Reklama

Niedziela Małopolska

Abp Jędraszewski: każdy z nas ma swoje Emaus

Każdy człowiek ma swoje Emaus, do którego musi w życiu dążyć – mówił abp MarekJędraszewski podczas uroczystości odpustowych w kościele Najświętszego Salwatora na krakowskimZwierzyńcu. Metropolita krakowski podkreślał, że „zdążanie do Emaus” odbywa się wewspólnocie Kościoła, która świadczy o tym, że Chrystus żyje.

[ TEMATY ]

Kraków

abp Marek Jędraszewski

Piotr Drzewiecki

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii wygłoszonej podczas tradycyjnego odpustu Emaus na krakowskim Zwierzyńcu abp Jędraszewski podkreślał, że opowieść o uczniach zdążających do Emaus to wydarzenie odnoszące się do każdego człowieka ochrzczonego, który winien zadawać sobie pytanie o to, jaka jest jego wiara.

„Niełatwa jest droga naszej wiary, przedzieranie się przez czysto fizyczne doświadczenie świata, w którym przyszło nam żyć, przez to wszystko, co o świecie mówią nam badania socjologiczne i niekiedy sztucznie stworzone, nieprawdziwe obrazy świata, dostarczane nam każdego dnia” - przyznał metropolita krakowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jego zdaniem, przykładem takiego dojrzewania w wierze jest św. Brat Albert, który zrozumiał, że „w obrazie Chrystusa wyśmianego i poniżonego należy odczytać prawdę o człowieku biednym, z marginesu, mało ważnym”. Ta droga dochodzenia do prawdy, która jest głównym przesłaniem Ewangelii, w przypadku Adama Chmielowskiego nie była łatwa i polegała na odkrywaniu, że Zbawiciel stał się człowiekiem, poniżył się umierając na krzyżu i zmartwychwstał, „abyśmy (...) docierali do samego jądra Ewangelii”.

Reklama

Abp Jędraszewski podkreślał, że ludzkie zdążanie do Emaus, do chwili spotkania z Chrystusem, odbywa się we wspólnocie Kościoła. „Kościół, który żyje wspólnotą wiary i radości ze spotkania Pana, jest prawdziwie żywy i jedynie taki Kościół może dać świadectwo prawdzie o Bogu, który jest miłością i człowieku, który ma kochać nie abstrakcyjnie, ale bardzo konkretnie” - podsumował metropolita krakowski.

Odpust na krakowskim Zwierzyńcu wziął swoją nazwę od miasta Emaus, do którego Chrystus udał się po swoim zmartwychwstaniu. Według Ewangelii, po drodze spotkał swoich uczniów, którzy Go nie rozpoznali. Na pamiątkę tej biblijnej historii powszechna była w Europie tradycja odwiedzania w drugi dzień świąt wielkanocnych kościoła poza miastem, a kościół i klasztor norbertanek na Zwierzyńcu znajdował się około 1,5 km od bram średniowiecznego Krakowa.

Każdego roku w Wielkanocny Poniedziałek odpust w kościele Najświętszego Salwatora i klasztorze sióstr norbertanek oraz towarzyszący mu kiermasz przyciągają tłumy mieszkańców Krakowa i okolic. Do XIX w. Emaus odbywał się na wzgórzu pomiędzy kościołem Świętego Salwatora, drewnianą kaplicą św. Małgorzaty a murami klasztoru norbertanek.

Gdy zaczęto zabudowywać wzgórze Salwator, Emaus przeniesiono na ulicę Tadeusza Kościuszki, wzdłuż której stanęły liczne kramy i stoiska, ze słodyczami, dewocjonaliami i zabawkami.

Emaus jest dla krakowian sposobem rodzinnego spędzenia drugiego dnia świąt i okazją do spotkań ze znajomymi. Popularności dawnego obyczaju sprzyja bliskie sąsiedztwo tradycyjnych tras spacerowych w Lasku Wolskim i okolicach Kopca Kościuszki.

2017-04-17 14:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prowincjał krakowskich jezuitów: powierzmy się Najświętszemu Sercu Jezusa

Przychodzimy z naszymi problemami i grzechami, z ufnością i miłością, aby wyrazić wdzięczność, ze skruchą przeprosić za nasze grzechy i zadośćuczynić duchowo naszą miłością za rany zadane Sercu Jezusa, Jego Kościołowi i sobie nawzajem - powiedział w piątek w krakowskiej bazylice Najświętszego Serca Pana Jezusa o. dr Jarosław Paszyński. Prowincjał krakowskich jezuitów zaapelował przy tym: "Powierzmy się Najświętszemu Sercu Jezusa". Uroczystej Mszy św. przewodniczy abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Episkopatu Polski, a zebrani na niej polscy biskupi w imieniu narodu dokonają po 100 latach odnowienia Aktu poświęcenia Polski Najświętszemu Sercu Pana Jezusa.

W krakowskiej bazylice oprócz członków Episkopatu i nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Salvatore Pennacchio, zgromadzili się członkowie żeńskich i męskich zgromadzeń zakonnych, krakowskie duchowieństwo oraz wierni świeccy.
CZYTAJ DALEJ

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

Radom: Ks. Krzysztof Dukielski biskupem pomocniczym diecezji radomskiej

2025-07-12 12:00

[ TEMATY ]

diecezja radomska

Diecezja Radomska

Ks. Krzysztof Dukielski

Ks. Krzysztof Dukielski

Ks. Krzysztof Dukielski, dotychczasowy proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Magnuszewie, został mianowany biskupem pomocniczym diecezji radomskiej. Decyzję Ojca Świętego Leona XIV ogłosiła dziś w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce.

Ojciec Święty Leon XIV mianował Ks. Krzysztofa DUKIELSKIEGO, dotychczasowego proboszcza parafii św. Jana Chrzciciela w Magnuszewie, biskupem pomocniczym diecezji radomskiej i przydzielił mu stolicę tytularną Catula.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję