Reklama

Kino

Seans propagandy

Niedziela warszawska 32/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Osławiony film dokumentalny Fahrenheit 9.11 Michaela Moore’a przez większość krytyki międzynarodowej (nawet wśród sprzyjającej mu ideowo) uznany został za utwór typowo propagandowy, mający ośmieszyć i skompromitować prezydenta Busha. Na festiwalu w Cannes lewicowo i antyamerykańsko nastawiona publiczność zgotowała reżyserowi wielką owację, co odebrane było jako ideologiczna demonstracja.
Moore jest człowiekiem telewizji, umie posługiwać się sugestywnym montażem, zestawia więc dowolnie scenki z udziałem prezydenta Busha. W większości tych scen nie przedstawia tego, co prezydent ma do powiedzenia w danej sprawie, lecz ukazuje zabawne ujęcia rozgrywające się przed wypowiedzią lub po jej zakończeniu. Oglądamy więc powitania, czesanie mówcy przed konferencją, zwyczajowe żarty i zagrywki sportowe, itd. W ten sposób można ośmieszyć każdego człowieka.
Reżyser w nieuczciwym kontekście przedstawia zachowania prezydenta. Pokazuje np. że Bush siedzi kilka minut z dziećmi w szkole po pierwszej informacji o zamachu w Nowym Jorku. A przecież prezydent musiał chwilę poczekać aż współpracownicy ustalą co się właściwie stało. Takich nieuczciwych sugestii mamy w filmie całe mnóstwo. Moore inspiruje się metodami propagandy znanymi z tradycji komunistycznej i hitlerowskiej. Propagandyści ci od lat 20. do 40. posługiwali się nowoczesnymi i sugestywnymi na owe czasy środkami wyrazu filmowego (skrótami symbolicznymi, odpowiednim montażem) w celu wywoływania pożądanego efektu emocjonalnego. Propagowali system totalitarny, rewolucję oraz nienawiść i wojnę z wrogami klasowymi i etnicznymi.
Reżyser filmu wzbogaca te tradycyjne metody propagandowe o nowoczesną technikę telewizyjną. Robi to, aby nie dopuścić do wyboru prezydenta na drugą kadencję. Bush jest bowiem zwolennikiem społeczeństwa opartego na tradycyjnych wartościach prawa i religii. A tego zwolennicy lewicy nie mogą wybaczyć. Dlatego odradzam wybranie się na ten kłamliwy film.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Czaja: Program duszpasterski na rok 2025/2026 ma na celu pomoc w odnowieniu i zdynamizowaniu formacji

2025-11-13 15:19

[ TEMATY ]

KEP

BP KEP

Program duszpasterski ma pomóc Kościołowi w Polsce w odnowieniu i zdynamizowaniu szeroko rozumianej formacji – mówił bp Andrzej Czaja, przewodniczący Komisji Duszpasterstwa Konferencji Episkopatu Polski, podczas konferencji prasowej połączonej z prezentacją programu duszpasterskiego Kościoła katolickiego w Polsce na rok 2025/2026, który będzie przebiegał pod hasłem: „Uczniowie-misjonarze”.

Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak SJ przypomniał, że w pierwszą niedzielę Adwentu, 30 listopada br., rozpocznie się nowy rok liturgiczny i duszpasterski w Kościele. Zaznaczył, że program duszpasterski Kościoła w Polsce na rok 2025/2026 będzie realizowany pod hasłem „Uczniowie-misjonarze”. Dodał, że stanowi on kontynuację programów duszpasterskich realizowanych w latach 2022-2025, które nawiązywały do Synodu o synodalności i wezwania papieża Franciszka do podjęcia dzieła odnowy Kościoła, a także do Roku Świętego 2025.
CZYTAJ DALEJ

Zaginął ks. dr Marek Wodawski. Wyszedł z mieszkania i ślad po nim zaginął

2025-11-12 21:09

[ TEMATY ]

policja

poszukiwanie

ks. dr Marek Wodawski

zaginął

KRP Warszawa VII

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Policjanci z Warszawy poszukują zaginionego 44-letniego ks. Marka Wodawskiego. Kapłan 7 listopada 2025 r. wyszedł z mieszkania przy ulicy Białowieskiej i do chwili obecnej nie powrócił, ani też nie nawiązał kontaktu z nikim z bliskich.

Funkcjonariusze opublikowali na stronie internetowej KRP Warszawa VII rysopis i zdjęcia poszukiwanego.
CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: nieznane szczegóły na temat konklawe 2025

2025-11-13 18:03

[ TEMATY ]

konklawe

2025

Vatican Media

W opublikowanej wczoraj książce dziennikarze watykaniści Elisabetta Piqué i Gerard O'Connell ujawniają nieznane dotąd szczegóły konklawe z 2025 roku. Według ich badań, węgierski kard. Peter Erdő z Węgier przewodził stawce faworytów w pierwszej turze głosowania, 7 maja. Za nim uplasowali się kard. Robert Francis Prévost, późniejszy papież, oraz kard. Pietro Parolin, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej. Książka, zatytułowana „El último Cónclave” (Ostatnie konklawe) ukazała się w Hiszpanii.

Autorzy szczegółowo badają również, dlaczego pierwsza tura głosowania rozpoczęła się ze znacznym opóźnieniem. Czarny dym pojawił się dopiero o godz. 21.00 tego dnia, zamiast oczekiwanej godz. 19.00. Chociaż wiadomo było już, że kard. Raniero Cantalamessa przedłużył swoje przemówienie otwierające o około godzinę, Piqué i O'Connell podają teraz inny powód: telefon komórkowy w Kaplicy Sykstyńskiej. Starszy kardynał zapomniał oddać swój telefon; głosowanie mogło się rozpocząć dopiero po usunięciu tego niedopatrzenia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję