Reklama

Słowacja - to je viborne!

Niedziela przemyska 28/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wesoła ferajna, czyli my, świetlicowe dzieciaki, przez trzy dni poznawaliśmy uroki Słowackich miast i Tatr.
17 czerwca br. razem z opiekunami o. Stanisławem Glistą OFMConv i s. Małgorzatą Schmidt, służebniczką starowiejską, nasza prawie 20-osobowa załoga, wyruszyła wczesnym rankiem sprzed klasztoru Franciszkanów w Sanoku. Udaliśmy się na niezwykłą wycieczkę. Dla większości z nas była to pierwsza oficjalna podróż zagraniczna.
Na dobry początek zwiedziliśmy wspaniały zamek w Starej Lubowni. Największą atrakcją była tam wieża gotycka, zbudowana na początku XIV w., z której rozciągał się niesamowity widok na Tatry, Pieniny i Trzy Korony. Dojechaliśmy do Popradu, który leży u podnóża ośnieżonych szczytów słowackich Tatr. Zatrzymaliśmy się w klasztorze Franciszkanów, gdzie gościnny gwardian o. Stanisław Rok OFMConv, zapewnił nam nocleg i wyżywienie. Musieliśmy zapłacić jednak wysoką cenę: sprzątaliśmy, przygotowywaliśmy stół i trochę pomagaliśmy w kuchni. Mimo wszystko warto było się aż tak poświęcić, ponieważ słowackie potrawy były naprawdę smakowite!
Pierwszego dnia zwiedzaliśmy Poprad i okolice. Byliśmy w Spiskiej Sobocie, gdzie zwiedzaliśmy bardzo stary kościół z przepięknymi ołtarzami gotyckimi, które wykonał mistrz Paweł z Lewoczy. Drugi dzień rozpoczęliśmy od Mszy św., a po śniadaniu wyjechaliśmy podziwiać jezioro i przepiękne Tatry w Szczyrbskim Plesie. Na nieszczęście naszych opiekunów, ujrzeliśmy wesołe miasteczko... Nic, ani nikt nie mógł nas przed nim powstrzymać! Najwięcej śmiechu było podczas skoków na trampolinie i jazdy samochodzikami na wodzie. Po drodze wstąpiliśmy na mały targ, na którym najbardziej odważni kosztowali ser w kształcie sznura, nazywany „słowackim korbaczem”. A korony topniały nam, jak lody na słowackim słońcu, kiedy kupowaliśmy kolejne pamiątki...
W tym samym dniu po południu, w Beszeniowej wygrzewaliśmy nasze kości w gorących leczniczych źródłach, zawierających wiele minerałów. Po dwugodzinnych szaleństwach wróciliśmy do klasztoru. Po kolacji odbył się „pogodny wieczór”, na którym przedstawialiśmy skecze i śpiewaliśmy piosenki.
Ostatni dzień naszego pobytu spędziliśmy w centrum Popradu, gdzie robiliśmy zakupy i jedliśmy lody, po słowacku - zmarzliny. 19 czerwca, wracając do Polski wstąpiliśmy do Lewoczy na wodę ze źródeł mineralnych. Skosztowaliśmy wszystkich. Wieczorem wróciliśmy do Sanoka.
Za wspaniałą wycieczkę gorąco dziękujemy naszym opiekunom i organizatorom. Do dzisiaj, jak się spotykamy, wspominamy wyjazd na Słowację, mówiąc: to je viborne! Hej!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co z postem w Wielką Sobotę?

Niedziela łowicka 15/2004

[ TEMATY ]

post

Wielka Sobota

monticellllo/pl.fotolia.com

Coraz częściej spotykam się z pytaniem, co z postem w Wielką Sobotę? Obowiązuje czy też nie? O poście znajdujemy liczne wypowiedzi na kartach Pisma Świętego. Chcąc zrozumieć jego znaczenie wypada powołać się na dwie, które padają z ust Pana Jezusa i przytoczone są w Ewangeliach.

Pierwszą przytacza św. Marek (Mk 9,14-29). Po cudownym przemienieniu na Górze Tabor, Jezus zstępuje z niej wraz z Piotrem, Jakubem i Janem, i spotyka pozostałych Apostołów oraz - pośród tłumów - ojca z synem opętanym przez szatana. Apostołowie są zmartwieni, bo chcieli uwolnić chłopca od szatana, ale ten ich nie usłuchał. Gdy już zostają sami, pytają Chrystusa, dlaczego nie mogli uwolnić chłopca od szatana? Usłyszeli wówczas znamienną odpowiedź: „Ten rodzaj zwycięża się tylko przez modlitwę i post”.
Drugi tekst zawarty jest w Ewangelii św. Łukasza (5,33-35). Opisuje rozmowę Pana Jezusa z faryzeuszami oraz z uczonymi w Piśmie na uczcie u Lewiego. Owi nauczyciele dziwią się, czemu uczniowie Jezusa nie poszczą. Odpowiada im wówczas Pan Jezus „Czy możecie gości weselnych nakłonić do postu, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, wtedy, w owe dni, będą pościć”

CZYTAJ DALEJ

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie został wyprodukowany

2024-03-28 22:00

[ TEMATY ]

całun turyński

Adobe.Stock

Całun Turyński

Całun Turyński

W Turynie we Włoszech zachowało się prześcieradło, w które według tradycji owinięto ciało zmarłego Jezusa - Święty Całun. W ostatnich latach tkanina ta została poddana licznym, nowym badaniom naukowym. Rozmawialiśmy o tym z prof. Emanuelą Marinelli, autorką wielu książek na temat Całunu - niedawno we Włoszech ukazała się publikacja „Via Sindonis” (Wydawnictwo Ares), napisana wspólnie z teologiem ks. Domenico Repice.

- Czy może pani profesor wyjaśnić tytuł swojej nowej książki „Via Sindonis”?

CZYTAJ DALEJ

Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować

2024-03-29 06:20

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

rozważanie

Adobe. Stock

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Dzisiaj nie ma Mszy św. w kościele, ale adorując krzyż, rozważamy miłość Boga posuniętą do ofiary Bożego Syna. Izajasz opisuje Jego cierpienie i nagrodę za podjęcie go (Iz 52, 13 – 53, 12). To cierpienie, poczynając od krwi ogrodu Oliwnego do śmierci na krzyżu, miało swoich świadków, choć żaden z nich nie miał pojęcia, że w tym momencie dzieją się rzeczy większe niż to, co widzą. „Podobnie, jak wielu patrzyło na niego ze zgrozą – tak zniekształcony, niepodobny do człowieka był jego wygląd i jego postać niepodobna do ludzi – tak też wprawi w zdumienie wiele narodów. Królowie zamkną przed nim swoje usta, bo ujrzą coś, o czym im nie mówiono, i zrozumieją coś, o czym nigdy nie słyszeli” (Iz 52, 14n). Krew Jezusa płynie jeszcze po Jego śmierci – z przebitego boku wylewa się zdrój miłosierdzia na cały świat. Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję