Reklama

Święto pieroga

Święto pieroga to żart czy poważna sprawa? Okazuje się, że poważna. Ktoś na serio wymyślił taką uroczystość i tylko moja znajoma, żyjąca w świecie ograniczonym zasadami i kryteriami, obruszyła się, gdy inna znajoma zaproponowała udział w tym święcie. O co jednak kopie kruszyć? Okazuje się, że nie tyle o pieroga, bo jak smaczny, to i warto go zjeść, ale właśnie o to nowe „święto”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pod hasłem „święto pieroga” kryje się tzw. promocja, czyli chęć zareklamowania artykułu wraz z kilkoma specjalizującymi się w jego wytwarzaniu producentami. Producenci wykładają pieniądze, organizują imprezę. Trzeba jeszcze skrzyknąć ludzi, zapewnić zespół muzyczny, który „okrasi”, no ale właściwie co? Święto, uroczystość, czy może zgodnie z prawdą zwyczajną promocję. Reklama trwale zadomowiła się na rynku. Przez lata przyzwyczailiśmy się, że wiele rzeczy jest dopuszczalnych. Stosowanie przykuwających uwagę zbitek słów, których znaczenie wyjściowe nie ma nic wspólnego z reklamowanym towarem, to zjawisko na porządku dziennym. Zaakceptowaliśmy ten fakt, jak i to, że wolno dziś naprawdę wiele. Lecz przecież nie wolno wszystkiego! Stąd dalsza część tekstu przeznaczona jest dla osób, które uznają istnienie w życiu pewnych granic, zasad, reguł.
Należy przestrzegać granic, które chronią wartości fundamentalne; ściśle i nierozerwalnie związane z człowiekiem. Nie dbając bowiem o ochronę tych wartości, to tak jakbyśmy nie dbali o ochronę samych siebie, chociaż skutki w naszym życiu widoczne będą niejednokrotnie dopiero po upływie długiego czasu. Przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka. Jeśli zaakceptujemy fakt używania słowa „święto” zarówno do akcji promocyjnej, jak i rzeczywistego święta np. Wielkiej Nocy, to nieświadomie stawiamy na równi oba te o nieporównywalnej przecież wadze zdarzenia; sugerujemy, że między nimi można postawić znak równości. A przecież nie jest to prawdą. Z czasem my sami, a na pewno nasze dzieci i wnuki, będą miały trudności z uchwyceniem istotnej różnicy. Używane, albo raczej nadużywane słowo „święto” do wszelkich uroczystości czy imprez w konsekwencji zostanie odarte ze swojej niezwykłej treści. Można by nieco cynicznie powiedzieć, że takie jest życie, tak się toczy, są zmiany i trzeba to przyjąć. Ale granicę takiemu rozumowaniu stawia fakt, że święty, to wyraz nieodłącznie związany z Bogiem. Stąd dla ludzi wierzących powinno być oczywistością, że nie można się nim posługiwać ot tak sobie, dla nazwania akcji promocyjnej. Święto, świętość - to słowo zarezerwowane dla sacrum, religii, dla Boga, dla relacji człowieka z Bogiem. Mówimy o świętych miejscach, o świętych osobach, świętach wielkanocnych. Wyraz określa okoliczności i miejsca o ponadludzkim wymiarze. Mówi o szacunku, bojaźni, miłości do Boga u tych, którzy w Niego wierzą i sugeruje respekt u tych, którzy nie wierzą, ale są kulturalni, a więc szanują odmienność czyjegoś światopoglądu.
Stosowanie zbitki słów „święto pieroga” to po prostu grube nadużycie. Skutkiem tego jest degradacja znaczenia święta, pozbawienie go wyjątkowej treści i skojarzeń, które ze sobą niesie. Przesadzam, bo to wszystko dzieje się tylko w sferze słów? Tak, ale to właśnie język, jakim się posługujemy, określa naszą świadomość i wyznacza horyzonty myślowe. Mówiąc w skrócie, ma ogromny wpływ na nasze życie i na jego jakość. Gdy ktoś beztrosko wypisuje hasła o „święcie pieroga”, czyni coś jeszcze. Tworzy groteskową rzeczywistość, bo tylko tak można nazwać świat, gdzie żywność zostaje wyniesiona na piedestał. Bo cóż to: pieróg równy Bogu? To oczywista dla wierzących bzdura. Ta rzeczywistość staje się jeszcze bardziej groteskowa, gdy zrozumiemy, że stawiamy - na ogół nieświadomie - pieróg w roli jakiegoś nowego, pogańskiego bożka. Biblijna historia o złotym cielcu ciśnie się na usta sama...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jubileuszowy Dzień Wspólnoty w Czerwieńsku

2024-04-29 09:23

[ TEMATY ]

Ruch Światło‑Życie

Parafia Czerwieńsk

Jubileuszowy Dzień Wspólnoty

Waldemar Napora

Udział w spotkaniu wzięli ks. Dariusz Korolik, obecny moderator Ruchu Światło-Życie w naszej diecezji, kapłani związani z Oazą w różnym czasie, animatorzy oraz pary Domowego Kościoła

Udział w spotkaniu wzięli ks. Dariusz Korolik, obecny moderator Ruchu Światło-Życie w naszej diecezji, kapłani związani z Oazą w różnym czasie, animatorzy oraz pary Domowego Kościoła

Ruch Światło-Życie w ramach jubileuszu 50-lecia istnienia w diecezji zaprosił byłych oazowiczów na spotkanie w ramach Jubileuszowego Dnia Wspólnoty.

Jedno z kilku takich zaplanowanych spotkań odbyło się 27 kwietnia w parafii pw. św. Wojciecha w Czerwieńsku. Rozpoczęło się Mszą św. w kościele parafialnym pod przewodnictwem ks. Jana Pawlaka, wieloletniego uczestnika i moderatora Ruchu. Udział w spotkaniu wzięli ks. Dariusz Korolik, obecny moderator Ruchu Światło-Życie w naszej diecezji, kapłani związani z Oazą w różnym czasie, animatorzy oraz pary Domowego Kościoła. Przybyły także rodziny zainteresowane formacją w grupach oazowych.

CZYTAJ DALEJ

Kościół czci patronkę Europy - św. Katarzynę ze Sieny

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

pl.wikipedia.org

Kościół katolicki wspomina dziś św. Katarzynę ze Sieny (1347-80), mistyczkę i stygmatyczkę, doktora Kościoła i patronkę Europy. Choć była niepiśmienna, utrzymywała kontakty z najwybitniejszymi ludźmi swojej epoki. Przyczyniła się znacząco do odnowy moralnej XIV-wiecznej Europy i odbudowania autorytetu Kościoła.

