Wraz ze swoimi wiernymi szli: pani pastor Halina Radacz i ks. proboszcz Bogumił Karp, wsłuchując się w rozważania, które prowadziła młodzież z rawskich szkół oraz przedstawiciele grup parafialnych. W asyście druhów strażaków z OSP i skautów ze Stowarzyszenia Harcerstwa Katolickiego "Zawisza" był niesiony przez nauczycieli, władze miasta, rolników i innych przedstawicieli duży drewniany krzyż.
W rozważaniu stacji jedenastej pojawiły się odniesienia do rawskich kościołów: „Kiedy tylko budzi się dzień, we wszystkich kościołach kapłani wznoszą nad głowami wiernych Biały Chleb i przypominają, że to jest Ciało za nas wydane. Każdego dnia Chrystus czeka, by rozgrzeszać swoje poranione dzieci w Dużym Kościele, u Ojców Pasjonistów i na Sójczym Wzgórzu, by przemówić z kart Ewangelii w kościele Ducha Świętego. Od setek lat przypomina nam o swojej miłości w znaku krzyża”. Rozważania przygotowali księża wikariusze i młodzieży.
Kończąc wspólną modlitwę Pani pastor podkreśliła, że jeszcze nigdy nie uczestniczyła w takiej Drodze Krzyżowej. Była ona znakiem spełnienia słów Jezusa wypowiedzianych przed męką: „spraw Ojcze, aby byli jedno”. Dziękując wszystkim za udział w tej historycznej modlitwie, miejscowy dziekan ks. Bogumił Karp prosił, aby każdy z uczestników zapamiętał to wydarzenie i mówił o nim innym podejmując w ten sposób tegoroczne hasło roku duszpasterskiego: „Idźcie i głoście”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu