Reklama

Muzeum Apostoła Wrocławia

Czy ks. prał. Robert Spiske trafi na ołtarze? Siostry jadwiżanki, których zgromadzenie zakonne założył, wierzą, że tak. Sprawa jest już w Rzymie. One same natomiast pielęgnują jego pamięć w klasztornej kaplicy przy ul. Sępa Szarzyńskiego we Wrocławiu, do której przeniosły jego szczątki z wrocławskiej katedry. Mają też muzeum, w którym przechowują pamiątki po nim. Muzeum jest mało znane, choć bardzo ciekawe. Ale nic dziwnego, skoro przewodniki o nim milczą.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Spiske (1821-1888) przez 10 ostatnich lat życia był kaznodzieją i kanonikiem wrocławskiej katedry. Wygłaszał z jej ambony żarliwe kazania, które trwały nawet 1,5 godziny. Kierował je m.in. do protestantek, które przeszły na katolicyzm. To właśnie one dały początek zgromadzeniu zakonnemu jadwiżanek. Tak w grudniu 1860 r. pisał o nim ks. Stanisław Gieburowski do ks. Edmunda Bojanowskiego (1814-1871), późniejszego błogosławionego, związanego z Wrocławiem przez studia na uniwersytecie: „Pozbierał na ulicach Wrocławia 70 dzieci, założył ochronkę i postawił nad nią 8 nawróconych protestantek z trzyletnimi ślubami, pod regułą św. Augustyna, i zrobił z nich przewyborne zakonnice, matki, służące, zakrystianki, słowem wszystko, co chcesz”.
Ks. Spiske wytoczył walkę biedzie, która wyzierała z każdego kąta Wrocławia, bo sam świetnie znał jej smak (nazwano go wręcz Apostołem Wrocławia). Jego ojciec - Antoni był Czechem, ubogim szewcem, matka - Tekla, Niemką, córką kierownika szkoły przy kościele św. Mikołaja we Wrocławiu. Robert urodził się w Leśnicy, wówczas samodzielnym mieście (obecnie osiedle Wrocławia). Uważał, że o wartości człowieka decyduje nie przynależność do narodu, lecz życie zgodne z zasadami Ewangelii. Nawet w czasach Bismarcka głosił, że dzieci polskie mają prawo do nauki w swym ojczystym języku. Pochowano go w kaplicy Zmartwychwstania katedry wrocławskiej. Przed rozpoczęciem jego procesu beatyfikacyjnego na szczeblu diecezjalnym do krypty weszła specjalna komisja. Odnalezienie trumny ks. Spiskego nie było trudne: ozdobiono ją tabliczką z jego danymi. Po odkryciu wieka ukazało się nieźle zachowane ciało w szatach kapłańskich. Ale wilgoć zrobiła swoje. Po dotknięciu ciało rozpadło się. Zachowały się tylko niektóre elementy szat, które są teraz w muzeum klasztornym. Można zwiedzać je tylko po uzyskaniu zgody władz zakonu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Poznań: pensjonariusz DPS-u zaatakował nożem pracownicę ośrodka

2025-07-23 15:32

[ TEMATY ]

DPS

pixabay.com

72-letni pensjonariusz jednego z DPS-ów w Poznaniu w środę około południa zaatakował nożem pracownicę tego ośrodka. Mężczyznę zatrzymała policja.

W środę około godz. 12.00 policjanci otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu przed DPS-em na ul. Ugory w Poznaniu – poinformował oficer prasowy KMP w Poznaniu podkomisarz Łukasz Paterski.
CZYTAJ DALEJ

Polska upraszcza dostęp do świadczeń po poronieniu. Nowe przepisy wejdą w życie w sierpniu

2025-07-24 07:36

[ TEMATY ]

poronienie

s. Amata J. Nowaszewska CSFN / Family News Service

W Polsce wchodzą w życie przepisy znoszące obowiązek określenia płci dziecka po poronieniu jako warunku uzyskania zasiłku pogrzebowego i skróconego urlopu. Rozporządzenia w tej sprawie podpisała Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Nowe regulacje mają uprościć procedury i zapewnić realny dostęp do świadczeń osobom, które doświadczyły straty na wczesnym etapie ciąży.

„Teoretycznie, zgodnie z dotychczasowymi przepisami, takiej kobiecie przysługuje prawo do skorzystania z zasiłku pogrzebowego albo skróconego urlopu. Teoretycznie – bo żeby móc skorzystać z tych praw, płeć utraconego dziecka musi być znana” – powiedziała szefowa resortu rodziny w opublikowanym nagraniu. Jak dodała, „to wykonalne w przypadku późnej ciąży, ale bardzo trudne i bardzo uciążliwe, jeżeli ciąża została utracona wcześniej”.
CZYTAJ DALEJ

Dwie osoby zatrzymane w związku ze śmiercią 15-letniego harcerza

2025-07-24 11:48

[ TEMATY ]

harcerze

harcerstwo

harcerki

Karol Porwich/Niedziela

Dwie osoby – przełożony drużyny harcerskiej oraz ratownik wodny - zostały zatrzymane w związku ze śmiercią 15-letniego harcerza. Nastolatek zdobywał sprawność harcerską, miał w nocy przepłynąć jezioro wpław. Chłopiec utonął.

- Decyzją prokuratora, w sprawie zostały zatrzymane dwie osoby; to opiekun i ratownik - powiedział PAP w czwartek rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak. Dodał, że na miejscu cały czas prowadzone są czynności prokuratury i policji wyjaśniające dokładny przebieg i okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Na piątek planowana jest sekcja zwłok.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję