Reklama

84. rocznica zaślubin Polski z morzem

Przyszłość należy do młodych

Niedziela toruńska 11/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

14 lutego w Toruniu została uczczona 84. rocznica zaślubin Polski z morzem. W auli Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej odbyło się seminarium przypominające to ważne dla naszej Ojczyzny wydarzenie. Wraz z uczelnią spotkanie organizowało Polskie Stowarzyszenie Morskie-Gospodarcze im. Eugeniusza Kwiatkowskiego.
Dzień, w którym nad Zatoką Pucką gen. Józef Haller, wrzucając pierścień do Bałtyku, dokonał symbolicznego aktu zaślubin Polski z morzem, stał się odkryciem jego znaczenia dla niepodległości i dostatku kraju. „10 lutego jest jakby zwierciadłem naszej historii, która uczy, że przeżywaliśmy upadki, gdy u steru rządu stali ludzie mali i głupi (...). Symbol tej daty wskazuje też na zwycięstwo, możliwość odbudowy tego, co nikczemnicy zniszczyli” - mówił kapitan żeglugi wielkiej Zbigniew Sulatycki, otwierając sympozjum.
Uczestnicy spotkania wysłuchali referatów Krzysztofa Wyszkowskiego „Okrągły stół” - jako zmowa elit, prof. Zdzisława Jana Ryna z Uniwersytetu Jagiellońskiego - Chrześcijański sens cierpienia w nauczaniu Jana Pawła II oraz kapitana żeglugi wielkiej Jana Pruffera - Dostęp do morza elementem konstytutywnym niepodległości Polski.
Krzysztof Wyszkowski przeanalizował wydarzenia towarzyszące obradom „okrągłego stołu”, oceniając, że był on wymuszony zjednoczeniem Niemiec. Wspólnym celem elit uczestniczących w obradach było zduszenie w Polakach pragnienia wolności i stało się podtrzymaniem komunizmu. „W polityce polskiej dominują wyłącznie ludzie «okrągłego stołu» - prezydent Kwaśniewski, premier Miller, przewodniczący Rokita, bracia Kaczyńscy. Wszyscy ci ludzie zasiadali przy «okrągłym stole», wszyscy ci ludzie brali udział w zmowie elit, wszyscy ci ludzie w różnym stopniu czerpią z tej zmowy korzyści” - powiedział Krzysztof Wyszkowski.
Prof. Zdzisław Jan Ryn, mówiąc o cierpieniu z punktu widzenia lekarza, uznał, że medycyna świetnie radzi sobie z bólem, ale nie może sobie poradzić z cierpieniem, gdyż ma ono charakter moralny, duchowy. „Potęga ludzkiego cierpienia powiązana jest z modlitwą” - mówił profesor, dlatego tylko człowiek modlitwy może zgłębić tajemnice cierpienia. A takim człowiekiem bez wątpienia jest Jan Paweł II.
Kapitan żeglugi wielkiej Jan Pruffer w swoim wystąpieniu porównał stan gospodarki morskiej w 1920 r. z obecnym. Wtedy mieliśmy słabe rybołówstwo, jednak oddanych ludzi morza z ministrem Eugeniuszem Kwiatkowskim na czele, którzy podźwignęli naszą gospodarkę morską. „Rząd wtedy zdawał sobie sprawę z ważności dostępu do morza” - podkreślił kapitan. Teraz jednak rządzący nie przywiązują wagi do morza i możliwości, jakie ze sobą niesie. Po tzw. transformacji stale zmniejsza się liczba polskich statków Polskiej Żeglugi Morskiej - jest ich osiem. Polskie Linie Oceaniczne nie mają już statków w ogóle, zniszczono przemysł stoczniowy. Iskierką w tej ciemności jest rozwijające się prawidłowo morskie szkolnictwo wyższe. I właśnie w młodzieży uczącej się w tych szkołach kapitan Pruffer upatruje lepszej przyszłości i tego, że biało-czerwona bandera będzie wkrótce znów widziana na wszystkich morzach, a polskie porty będą przysparzać korzyści naszej gospodarce.
Sympozjum nie skończyło się jedynie na słowach.
Polskie Stowarzyszenie Morskie-Gospodarcze im. Eugeniusza Kwiatkowskiego zawarło w Toruniu porozumienie z Katolickim Stowarzyszeniem Kolejarzy Polskich. Parafowali je przewodnicząca KSKP Teresa Adamska i przewodniczący Rady Naczelnej PSM-G Zbigniew Wysocki. Oba stowarzyszenia wyraziły wolę pilnego podjęcia wspólnych działań pozwalających na rozwiązywanie bieżących i strategicznych problemów transportu w Polsce.
Sympozjum towarzyszyło wręczenie dorocznych nagród „Animus et Semper Fidelis” Polskiego Stowarzyszenia Morskiego-Gospodarczego im. Eugeniusza Kwiatkowskiego. Otrzymali je Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej za kształtowanie młodego pokolenia Polaków na fundamencie Ewangelii i niezakłamanej historii, polonijne pismo z Toronto Głos Polski za szerzenie polskości w Kanadzie oraz Zbigniew Tyszko z Norwegii za pomoc rodakom w Ojczyźnie. Na koniec spotkania studenci WSKSiM w specjalnym programie słowno-muzycznym przypomnieli zebranym wydarzenia mające miejsce 10 lutego 1920 r. w Pucku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niemcy: katolicy stanowią mniej niż jedną czwartą ludności

2025-03-27 20:37

[ TEMATY ]

Niemcy

Anna Wiśnicka

Liczba katolików w Niemczech spadła poniżej 20 milionów - wynika ze statystyk kościelnych za rok 2024, opublikowanych w czwartek po południu przez Niemiecką Konferencję Biskupów (DBK). Chociaż tendencja spadkowa zwolniła w porównaniu z rokiem poprzednim, to nadal jest wyraźnie zauważalna.

Całkowita liczba katolików wynosi w Niemczech 19 769 237, z czego tylko 6,6 proc., czyli nieco ponad 1,3 miliona praktykuje swoją wiarę i regularnie uczestniczy w niedzielnych Mszach św. Rok wcześniej w Niemczech było 20 345 872 katolików. Przy 83,6 miliona ludności katolicy w Niemczech stanowią mniej niż jedną czwartą mieszkańców. Uczestnicy Mszy św. stanowią mniej niż dwa procent populacji.
CZYTAJ DALEJ

Szczecinek: Otwarto Okno Życia

2025-03-27 21:04

[ TEMATY ]

Okno Życia

fot. FB/Parafia Ducha Świętego w Szczecinku

W Szczecinku otwarto Okno Życia. Poświęcenia dokonał abp Zbigniew Zieliński - informuje Radio Maryja.

Okno Życia mieści się w budynku domu parafialnego przy kościele pw. Ducha Świętego, który prowadzą ojcowie redemptoryści. To odpowiedź na potrzebę kontynuowania misji po zamknięciu klasztoru sióstr niepokalanek, gdzie od 2018 roku funkcjonowało poprzednie Okno Życia. Prace nad nową lokalizacją podjęli redemptoryści, a w pokrycie kosztów instalacji zaangażowała się diecezjalna Caritas.
CZYTAJ DALEJ

Coś więcej niż zwykła szkoła

2025-03-28 13:57

Magdalena Lewandowska

KLO w Henrykowie to idealne miejsce dla tych, którzy nie boją się wyzwań, chcą się rozwijać i są gotowi na coś więcej niż zwykła nauka w szkole.

KLO w Henrykowie to idealne miejsce dla tych, którzy nie boją się wyzwań, chcą się rozwijać i są gotowi na coś więcej niż zwykła nauka w szkole.

Wojsko i policja odbijające zakładników z rąk terrorystów, ratownicy udzielający pierwszej pomocy, strzały i unosząca się zasłona dymna – w Katolickim Liceum Ogólnokształcącym w Henrykowie duuuużo się działo!

A to za sprawą dnia otwartego i pokazów klasy wojskowej, ratowniczej, a od nowego roku szkolnego także klasy policyjnej. KLO w Henrykowie to wyjątkowa szkoła dająca uczniom szeroki wachlarz możliwości rozwoju.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję