„Archikatedra to Dom Boga, który jest sercem Kościoła częstochowskiego” – mówił w homilii abp Wacław Depo metropolita częstochowski, który 29 października przewodniczył Mszy św. w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie, z racji jubileuszu 100-lecia parafii archikatedralnej.
Uroczystości jubileuszowe były połączone z pielgrzymką Parafialnych Rad Duszpasterskich oraz z wprowadzeniem relikwii błogosławionych dziewic i męczennic Marii Stelli i Towarzyszek ze Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu do kaplicy Pierwszych Męczenników Kościoła Częstochowskiego. Pośród Męczennic, które w 1943 r. oddały życie za ojców rodzin i księdza – 120 osób aresztowanych przez Niemców i przeznaczonych na rozstrzelanie - jest s. Maria Kanuta Chrobot pochodząca z parafii Raczyn w archidiecezji częstochowskiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przed rozpoczęciem Mszy św. metropolita częstochowski dokonał odsłonięcia i poświęcenia tablicy upamiętniającej zmarłych i żyjących proboszczów archikatedry.
Na początku Mszy św., witając wszystkich zgromadzonych ks. prał. Stanisław Gębka, administrator parafii archikatedralnej przypomniał, że parafia to dzieje świątyni, ale także konkretnych osób duszpasterzy. Ks. Gębka podziękował abp. Wacławowi Depo za stałą troskę o archikatedrę.
- Ten jubileusz to nasze wspólne wyznanie wiary – mówił abp Depo rozpoczynając Eucharystię.
Reklama
W homilii abp Depo podkreślił, że „stajemy z wiarą i pokornym sercem wobec konkretnego znaku jakim jest tajemnica Kościoła, jako znaku zespolenia się z Bogiem i osób pomiędzy sobą”.
- Kościół bierze swój początek z tajemnicy Jezusa Chrystusa, który jest jedynym Pośrednikiem pomiędzy Bogiem a ludźmi, kamieniem wybranym choć również odrzuconym przez ludzi. Każdy i każda z Was jest zaproszony, aby w tej tajemnicy odnaleźć swoje imię i swoje miejsce - mówił abp Depo.
- Odkrywać prawdę o sobie w planie miłości Boga, odkrywać prawdę o Kościele Chrystusa i odkrywać siebie jako Kościół to zadania, które stają przed nami w każdym czasie naszego życia i naszych doświadczeń. – kontynuował metropolita częstochowski i zaapelował do wiernych: „ Umiejmy być wdzięczni Bogu za łaskę bycia w Kościele, w tajemnicy Serca Jezusowego, w tajemnicy własnych powołań oraz bycia Kościołem Jezusa Chrystusa, Jedynego Odkupiciela człowieka”.
Metropolita częstochowski odnosząc się do współczesnych czasów podkreślił, że „żyjemy w świecie mocnych nacisków i wyzwań, aby Kościół Jezusa Chrystusa, który posłany jest do wszystkich narodów i po krańce świata podporządkował się współczesnym programom, które decydują o koncepcji człowieka i jego życia poza Bogiem i wbrew Bogu”.
Reklama
- W obecnym sporze o człowieka nie chodzi tylko o konflikt dwóch wizji konkurencyjnych, ale chodzi o obronę nas samych, naszych dzieci i przyszłych pokoleń przed demoniczną ideologią, która neguje naturę ludzką mężczyzny i kobiety, chcąc odciąć od Boga Stwórcy całe pokolenia – podkreślił arcybiskup.
- Ideologia ta twierdzi, że dziecko nie potrzebuje już ojca i matki u swojego początku, rzekomo w imię tolerancji i obrony dzieci przed przemocą w rodzinie. Dlatego dąży się w imię owej tolerancji w tak zwanych kierunkach multikulti do zmiany nauczania Kościoła o małżeństwie i płciowości – kontynuował abp Depo.
Metropolita częstochowski zaapelował do zgromadzonych w częstochowskiej archikatedrze, że „trzeba z pomocą Ducha Świętego podjąć odważną walkę o rodzinę jako podstawową wspólnotę mężczyzny, kobiety i dzieci, by demaskować owych fałszywych proroków, hipokrytów i manipulatorów pojęć” i wskazał na powoływane, również w Polsce, organizacje świeckości i manifesty świeckości, które nie są nastawione na dialog i współpracę i tym samym współodpowiedzialność za Ojczyznę, ale na walkę z Kościołem.
- Czy nie jesteśmy już w wolnej, suwerennej Ojczyźnie, tylko jako ostrzegał nas Juliusz Słowacki, papugą narodów ? – pytał abp Depo.
- Ten przykład świeckości idzie w ostatnich dniach z Francji, która poprzez wyrok sądu każe usunąć krzyż z pomnika Jana Pawła II, twierdząc że jest ostentacyjnym symbolem religijnym, łamiącym zasadę świeckości państwa. A inne znaki jakoś nie przeszkadzają – dodał abp Depo.