Katarzyna Benincasa urodziła się w 1347 r. w Sienie jako najmłodsze, 24. dziecko w pobożnej, średnio zamożnej rodzinie farbiarza. Była ulubienicą rodziny, a równocześnie od najmłodszych lat prowadziła bardzo świątobliwe życie, pełne umartwień i wyrzeczeń. Gdy miała 12 lat doszło do ostrego konfliktu między Katarzyną a jej matką. Matka chciała ją dobrze wydać za mąż, podczas gdy Katarzyna marzyła o życiu zakonnym. Obcięła nawet włosy i próbowała założyć pustelnię we własnym domu. W efekcie popadła w niełaskę rodziny i odtąd była traktowana jak służąca. Do zakonu nie udało jej się wstąpić, ale mając 16 lat została tercjarką dominikańską przyjmując regułę tzw. Zakonu Pokutniczego. Wkrótce zasłynęła tam ze szczególnych umartwień, a zarazem radosnego usługiwania najuboższym i chorym. Wcześnie też zaczęła doznawać objawień i ekstaz, co zresztą, co zresztą sprawiło, że otoczenie patrzyło na nią podejrzliwie.
W 1367 r. w czasie nocnej modlitwy doznała mistycznych zaślubin z Chrystusem, a na jej palcu w niewyjaśniony sposób pojawiła się obrączka. Od tego czasu święta stała się wysłanniczką Chrystusa, w którego imieniu przemawiała i korespondowała z najwybitniejszymi osobistościami ówczesnej Europy, łącznie z najwyższymi przedstawicielami Kościoła - papieżami i biskupami.
W samej Sienie skupiła wokół siebie elitę miasta, dla wielu osób stała się mistrzynią życia duchowego. Spowodowało to jednak szereg podejrzeń i oskarżeń, oskarżono ją nawet o czary i konszachty z diabłem. Na podstawie tych oskarżeń w 1374 r. wytoczono jej proces. Po starannym zbadaniu sprawy sąd inkwizycyjny uwolnił Katarzynę od wszelkich podejrzeń.
Św. Katarzyna odznaczała się szczególnym nabożeństwem do Bożej Opatrzności i do Męki Chrystusa. 1 kwietnia 1375 r. otrzymała stygmaty - na jej ciele pojawiły się rany w tych miejscach, gdzie miał je ukrzyżowany Jezus.
Jednym z najboleśniejszych doświadczeń dla Katarzyny była awiniońska niewola papieży, dlatego też usilnie zabiegała o ich ostateczny powrót do Rzymu. W tej sprawie osobiście udała się do Awinionu. W znacznym stopniu to właśnie dzięki jej staraniom Następca św. Piotra powrócił do Stolicy Apostolskiej.
Kanonizacji wielkiej mistyczki dokonał w 1461 r. Pius II. Od 1866 r. jest drugą, obok św. Franciszka z Asyżu, patronką Włoch, a 4 października 1970 r. Paweł VI ogłosił ją, jako drugą kobietę (po św. Teresie z Avili) doktorem Kościoła. W dniu rozpoczęcia Synodu Biskupów Europy 1 października 1999 r. Jan Paweł II ogłosił ją wraz ze św. Brygidą Szwedzką i św. Edytą Stein współpatronkami Europy. Do tego czasu patronami byli tylko święci mężczyźni: św. Benedykt oraz święci Cyryl i Metody.
Papież Benedykt XVI 24 listopada 2010 r. poświęcił jej specjalną katechezę w ramach cyklu o wielkich kobietach w Kościele średniowiecznym. Podkreślił w niej m.in. iż św. Katarzyna ze Sieny, „w miarę jak rozpowszechniała się sława jej świętości, stała się główną postacią intensywnej działalności poradnictwa duchowego w odniesieniu do każdej kategorii osób: arystokracji i polityków, artystów i prostych ludzi, osób konsekrowanych, duchownych, łącznie z papieżem Grzegorzem IX, który w owym czasie rezydował w Awinionie i którego Katarzyna namawiała energicznie i skutecznie by powrócił do Rzymu”. „Dużo podróżowała – mówił papież - aby zachęcać do wewnętrznej reformy Kościoła i by krzewić pokój między państwami”, dlatego Jan Paweł II ogłosił ją współpatronką Europy.

CZYTAJ DALEJ

Włochy: Premier Meloni przyjęła kardynała Stanisława Dziwisza

2024-04-29 14:22

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Giorgia Meloni

W. Mróz/diecezja.pl

Kard. Stanisław Dziwisz w swoim rzymskim kościele tutularnym - Bazylice Santa Maria del Popolo

Kard. Stanisław Dziwisz w swoim rzymskim kościele tutularnym - Bazylice Santa Maria del Popolo

Premier Włoch Giorgia Meloni przyjęła w swojej kancelarii, Palazzo Chigi, kardynała Stanisława Dziwisza - poinformował rząd w poniedziałkowym komunikacie. Spotkanie odbyło się w związku z obchodzoną w sobotę 10. rocznicą kanonizacji Jana Pawła II.

Rząd w Rzymie podkreślił, że w czasie spotkania szefowa rządu i emerytowany metropolita krakowski wspominali polskiego papieża 10 lat po jego kanonizacji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję