Reklama

Poprzez widzialne mówią o niewidzialnym

Niedziela dolnośląska 36/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niewielki domek położony wśród zieleni, dokoła gwar wielkiego miasta, tutaj oaza spokoju. Już sam wygląd i otoczenie przyciąga wzrok przechodnia. Widać, że pasją mieszkańców jest sztuka. Sztuka, która utrzymuje przy życiu, przybliża do Boga i łączy z ludźmi. Jadwiga i Janusz Haliccy, bo o nich tu mowa, od ponad 50 lat związani są z życiem kulturalnym Wrocławia. To przedstawiciele niezbyt popularnego dzisiaj pokolenia artystów katolickich, absolwenci PWSSP we Wrocławiu. Zrzeszeni w Związku Polskich Artystów Plastyków i związani z Towarzystwem Przyjaciół Sztuk Pięknych. Ich pasją jest grafika, malarstwo i rysunek. Swój dorobek artystyczny prezentowali na wielu wystawach krajowych i zagranicznych, a takie cykle, jak Misterium Światła Wejść w przestrzeń, czy prezentowana w 2003 r. wystawa Rzecz o świetle na trwałe pozostały w sercach oglądających, pobudzając ich do głębokich przemyśleń. Godnym szczególnego podkreślenia są stworzone wspólnie z Andrzejem Żarnowieckim i Janem Kukułą rozważania graficzne poszczególnych stacji drogi krzyżowej przedstawiające dolę narodu polskiego w okresie minionego systemu i czasach stanu wojennego. Ten najboleśniejszy, a zarazem najbardziej budzący nadzieję moment życia Chrystusa artyści przedstawili w alegorycznym powiązaniu z bolesną historią Polski ostatnich lat, jednocześnie dając nadzieję zmartwychwstania umęczonego narodu. Warto zaznaczyć, że pierwsze wydanie grafiki drogi krzyżowej artyści ofiarowali w 1985 r. jako wotum dla Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze, gdzie przechowywana jest do dziś. Kolejne egzemplarze były eksponowane w wielu polskich kościołach.
W dzisiejszym świecie chaosu warto zwrócić uwagę na artystów może mniej modnych, za to bardziej profesjonalnych, patrzących na uprawianie sztuki jako dar otrzymany od Boga Do takich artystów należą bezsprzecznie Jadwiga i Janusz Haliccy, tworząc sztukę nie tylko do dekoracji ścian, lecz ku pożytkowi ludzkich dusz, wywołując skojarzenia z pięknem ukrytym w każdym dziele Stwórcy. W swoich pracach artyści starają się powiedzieć za pomocą tego, co widzialne o niewidzialnym. Wydaje się, że współczesny człowiek, chociaż może nie zawsze zdaje sobie z tego sprawę, potrzebuje właśnie takiej sztuki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zostawiły w sercach głęboki ślad

2025-03-22 19:26

Magdalena Lewandowska

Pochówkowi przewodniczył franciszkanin o. Dominik Banaś.

Pochówkowi przewodniczył franciszkanin o. Dominik Banaś.

Na Cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu odbył się kolejny pochówek dzieci martwo urodzonych, których rodzice nie odebrali ze szpitala.

Wiele osób przybyło wspólnie się modlić i pożegnać dzieci utracone. Eucharystii i pochówkowi przewodniczył franciszkanin o. Dominik Banaś. W homilii wskazywał, by odpowiedzi na trudne pytania i ukojenia w bólu szukać na krzyżu Chrystusa. – Wpatrując się w krzyż, na którym wisi Jezus Chrystus, widzimy że Bóg umiera z miłości. Krzyż pokazuje nam, jak Bóg kocha człowieka, jak pragnie zbawić każdego człowieka. Bóg pragnie także zbawienia tych dzieci utraconych – tłumaczył franciszkanin. – Kiedy wpatrujemy się w przebity na krzyżu bok Jezusa, w Jego otwarte serce, zobaczymy, że tam wyryte jest imię każdego z nas. W sercu, które jest pełne miłości, w sercu, które przygarnia i pociesza każdego. To jest nasza nadzieja – przekonywał. Prosił rodziców doświadczający straty dziecka, by swoje serca złożyli w sercu Jezusa: – To dziecko jest dla nas niepowtarzalne, jedyne i ta strata ma prawo boleć i rozdzierać nasz serca, bo kochamy. Ale nie zapominajmy, że Bóg również kocha. Jeśli nasze zbolałe serce złożymy w Jego sercu, w sercu, które jest ogniskiem miłości, wtedy doznamy ukojenia i uleczenia Bożą miłością.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Kiedy złe rzeczy zdarzają się dobrym ludziom

2025-03-17 09:23

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Graziako

Komentarz do Ewangelii na III niedzielę Wielkiego Postu roku C.

CZYTAJ DALEJ

Polki wskoczyły na podium w sztafecie 4x400 m mistrzostw świata

2025-03-23 15:22

[ TEMATY ]

medal

mistrzostwa świata

sztafeta

podium

Adobe Stock

Sztafeta

Sztafeta

Polki zdobyły srebrny medal w sztafecie 4x400 m na zakończenie lekkoatletycznych halowych mistrzostw świata w Nankinie. Wygrały Amerykanki, a trzecie były Australijki.

Amerykanki Quanera Hayes, Bailey Lear, Rosey Effiong i Alexis Holmes z USA triumfowały czasem 3.27,45. Justyna Święty-Ersetic, Aleksandra Formella, Anastazja Kuś i Anna Maria Gryc uzyskały wynik 3.32,05. Biało-czerwone wyprzedziły Australijki o 0,6 sekundy. Czwarte były Chinki, a piąte miejsce zajęły reprezentantki Sri Lanki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję