Reklama

Polska

Abp Gądecki: abp Baraniak okazał się wielkim Polakiem i szczególnym patriotą

Abp Baraniak okazał się wielkim Polakiem o ogromnej sile woli oraz szczególnym patriotą - powiedział abp Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski podczas Mszy św. poprzedzającej w poniedziałek otwarcie ekspozycji poświęconej śp. abp. Antoniemu Baraniakowi w warszawskim areszcie przy ul. Rakowieckiej.

[ TEMATY ]

Bp Baraniak

ekspozycja

wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość w dawnej ubeckiej katowni była powiązana z przekazaniem Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL pamiątek po abp. Antonim Baraniaku, więzionym na Rakowieckiej w latach 1953-1956, w okresie stalinowskiego terroru.

W swojej homilii abp Stanisław Gądecki przybliżył zebranym biografię abp. Antoniego Baraniaka, nazywanego Niezłomnym Żołnierzem Kościoła. Wspominał zwłaszcza czas, kiedy to duchowny przez 27 miesięcy przebywał w więzieniu na Rakowieckiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak tłumaczył przewodniczący KEP, ówczesne władze zamierzały wykorzystać jego osobę do publicznego skompromitowania prymasa Augusta Hlonda i kard. Stefana Wyszyńskiego, uciekając się do tortur i poniżania. Technika ta powiodła się w krajach ościennych, jednak dzięki nieugiętej postawie duchownego w Polsce odniosła fiasko.

Abp Gądecki wspomniał, że abp Baraniak nie pozwolił się zmusić do zeznań obciążających prymasa Polski - Nie dał się złamać i nie podpisał żadnego dokumentu. W Polsce wzbudził tym podziw. Jako więzień Mokotowa i męczennik stalinowskich czasów okazał się wielkim Polakiem o ogromnej sile woli oraz szczególnym patriotą - wspominał dodając, że wychodząc z więzienia ważył on jedynie 40 kg i mimo długich lat leczenia nigdy nie wrócił do pełnego zdrowia.

Reklama

Jak podkreślił przewodniczący KEP, sam abp Baranik nie wspominał o czasie spędzonym w areszcie, chociaż właśnie wtedy kształtowały się przyszłe losy Kościoła w Polsce. - Gdyby obciążył prymasa i gdyby ksiądz prymas został skazany, to cały Kościół katolicki w Polsce zostałby totalnie zinstrumentalizowany - zauważył.

Arcybiskup wspomniał też słowa kard. Wyszyńskiego, które ten wygłosił nad trumną bohatera: "Biskup Baraniak był dla mnie niejako osłoną, na niego bowiem spadły główne oskarżenia i zarzuty, podczas gdy mnie przez 3 lata oszczędzano. Nie oszczędzono natomiast bp. Antoniego, który wrócił na Miodową w 1956 r. tak wyniszczony, że już nigdy nie odbudował swojej egzystencji psychofizycznej. Domyślałem się, że mój względny spokój zawdzięczam jemu".

Abp Gądecki wyraził również radość z tego, że dzięki otwarciu i poświęceniu celi abp. Baraniaka ta heroiczna postać zostanie przybliżona młodym pokoleniom Polaków.

Msza św. została odprawiona na ołtarzu, na którym Niezłomny Żołnierz Kościoła sprawował Eucharystie w domu salezjańskim w Marszałkach pod Ostrzeszowem.

Obecny podczas Eucharystii abp Marek Jędraszewski w rozmowie z KAI przyznał, że cieszy się z postawy ludzi zbierających podpisy za beatyfikacją duchownego. - Głos ludzi w dziejach Kościoła jest na pewno głosem znaczącym - podkreślił, dodając, że krzyż abp. Baraniaka, choć był krzyżem cierpienia, teraz jest krzyżem chwały i ostatecznego zwycięstwa. - Taka jest właśnie historia Kościoła - zaznaczył.

Reklama

Po Eucharystii Jacek Pawłowski, dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Represjonowanych w PRL, zaprosił abp. Gądeckiego do zwiedzenia rakowieckiego więzienia, gdzie przetrzymywano abp. Baraniaka, Żołnierzy Wyklętych oraz wielu innych polskich bohaterów. Duchowny poświęcił celę więzienną, w której przetrzymywano arcybiskupa.

Następnie przewodniczący KEP podzielił się swoimi wrażeniami, podziwiając hart ducha abp. Baraniaka. - On nic nie mówił, nic nie opowiadał. Dopiero jego lekarze odkryli pręgi, jakie miał na plecach. Myślę, że to jest coś, co młodemu człowiekowi powinno dzisiaj wiele powiedzieć - ile można znieść dla świętej sprawy - podkreślił.

Abp Gądecki, zapytany kiedy rozpocznie się proces beatyfikacyjny ks. Baraniaka, powiedział, że najpierw potrzebne jest zgromadzenie wszystkich materiałów, takich jak zeznania świadków, aby przygotować się do diecezjalnego etapu procesu.

Abp Baraniak urodził się 1 stycznia 1904 w Sebastianowie. W 1920 wstąpił do nowicjatu Towarzystwa Salezjańskiego. Ówczesny kierownik sekretariatu Prymasa Polski, najbliższy współpracownik kard. Stefana Wyszyńskiego, przez 27 miesięcy więzienia na Rakowieckiej był poddawany bestialskim torturom i psychicznym szykanom, które miały doprowadzić do uzyskania informacji oskarżających prymasa. Abp Baraniak nie załamał się i nie uległ presji, przez co pokrzyżował plany komunistów, który chcieli w oparciu o jego zeznania wytoczyć proces prymasowi Wyszyńskiemu. Później odegrał ważną rolę w Kościele w Polsce jako metropolita poznański.

Powstające w miejscu aresztu na Rakowieckiej Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL zostanie otwarte 1 marca 2019 roku, w Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Muzeum ma prezentować nowoczesną przestrzeń wystawienniczą, być ośrodkiem pobudzającym do twórczej refleksji na temat polskiego patriotyzmu i współczesnej historii Polski. Jego zadaniem będzie pokazanie prawdziwej historii Żołnierzy Wyklętych w różnych aspektach: nie tylko akcji zbrojnych, ale także współpracy ze społeczeństwem, codzienności służby w leśnym oddziale i tragicznego pobytu w katowniach MBP, który dla wielu działaczy podziemia był ostatnim fragmentem ich życia.

2016-12-12 17:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Jędraszewski: arcybiskup Baraniak był wierny do końca

[ TEMATY ]

Bp Baraniak

Archiwum

Niezłomny abp Antoni Baraniak

Niezłomny abp Antoni Baraniak

„Był do końca wierny Bogu, Kościołowi, do niczego się nie przyznał, nikogo nie zdradził, wierzył, że ponad wszystko jest Pan Bóg” – tak o aresztowanym przed 66 laty ś.p. metropolicie poznańskim, arcybiskupie Antonim Baraniaku powiedział abp Marek Jędraszewski. Obecny metropolita krakowski przewodniczył 26 września Mszy św. w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL przy ul. Rakowieckiej w Warszawie. W 1973 roku przyjął on święcenia kapłańskie z rąk tego biskupa-męczennika.

Na początku homilii abp Jędraszewski nawiązał do pierwszego czytania liturgii, z Księgi proroka Aggeusza, mówiącego o odbudowie świątyni jerozolimskiej oraz miasta. Zauważył, że także w tym wypadku widzimy, iż po euforii przychodzi codzienność. Ludzie chcą się urządzić, a tymczasem prorok wyrzuca im bezowocność zabiegania wokół spraw bytowych: „Siejecie wiele, lecz plon macie lichy; przyjmujecie pokarm, lecz nie ma go do sytości; pijecie, lecz nie gasicie pragnienia; okrywacie się, lecz się nie rozgrzewacie; ten, kto pracuje, aby zarobić, pracuje odkładając do dziurawego mieszka". Trzeba zatem przywrócić właściwą hierarchię wartości, aby codzienność była owocna. Metropolita krakowski podkreślił aktualność tych słów.
CZYTAJ DALEJ

Tu wyspowiadasz się nawet po północy. Wkrótce inicjatywa "24 godziny dla Pana”

2025-03-24 10:52

[ TEMATY ]

spowiedź

24 godziny dla Pana

wielkopostna inicjatywa

Karol Porwich/Niedziela

Jesteś moją nadzieją - pod takim hasłem odbędzie się w tym roku 28 i 29 marca wielkopostna inicjatywa "24 godziny dla Pana". W ramach akcji w wielu kościołach na całym świecie, w tym również w Polsce, przez całą dobę będzie można się wyspowiadać.

Akcję zainicjował papież Franciszek w 2014 roku, zachęcając wspólnoty Kościoła lokalnego do włączenia się w całodobową spowiedź. Dla przykładu sam przystąpił do spowiedzi, a później usiadł w konfesjonale. Podobnie było w kolejnych latach.
CZYTAJ DALEJ

To szósta wdowa poświęcona Bogu w naszej diecezji

2025-03-26 12:33

[ TEMATY ]

Bp Adrian Put

Wdowieństwo poświęcone Bogu

Wilkanowo parafia

Karolina Krasowska

Decyzja pojawiła się w 2020 r. i od tamtego czasu nigdy nie miałam wątpliwości - mówi Zofia Biczyńska

Decyzja pojawiła się w 2020 r. i od tamtego czasu nigdy nie miałam wątpliwości - mówi Zofia Biczyńska

Pani Zofia Biczyńska z parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Wilkanowie k. Zielonej Góry została włączona do stanu wdów poświęconych Bogu. Jej włączenia do tego stanu dokonał bp Adrian Put w uroczystość Zwiastowania Pańskiego.

Wdowieństwo poświęcone Bogu to jedna z indywidualnych form życia konsekrowanego. – Pani Zofia przez 5 lat przygotowywała się do tego, by złożyć śluby czystości, posłuszeństwa i ubóstwa i ofiarować się Bogu jako wdowa konsekrowana, służąc w Kościele poprzez działalność charytatywną, opiekując się kościołami przy parafii, a także współpracując z proboszczem w różnych innych dziełach - wyjaśnia ks. Grzegorz Słapek, delegat biskupa diecezjalnego ds. indywidualnych form życia konsekrowanego. Dodaje, że charakterystyczne dla obrzędu błogosławieństwa wdowy jest złożenie przyrzeczenia wierności Bogu oraz przyjęcie jako znaków konsekracji krzyża i księgi Liturgii Godzin, do odmawiania której pani Zofia jest zobowiązana, włączając się tym samym w modlitwę całego Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję