Reklama

„Perełki” z nauczania św. Józefa Sebastiana Pelczara (41)

Niedziela przemyska 36/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

23. Niedziela zwykła, rok „C” - Mdr 9,13-18 b; Flm 9 b-10. 12-17; Łk 14, 25-33.

„Kto nie nosi swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem” (Łk 14,27).

„Rozważ, że «Bóg uczynił człowieka prawego», ale grzech pozbawił go łaski poświęcającej i darów nadprzyrodzonych, a nawet wprowadził skażenie do natury ludzkiej, czego skutkiem jest większa skłonność do złego, niż do dobrego, i bunt pożądliwości przeciw rozumowi i prawu Bożemu. Wprawdzie przez Chrzest święty odzyskuje się łaskę uświęcającą, ale skażenie natury ludzkiej pozostaje, aby człowiek przez walkę zdobył sobie cnotę i niebo. Stąd w chrześcijaninie jest podwójne życie - jedno płynie z zepsutej natury, a jest to życie zmysłowości, pychy i samolubstwa, drugie z łaski Bożej, a jest to życie wiary, czystości, pokory, i miłości. Stąd też pochodzi ta walka wewnętrzna: bo człowiek stary według Adama musi być pokonany i umrzeć, aby nowy człowiek według Chrystusa żył i działał; to zaś nie dzieje się bez zaparcia się siebie, bez umartwienia, bez śmierci duchownej. Czy rozumiesz teraz, że i twoje życie ma być ciągłą walką?
Rozważ, że Chrystus Pan przyszedł na to, aby wszystko odnowić i uświęcić. On też żąda zaparcia się od każdego człowieka, który chce z Jego łaski korzystać, bo tak mówi: «Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje» (Mt 16, 24); to znaczy, kto chce być uczniem moim i żywot wieczny otrzymać, niech złym żądzom i miłości własnej gwałt zadaje, krzyż walk i prac ochotnie dźwiga i życie swoje przez naśladowanie cnót moich do życia mojego podobnym czyni. (...)
Rozważ, że bez zaparcia się nie można się odrodzić według Chrystusa, bo ono właśnie z łaską Bożą naprawia, co grzech pierworodny zniszczył, i przywraca niejako człowiekowi sprawiedliwość pierwotną.
Bez zaparcia się nie można otrzymać łask obfitszych, bo Pan na to łaski daje, by dusza z niemi współdziałała, zawiera niejako umowę z człowiekiem, że będzie tym hojniejszym dla człowieka, im człowiek będzie mężniejszym w walce duchownej i chętniejszym do ofiar dla Boga. Z łaską daje Pan zazwyczaj, w nagrodę zaparcia się, swoją pociechę i pokój święty; gdy tymczasem dusza nie umartwiona podobną jest do człowieka nagiego, rzuconego na ciernie, to jest, od swoich żądz nieposkromionych doznaje ciągłych udręczeń i bólów. (...)
Rozważ, że bez zaparcia się nie można uniknąć grzechów, bo żądze i miłość własna ciągną do złego; trzeba zatem wydać im walkę na zabój; inaczej podbiją nas w niewolę i pociągną do grzechu. Dlatego też słusznie ostrzega autor księgi O naśladowaniu Jezusa Chrystusa: «Jeżeli sobie gwałtu nie zadasz, grzechu nie zwyciężysz». Zastanów się tylko nad sobą, skąd poszły twoje upadki? Oto stąd, że nie walczyłeś ze złymi skłonnościami.
Rozważ, że bez zaparcia się niepodobna nabyć prawdziwej cnoty, bo każda cnota musi pokonać przeciwną sobie wadę; o tyle też postęp w życiu duchowym jest możliwy, o ile ktoś gwałt sobie zada. Przeciwnie, cnota nie oparta na zaparciu się siebie i umartwieniu jest domem zbudowanym na piasku, który lada burza porywa. Nawet cnoty przyrodzone, czyli usposobienia naturalne do dobrego muszą być wypróbowane w walce, by się stały prawdziwymi cnotami. O ileż więcej ta walka jest potrzebną, jeżeli cnota natrafia na silne skłonności do złego. Jeżeli tedy jakiej cnoty nie posiadasz, dlatego się to dzieje, że nie chcesz sam ze sobą walczyć.
Rozważ, że bez zaparcia się nie można stać się podobnym do Chrystusa Pana, żyć Jego życiem, to jest, życiem łaski, i wejść za Nim do życia wiecznego”.
(Św. Józef Sebastian Pelczar, Rozmyślania o życiu Pana naszego Jezusa Chrystusa, Kraków 1918, s. 298-299).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: liczy się tylko miłość

2024-05-15 10:30

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/Riccardo Antimiani

„Chrześcijańska miłość obejmuje to, co nie jest urocze, oferuje przebaczenie, błogosławi tych, którzy przeklinają. Jest to miłość tak śmiała, że zdaje się prawie niemożliwa, a jednak jest jedyną rzeczą, która po nas pozostanie. Jest to «ciasna brama», przez którą musimy przejść, aby wejść do Królestwa Bożego” - mówił papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Swoją katechezę Ojciec Święty poświęcił teologalnej cnocie miłości.

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

CZYTAJ DALEJ

Mario na Piaskach do której z pieśniami szli karmelici skrzypiąc trzewikami módl się za nami

2024-05-15 20:45

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl. wikipedia.org

Matka Boża Piaskowa

Matka Boża Piaskowa

W naszej majowej wędrówce, której szlak wyznaczył ks. Jan Twardowski docieramy dziś do Krakowa, by na chwilę zatrzymać się w cieniu karmelitańskiej duchowości. Po kilku dniach wędrówki przybyliśmy ponownie do Krakowa, gdzie na przedmieściach dawnego miasta – zwanym „Na Piasku” znajduje się ufundowany przez Władysława Jagiełłę i jego małżonkę Jadwigę kościół ojców karmelitów. To w tej świątyni uklękniemy dziś przed obrazem Matki Bożej Piaskowej, nazywanej też „Panią Krakowa”.

Obraz, który zatrzymuje dziś nasza uwagę znajduje się w kaplicy przy kościele Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Jest jednym z najpopularniejszych wizerunków Bogurodzicy w mieście. Wizerunek jest nietypowy w porównaniu do tych, które widzieliśmy do tej pory. Nie jest rzeźbą ani obrazem malowanym na desce czy płótnie. Ten, przed którym dziś się zatrzymujemy zgodnie z myślą ks. Jana jest malunkiem wykonanym na tynku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję