze, polemizując z tymi, którzy dostrzegali w niej korzenie chrześcijańskie, potępiał uprawianie jogi i muzykę rockową, zwłaszcza "twardy metal" i wiele innych zjawisk, uważając je za przemijające wprawdzie, ale doraźnie szkodliwe mody.

W swoim czasie stwierdził, że szatan jest obecny nawet w Watykanie, z czego nigdy się nie wycofał, ale też nigdy go za to nie potępiono ani nie upomniano. Wielokrotnie wzywał biskupów z całego świata, aby nie lekceważyli zjawiska satanizmu i aby w każdej diecezji był przynajmniej jeden egzorcysta, odpowiednio przygotowany do tych zadań.

Spośród wielu jego książek po polsku wydano m.in. takie tytuły jak „Wyznania egzorcysty", „Egzorcyści i psychiatrzy", „Świadectwo egzorcysty", „Odejdź ode mnie szatanie" i „Ewangelia Maryi. Kobieta, która pokonała zło". W 2012 ukazał się zapis rozmowy, jaką przeprowadził z nim dziennikarz Paolo Rodari, zatytułowany "L’ultimo esorcista. La mia battaglia contro Satana" (Ostatni egzorcysta. Moja walka z szatanem), który stał się światowym bestsellerem, podobnie jak wydana w rok później pozycja "Il segno dell'esorcista" (Znak egzorcysty).

Ks. Amorth jeszcze jako człowiek świecki działał w latach II wojny światowej w ruchu partyzanckim w regionie Emilii, za co 8 września br., na kilka dni przed śmiercią prefekt Rzymu Paola Basilone, w obecności ministra obrony Roberty Pinotti, odznaczyła go Medalem Wyzwolenia.

2016-09-18 18:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł ks. Janusz Malski, Moderator Generalny Cichych Pracowników Krzyża

[ TEMATY ]

pogrzeb

śmierć

diecezjazg.pl

- Z wielkim żalem, jak i z wielką wdzięcznością Panu Bogu za życie i kapłaństwo ks. Janusza, pragniemy poinformować, że dziś rano w wieku 63 lat odszedł do Domu Ojca nasz Przełożony Generalny, Ks. Janusz Malski - informuje wspólnota cichych Pracowników Krzyża.

Ks. Janusz Malski urodził się w 1957 r. W 1978 wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Gościkowie-Paradyżu. Po trzech latach studiów wstąpił do wspólnoty Cichych Pracowników Krzyża, w której przyjął konsekrację, a w 7 lipca 1985 roku święcenia kapłańskie. W 1997 roku został przełożonym nowo powstałego Domu „Uzdrowienie Chorych” im. Jana Pawła II w Głogowie.

CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski do LSO: bądźcie sługami słowa Bożego

– Ministrant, nie tylko lektor, ma być sługą słowa Bożego – powiedział bp Andrzej Przybylski. Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej przewodniczył Mszy św. podczas XI Pielgrzymki Liturgicznej Służby Ołtarza Archidiecezji Częstochowskiej do sanktuarium Matki Bożej Mrzygłodzkiej w Myszkowie-Mrzygłodzie.

W homilii podkreślił, że Maryja „przychodzi jako wielka nauczycielka służby ołtarza”. – Matka Boża chce przypomnieć: w czymkolwiek bierzecie udział, cokolwiek robicie, nie zapomnijcie, że jesteście przede wszystkim ministrantami Boga. Nie jesteście tylko sługami ampułek, gongu, dzwonków, wody, wina, takich czy innych czynności, chociaż one są niesłychanie ważnymi znakami. Jeśli jednak będzie służyć tylko znakom, a zapomnicie, że tam jest Pan Bóg, wasza służba będzie bezużyteczna – wyjaśnił bp Przybylski.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Andrzej Duda o bł. ks. Michale Rapaczu: wzór odwagi głoszenia prawdy nawet w obliczu prześladowań

2024-06-15 15:41

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

Ks. Michał Rapacz

Karol Porwich/Niedziela

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda

„Tragiczny los, jaki go spotkał, budzi głęboki smutek, ale jego posługa kapłańska i całe, niespełna 42-letnie, życie są wspaniałym świadectwem niezłomnego ducha. Ksiądz Michał Rapacz, który walczył o godność ludzką, stanowi wzór odwagi głoszenia prawdy nawet w obliczu prześladowań” - napisał prezydent Andrzej Duda w liście skierowanym do uczestników uroczystości beatyfikacyjnych proboszcza z Płok, które odbyły się dziś w krakowskich Łagiewnikach.

List w imieniu Andrzeja Dudy w Bazylice Bożego Miłosierdzia odczytał Zastępca Szefa Kancelarii Prezydenta Piotr Ćwik. Prezydent zaznaczył, że dzisiejsza uroczystość w krakowskich Łagiewnikach przypomina o cierpieniach licznych polskich duchownych, zakonników i świeckich ludzi Kościoła prześladowanych w okresie komunizmu. „Męstwo i patriotyzm ks. Michała Rapacza stawiają go w długim rzędzie tych, którzy w duchowej walce o wolność zapłacili cenę najwyższą” - podkreślił prezydent wymieniając w tym kontekście także bł. ks. Jerzego Popiełuszkę, bł. ks. Władysława Findysza, bł. s. Marię Paschalis Jahn i jej 9 towarzyszek ze zgromadzenia elżbietanek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję