Reklama

„Droga do Emaus”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kolejne misterium Męki Pańskiej wystawiła młodzież z parafii Różan pod kierownictwem s. Kornelii. W tym roku pięciokrotnie na deskach Ośrodka Kultury w Różanie pojawiała się sztuka pt. Droga do Emaus. 28 marca o godz. 17.30 w sali widowiskowej zgromadziło się ok. 100 osób, głównie z Różana, aby obejrzeć i przeżyć ostatnie chwile Jezusa Chrystusa na ziemi. Wszystko to zostało wkomponowane we wspomnienia dwóch uczniów podążających do Emaus, którzy jeszcze raz przypominają sobie chwile przeżyte z Jezusem. W słowie wprowadzającym widzów do przeżycia Męki Pana Jezusa s. Kornelia wyraziła radość, że po raz kolejny w Różanie można uczestniczyć w misterium Pańskim. Na uwagę zasługuje fakt, że każdego roku siostra stara się, aby scenariusz przedstawienia był inny, nie ukrywam, bardziej bogaty w treść, bardziej skupiający oglądających. „Tegoroczne misterium to spotkanie Boga z człowiekiem i człowieka z Bogiem. Każdy z nas ma swoją wędrówkę do Emaus i nie każdy z nas potrafi odkryć obecność obok siebie Pana” - powiedziała s. Kornelia.
Już na samym początku sztuki zachwyca wspaniale przygotowana dekoracja, dobra gra świateł, a cały nastrój tamtych dni wspaniale oddaje dobrze dobrana muzyka. Na szczególną uwagę zasługuje występ młodych aktorów, którzy bez skrępowania poruszają się na scenie, wyraźnie przekazując widzom przygotowany tekst. Dziękując aktorom, Siostra wyraziła radość za podjęcie trudu przygotowania misterium. „Aktorami jest młodzież ucząca się z naszego miasta, ale są i tacy, którzy już pracują, np. w Warszawie. Nie ulega wątpliwości, że trzeba mieć pewien charyzmat, aby zebrać wokół siebie młodych ludzi i by podjąć pracę w przygotowaniu misterium Męki Pana Jezusa.
Z ust aktorów na koniec popłynęły słowa wdzięczności dla s. Korneli, która umiała przekonać młodzież do wystawienia w mieście misterium. „Cieszę się, że jest w parafii grupa ludzi, która pod dobrym przewodnictwem potrafi zrobić coś naprawdę pięknego. Szkoda tylko, że nie wszyscy chcą to zobaczyć” - powiedział po zakończeniu sztuki ks. kan. Ryszard Kłosiński - proboszcz parafii Różan. Gratulacje i... czekamy, czym zaskoczą nas s. Kornelia i młodzież za rok.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po co święcimy wino na św. Jana?

[ TEMATY ]

wino

Wolfgang Cibura/Fotolia.com

W dniu św. Jana święci się wino, które podaje się wiernym do picia. Jest to bardzo stara tradycja Kościoła, sięgająca czasów średniowiecza.

Związana jest z pewną legendą, według której św. Jan miał pobłogosławić kielich zatrutego wina. Wersje tego przekazu są różne. Jedna mówi, że to cesarz Domicjan, który wezwał apostoła do Rzymu, by tam go zgładzić, podał mu kielich zatrutego wina. Św. Jan pobłogosławił go, a kielich się rozpadł.
CZYTAJ DALEJ

Dzisiaj za sprawą Świętego Jana Ewangelisty przenosimy się do pustego grobu

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

pl.wikipedia.org

Św. Jan Ewangelista – marmurowa rzeźba Donatella z lat 1408-15

Św. Jan Ewangelista – marmurowa rzeźba Donatella z lat 1408-15

Rozważania do Ewangelii J 20, 2-8.

Sobota, 27 grudnia. Święto św. Jana, apostoła i ewangelisty.
CZYTAJ DALEJ

Boże Narodzenie - rewolucja miłości

2025-12-27 21:42

Paweł Wysoki

Boże Narodzenie jest po to, abyśmy się stali miejscem dla Boga i miejscem dla człowieka – powiedział abp Stanisław Budzik.

Gdy w uroczystość Bożego Narodzenia w archikatedrze lubelskiej rozpoczynała się Msza św. z udziałem kapituły katedralnej, przy ul. Kunickiego w Lublinie strażacy od kilku godzin walczyli z pożarem kościoła Najświętszego Serca Jezusowego. Wśród wiernych obecni byli mieszkańcy parafii boleśnie doświadczonej pożarem, a metropolita, który przewodniczył Eucharystii, przyjechał na nią wprost z miejsca nierównej walki z siejącym zniszczenie ogniem. Głęboko poruszony, powiedział: - „Ten sam Jezus, który narodził się w Betlejem, rodzi się także na ołtarzu, karmi nas swoim Słowem i swoim Ciałem, pozwala nam odnowić naszą moc, abyśmy przeżyli wszystkie trudności naszego życia. Nie wszyscy dzisiaj radują się świętem Bożego Narodzenia; są miejsca na świecie, gdzie trwa wojna, gdzie są niesnaski, a w naszym mieście płonie dach kościoła Najświętszego Serca Jezusowego. Wracam z tamtego miejsca z nadzieją, że straż opanuje pożar, że kościół ocaleje”. Pod koniec Mszy św. abp Budzik przywołał wielki pożar Lublina z 1752 r., w którym spłonęła część katedry (ocalało prezbiterium z monumentalnym ołtarzem), i wyraził nadzieję, że jak przed laty udało się odbudować świątynię, tak teraz bolesne wydarzenie wyzwoli w wielu ludziach dobro, dzięki któremu uda się szybko odbudować miejsce, z którego promieniuje Serca Pana Jezusa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję