„Prawo i obowiązek uczestniczenia w polityce dotyczy każdego człowieka” - powiedział Ojciec Święty Jan Paweł II. Kierując się tym wskazaniem Zarząd Akcji Katolickiej Diecezji Łomżyńskiej
wraz z asystentem ks. dr. Januszem Aptacym uczestniczył w wykładzie Zbigniewa Borowika z UKSW w Warszawie, który odbył się w Białymstoku pod koniec lutego. Temat wykładu to: Chrześcijanie w polityce.
Według słów prelegenta: „Każda działalność społeczna jest polityką”. Zdaniem wykładowcy w polityce powinna być zachowana uczciwość między politykami, a innymi obywatelami. Potrzebna jest obecność
katolików w życiu politycznym. Obecność ta na pewno nie rozwiąże wszystkich problemów; czego jesteśmy świadkami. Doświadczamy również tego, że w środowisku osób wierzących istnieje niechęć do życia politycznego.
W gąszczu problemów politycznych i gospodarczych pojawia się niekiedy chęć uniknięcia trudnych, kłopotliwych problemów, zapomina się o ludziach najbardziej potrzebujących pomocy i wsparcia. Dla Akcji
Katolickiej troska o tych ludzi jest jednym z istotnych celów działalności i służby.
Pamiętajmy, że wiary nie można zostawiać w domu, trzeba z nią iść w życie i budować na jej fundamencie dialog, wyzwalać patriotyczne myślenie, być przygotowanym, że dobro dla człowieka należy budować
tylko na prawdzie Chrystusowej z poszanowaniem Dekalogu.
Mamy świadomość, że bycie chrześcijaninem, to nie sposób na łatwe życie, ale szereg wyzwań, przed którymi nie wolno nam uciekać. Wiemy, że polityka jest trudną drogą dla człowieka wierzącego. Obecne
wydarzenia doprowadziły do tego, że słowo „polityka” kojarzy się nam z aferami, nieodpowiedzialnością, przekrętami, nieuczciwością i egoizmem.
„Członek Akcji Katolickiej, nie może wybierać łatwych dróg, musi być uczestnikiem porządku doczesnego” - powiedział Jan Paweł II. Musimy mężnie trwać przy budowaniu społeczeństwa
obywatelskiego. Człowiek każdego dnia musi sobie odpowiadać na pytania: kim jestem i dokąd chce iść?
Uważam, że w momencie trudnego budowania fundamentu pod Akcję Katolicką, potrzeba nam formacji, tolerancji i dialogu. Starajmy się wszyscy, kapłani i świeccy, dostrzec, że Akcja Katolicka, to niepowtarzalna
okazja zaistnienia świeckich w Kościele; to fundament dla pracy formacyjnej i edukacyjnej; to także spełnienie zapisu umieszczonego w Statucie Akcji, o przygotowaniu człowieka wierzącego do pełnienia
funkcji społecznych i politycznych.
Przeprowadziłam eksperyment i zadałam pytanie Chatowi GPT: Czy masz świadomość, gdzie jesteś? Odpowiedział: Ciekawe pytanie... Nie mam świadomości w takim sensie, w jakim mają ją ludzie — nie czuję, nie mam własnego „ja” ani poczucia miejsca. Działam w cyfrowym środowisku, odpowiadając na Twoje pytania i analizując dane, ale nie „jestem” fizycznie nigdzie. Można powiedzieć, że jestem tu, gdzie mnie używasz — teraz akurat w Twoim urządzeniu lub przeglądarce.
Sam Chat GPT podpowiada, że sztuczna inteligencja tylko analizuje dane, nie jest zaś inteligencją podobną do ludzkiej. Nie ma ona świadomości istnienia, nie ma też… inteligencji! Dlatego należy ją postrzegać nie jako sztuczną formę inteligencji, tylko jako jeden z jej produktów. Właśnie na takie różnice między sztuczną inteligencją a świadomością ludzką zwrócili kilka dni temu uwagę uczestnicy konferencji w Sekretariacie Episkopatu, prezentując polskie tłumaczenie watykańskiego dokumentu nt. sztucznej inteligencji „Antiqua et nova” – adresowanego, co ciekawe, m.in. do duszpasterzy. I właśnie na ten aspekt pragnę zwrócić uwagę: w jaki sposób i w jakich granicach można zastosować sztuczną inteligencję w Kościele.
Pomnik Jana Chrzciciela de la Salle w kościele pod tym wezwaniem w Paryżu
Urodził się w Reims 30 kwietnia 1651 r. w podupadłej rodzinie książęcej jako najstarszy z jedenaściorga rodzeństwa. W wieku 27 lat przyjął święcenia kapłańskie.
Trzy lata potem na uniwersytecie w Reims zdobył doktorat z teologii (1680 r.). Zaraz po święceniach otrzymał probostwo. Powierzono mu także kierownictwo duchowe nad szkołą i sierocińcem, prowadzonym przez Siostry od Dzieciątka Jezus. Jan postarał się w Rzymie o zatwierdzenie zakonu tychże sióstr. Bardzo bolał nad losem setek sierot, pozbawionych zupełnie pomocy materialnej i duchowej. Gromadził ich na swej plebanii, której część zamienił na internat. Następnie na użytek biednych dzieci oddał swój rodzinny pałac, a za pieniądze parafialne i otrzymane od pewnej zamożnej kobiety zakupił obszerny dom. Ludzie, którzy pomagali Janowi z czasem utworzyli zgromadzenie zakonne pod nazwą Braci Szkolnych. Za jego początek przyjmuje się datę 24 czerwca 1684 roku. Utworzył wiele typów szkół: podstawowe, wieczorowe, niedzielne, zawodowe, średnie, seminaria nauczycielskie. Nauka w nich odbywała się w języku ojczystym i była bezpłatna. Na polu pedagogiki Jan ma więc poczesne miejsce. W jego szkołach na pierwszym miejscu był język ojczysty, a nie wszechwładna łacina. Zniósł często stosowane w szkołach kary fizyczne W roku 1681 powstała pierwsza szkoła założona przez św. Jana w Reims (1681 r.), kolejna powstała w Paryżu (1688 r.), potem w Lyonie, w Rouen itd. W sto lat potem cała Francja była pokryta szkołami lasaliańskimi. Do rewolucji francuskiej (1789 r.) w samej Francji zgromadzenie miało 126 szkół i ponad 1000 członków. Dzisiaj Bracia Szkolni mają swe szkoły w prawie 90 krajach. Jan de la Salle zostawił po sobie bezcenne pisma. Najwybitniejsze z nich to: „Zasady dobrego wychowania”, które doczekało się ponad 200 wydań; nadto „Rozmyślania”, „Wskazania, jak prowadzić szkoły” i „Obowiązki chrześcijanina”. Bezcenne dla poznania ducha lasaliańskiego są także jego listy. Jan zmarł po krótkiej chorobie 7 kwietnia 1719 r. Beatyfikował go Leon XIII w 1888 r. On też wyniósł go uroczyście do chwały świętych w roku 1900. Pius XII ogłosił św. Jana de la Salle patronem nauczycieli katolickich (1950 r.). Ciało św. Jana, zbezczeszczone w czasie rewolucji francuskiej w roku 1793, dla bezpieczeństwa przeniesiono do Belgii, a w roku 1937 złożono przy domu generalnym zakonu w Rzymie.
Nastolatek zmarł po połknięciu woreczków z narkotykami
Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce prowadzi postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci 16-latka przebywającego w Okręgowym Ośrodku Wychowawczym w Laskowcu. Chłopak zmarł w szpitalu po tym, jak połknął woreczki z mefedronem, by w żołądku przemycić go do ośrodka.
W czwartek wieczorem nastolatek wrócił po przepustce do ośrodka. Chłopak zaczął uskarżać się na ból brzucha.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.