Reklama

Przydrożne perły

Niedziela kielecka 41/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nieodłącznym elementem naszego rodzinnego krajobrazu są kapliczki, na które patrzeć możemy nie tylko jak na kronikę lokalnej społeczności, na opowieść o ludziach dawno żyjących, świadectwa pobożności, ale patrzymy na nie również jak na obiekty niebagatelnej wartości estetycznej. Nikt nie zaprzeczy, że w żadnym innym kraju i to szczególnie na terenach wiejskich nie ma tak wielu kapliczek i przydrożnych krzyży, co w Polsce. Żaden inny naród nie stworzył w tej dziedzinie nic bardziej piękniejszego i najlepszego, które by rozmaitością i urodą formy harmonizowało lepiej z otaczającą przyrodą. Przemierzając szlaki ziemi świętokrzyskiej i tej bliższej mi ziemi włoszczowskiej zauważamy bogactwo pięknych sanktuariów, zabytkowych kościołów, zespołów klasztornych, miejskich halowych kościołów oraz wiejskich kościółków, nie sposób także nie zauważyć, że ziemia ta jest jednakowo bogata w kaplice, kapliczki i krzyże przydrożne. Właśnie te ostatnie tworzą charakterystyczny klimat tej części Polski. Ich liczba, usytuowanie i różnorodność zaskoczy każdego, kto zawita na rodzinne ziemie S. Żeromskiego, M. Reja czy J. Kochanowskiego.
Tych bezcennych skarbów jest wiele na ziemi kieleckiej, niestety, dziś już coraz rzadziej się o nich pamięta, dlatego bardzo często popadają w ruinę. Są one swoistymi perłami rozsianymi wśród łąk, lasów i na rozdrożach dróg. Przemierzając w tym roku ponad dwustukilometrowy szlak w pieszej pielgrzymce, miałem okazję mijać wiele kapliczek i krzyży. Każda z nich była inna, a zarazem każda z nich była piękna. Każda z nich istniała, bo ktoś chciał wyrazić swoją potrzebę nie zawsze umieszczając na niej tablicę z wyrytą intencją jej postawienia. Warto tu przypomnieć jedną z pieśni religijnych, tak bardzo często śpiewanych w naszych kościołach, kaplicach a także przy kapliczkach i krzyżach w majowe wieczory, która głosi:

Do Twej dążym kaplicy,
Co z brzegu czeka nas, wśród wichru, nawałnicy.
W pochmurny, słotny czas,
Byśmy tam wciąż dążyli,
I nigdy nie zbłądzili.

Kapliczki i krzyże wznoszono w miejscach szczególnych, nieprzypadkowych. Towarzyszą one zatem ścieżkom i drogom. Budowano je u ich rozwidleń i skrzyżowań, a także na krańcach dawnej zabudowy, a więc na granicy między siedliskami ludzkimi a przestrzenią pól i lasów. Stawiali je niegdyś fundatorzy na chwałę Bożą, ale i dla upamiętnienia własnego nazwiska, stawiali je, aby pobudzać do pobożnych myśli i modlitwy w intencji fundatorów wszystkich przechodzących. Kapliczka czy krzyż ustawione przy drodze stanowiły i stanowią zaproszenie do modlitwy skierowane zarówno do członków własnej społeczności wsi czy miasta, jak i do przechodniów przybyłych z daleka. Należą one nie tylko do folkloru, nie tylko stanowią ozdobę polskiego krajobrazu i odbicie twórczego ducha oraz artystycznych umiejętności naszego ludu, ale przede wszystkim są wyrazem wiary minionych pokoleń. Są to - jak ktoś pięknie powiedział - modlitwy ludu wiernego rzezane w drzewie, kute w kamieniu lub przelane na płótno czy papier. Gdyby mogły przemówić te kamienne, omszałe figury czy najróżniejszych typów i kształtów krzyże i kapliczki oraz wiodące do nich wydeptane wśród łąk czy pól ścieżki, gdybyśmy mogli wsłuchać się w pogłosy przeszłości, to musielibyśmy dojść do stwierdzenia, że glebę, słońce i klimat dla zjawiska, które nazywamy przydrożne kapliczki stanowiły wewnętrzne życie ludu, jego pragnienia i wierzenia, jego zarówno konkretne potrzeby dnia powszedniego, jak i troska o ludzkie dusze oraz ich zbawienie, że źródłem bytu naszych przydrożnych kapliczek oraz zasadniczym powodem ich istnienia były potrzeby duchowe człowieka, jego codzienne troski i jego przeżycia. Te tysiące obiektów kultu przy naszych gościńcach i po naszych polach, przy miastach, miasteczkach i wsiach, które w ciągu wieków stworzyła armia ludowych artystów, rzemieślników, majstrów, murarzy, cieśli, kamieniarzy, stolarzy, rzeźbiarzy, malarzy, kowali - to świadectwo żarliwej wiary ludu naszej diecezji z dalekiej i bliskiej przeszłości. Twórcy kapliczek, figur i krzyży traktowali swoją pracę jako „drogę do zbawienia”, zaś motywy i intencje tych, którzy je stawiali wypływały zawsze z podłoża religijnego. W tworzeniu tych dzieł ludowi artyści, często bezimienni, czasem nawet niepiśmienni, w formie rzeźbiarskiej, malarskiej czy architektonicznej wypowiadali swoje uczucia i uniesienia oraz drgnienia pobożnych serc. Tworzyli na cześć Boga, Matki Bożej i Świętych.
Postarajmy się, szczególnie w swoim najbliższym otoczeniu, ocalić od zniszczenia i zachować po najdłuższe lata to bezcenne dziedzictwo naszej kultury religijnej, tych znaków wiary i pobożności naszego ludu, jakimi są przydrożne krzyże, figury i kapliczki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prośmy Boga o łaskę pokornego serca, abyśmy nie uciekali przed cierpieniem

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich /Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 10, 32-45.

Środa, 29 maja. Wspomnienie św. Urszuli Ledóchowskiej, dziewicy

CZYTAJ DALEJ

UKSW u grobu swojego Patrona

W liturgiczne wspomnienie bł. kard. Stefana Wyszyńskiego i 43. rocznicę narodzin dla nieba Prymasa Tysiąclecia przy grobie Patrona UKSW w archikatedrze warszawskiej modlił się ks. prof. dr hab. Ryszard Czekalski, rektor UKSW, z przedstawicielami społeczności akademickiej uczelni.

W modlitwie, którą poprzedziło złożenie wieńca przy grobie bł. kard. Wyszyńskiego przez rektora UKSW, uczestniczyli m.in. ks. dr hab. Marek Stokłosa, prof. UKSW – prorektor uczelni oraz ks. prof. dr hab. Piotr Tomasik, dziekan Wydziału Teologicznego UKSW. Obecny był także poczet sztandarowy uczelni oraz przedstawiciele Gwardii UKSW.

CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Robertem Ruszczakiem, liderem zespołu 40 Synów, 30 Wnuków, jeżdzących na 70 Oślętach.

2024-05-29 11:45

mw

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Robertem Ruszczakiem, liderem zespołu 40 Synów, 30 Wnuków, jeżdzących na 70 Oślętach. Porozmawiamy o historii zespołu, inspiracjach, a także planowanym jubileuszu 25-lecia istnienia zespołu:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję