Reklama

Wiadomości

Chcą przywrócenie prof. Chazana na stanowisko dyrektora szpitala

Petycję o przywrócenie prof. Bogdana Chazana na stanowisko dyrektora szpitala Świętej Rodziny złożyli w piątek w stołecznym ratuszu przedstawiciele Fundacji Życie. Pod wnioskiem podpisało się prawie 45 tys. mieszkańców Warszawy.

[ TEMATY ]

prof. Chazan

petycja

ARTUR STELMASIAK

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zdaniem przedstawicieli Fundacji Życie odwołanie prof. Chazana z funkcji dyrektora szpitala wpłynęło na zwiększenie liczby aborcji dokonywanych w Warszawie. – W samym 2016 roku dokonano w tym szpitalu ośmiu zabiegów usunięcia ciąży – mówił prezes fundacji Michał Owczarski.

Działacze przypomnieli tegoroczny przypadek nieudanej aborcji farmakologicznej Wiktorka, u którego, mimo zabiegu, stwierdzono oznaki życia. Konającemu dziecku nie została udzielona pomoc, w skutek czego zmarł. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył do prokuratury w tej sprawie poseł Piotr Liroy-Marzec.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Bezwzględne ratowanie życia małej istoty powinno być obowiązkiem każdego lekarza – wskazała Ewelina Chełstowska z inicjatywy „Czas dla mam”.

Pod petycją o przywrócenie na stanowisko dyrektora szpitala Świętej Rodziny odwołanego w lipcu 2014 roku prof. Bogdana Chazana podpisało się dotąd prawie 45 tys. mieszkańców Warszawy. Wniosek wraz z podpisami w piątek złożony został na ręce prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz.

- Dziękuję wszystkim, którzy zbierali podpisy i podpisali się pod tą petycją – powiedział profesor Chazan podczas spotkania z mediami. Podkreślił, że popierając zbiórkę podpisów pod tą sprawą nie chodzi mu o posadę, ale o zasadę, aby dzieci nienarodzone nie były zabijane. Były dyrektor szpitala Świętej Rodziny wyraził także nadzieję, że ministerstwo zdrowia pozytywnie zaopiniuje prawo placówek medycznych do odmowy wykonania zabiegu aborcji, w ramach stosowania klauzuli sumienia.

Podczas briefingu przed szpitalem Świętej Rodziny przy ul. Madalińskiego w Warszawie przedstawiciele Fundacji Życie podsumowali również podjęte w mijającym roku inicjatywy na rzecz ochrony życia poczętego. Były to m.in. organizowane w 140 miastach Marsze dla Życia, w których łącznie wzięło udział blisko 200 tys. osób. Zapowiedzieli tegoroczne marsze, które odbędą się pod hasłem „Czas na rodzinę”.

Reklama

W tym roku organizacja zbierała także podpisy pod obywatelskim projektem ustawy chroniącej życie poczęte „Stop aborcji”. Projekt ustawy został odrzucony przez posłów w drugim sejmowym czytaniu. – Bardzo zawiedliśmy się na politykach – powiedział Owczarski.

- Szkoda, że ta ustawa nie przeszła. To się wiąże z dużym rozczarowaniem, zwłaszcza wśród wolontariuszy, którzy z poświęceniem, zapałem i ochotą zbierali podpisy – powiedział z kolei prof. Chazan. Były dyrektor szpitala Świętej Rodziny wskazał, że blisko pół miliona podpisów zebranych pod projektem „Stop aborcji” świadczy o tym, że polskie społeczeństwo przewiązuje coraz większą uwagę do sprawy dzieci nienarodzonych.

Jak podkreślił Bogdan Chazan, trzeba wierzyć w to, że sprawy ochrony życia poczętego przyjmą dobry obrót. Obecny wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki, który sam wychowuje niepełnosprawne dziecko, obiecał, że rząd pochyli się nad problemem aborcji eugenicznej – powiedział profesor.

- Mam nadzieję, że kroki wielu organizacji pro-life przyczynią się do tego, by życie dzieci nienarodzonych było chronione – powiedział prezes Fundacji Życie. Podkreślił, że w trosce o życie poczęte konieczne jest zjednoczenie wszystkich ruchów pro-life i opracowanie przez nie wspólnego stanowiska.

Fundacja Życie jest organizacją aktywnie włączającą się w inicjatywy na rzecz ochrony życia poczętego. Organizuje na terenie Łodzi m.in. Marsze dla Życia, czy Biegi dla Rodziny. Organizuje konferencje i szkolenia dla rodziców, nauczycieli, dyrektorów szkół i samorządowców.

2016-12-30 15:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stop nienawiści wobec chrześcijan

W ostatnich tygodniach w Polsce ma miejsce coraz więcej przypadków znieważania przedmiotów czci religijnej i obrazy uczuć religijnych. Pomimo istnienia przepisów umożliwiających ściganie i pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sprawców tych działań, prawo nie jest w wystarczający sposób egzekwowane. Z tego powodu Instytut Ordo Iuris przygotował apel do Prokuratora Generalnego o interwencję w tej sprawie, aby osoby dopuszczające się obrazy uczuć religijnych czy znieważenia religijnych symboli odpowiedziały za swoje czyny. Petycję można podpisywać na stronie maszwplyw.pl

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję