Reklama

Wiadomości

Francuski lekarz o możliwych przyczynach śmierci Mackiewicza

Wysokościowy obrzęk płuc w ostatecznym stadium był przyczyną zgonu Tomasza Mackiewicza na ośmiotysięczniku Nanga Parbat - uważa kierownik oddziału ratunkowego i medycyny wysokogórskiej szpitala w Sallanches dr Frederic Champly, po rozmowie z Francuzką Elisabeth Revol.

[ TEMATY ]

himalaiści

Tomasz Mackiewicz

www.facebook.com/czapkins

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Champly, który jest też dyrektorem Centrum Kształcenia Symulacyjnego Ratowników Górskich zaznaczył, że swą opinię opiera na analizie wersji wydarzeń i informacji przedstawionych mu przez Revol. Francuska himalaistka została uratowana przez uczestników polskiej wyprawy na niezdobyty zimą szczyt K2 (8611 m), oddalony od Nanga Parbat (8126 m) o blisko 200 km w linii prostej.

Mackiewicz sygnalizował problemy z układem pokarmowym już kilka dni przed atakiem szczytowym. Te, jak i wszelkie inne dolegliwości, nawet najbardziej błahe, mogą ujemnie wpłynąć na zdolności aklimatyzacyjne organizmu - zwrócił uwagę francuski lekarz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Revol mówiła o wielkim zmęczeniu Polaka, które uwidoczniło się podczas podejścia pod kopułę szczytową („miał ogromne trudności z posuwaniem się naprzód”). Te problemy wykraczały poza normalne na tej wysokości trudności z oddychaniem i były jednym z pierwszych objawów wysokościowego obrzęku płuc (HAPE). Z chwilą schodzenia ze szczytu, oprócz duszności pojawił się także kaszel będący objawem podrażnienia oskrzeli i płuc spowodowanego obecnością płynu w pęcherzykach płucnych (wysięk z naczyń krwionośnych).

Na tym etapie, w związku z całkowitą niewydolnością aklimatyzacyjną organizmu na danej wysokości, choroba postępuje w sposób nieuchronnie kończący się zgonem, jeżeli ta osoba nie zostanie sprowadzona na dużo niżej położony teren - podkreślił Champly.

Reklama

Odnosząc się do stwierdzenia Revol o nagłej utracie widzenia przez jej partnera wspinaczkowego, francuskim lekarz uważa, że mogła być skutkiem kilku czynników - silnej ślepoty śnieżnej, wylewu krwi do oka lub niedokrwienia siatkówki. Stąd też stan zdrowia Mackiewicza, mimo iż udało mu się przy pomocy Revol zejść na wysokość ok. 7300 m, uległ dalszemu pogorszeniu. Przyczynił się do tego również stan zapalny wywołany problemami żołądkowymi.

Revol po przybyciu do szpitala w Sallanches, relacjonując „niezwykłą przygodę, która zamieniła się w dramat”, mówiła dziennikarzom, że „krew nie przestawała wyciekać z ust Tomka”. Dr Champly wyjaśnił w swej opinii, że jest to objaw najbardziej zaawansowanego stadium wysokościowego obrzęku płuc, a „pienista różowa wydzielina” jest pochodzącą z oskrzeli wydzieliną zmieszaną z krwią pojawiającą się w wyniku uszkodzeń oskrzeli i płuc.

Wysokościowy obrzęk płuc był u Tomka w ostatecznym stadium, co oznacza, że poziom niedotlenienia musiał być szczególnie wysoki, a jego zdolność do poruszania się bliska zeru ze względu na brak paliwa (tlenu). Nie wydaje się natomiast, aby u Tomka rozwinął się wysokościowy obrzęk mózgu, ponieważ – według relacji Elisabeth – nie wykazywał on żadnych charakterystycznych objawów neurologicznych

—uważa Champly, pracujący w zakładzie medycyny wysokogórskiej przy zespole szpitali regionu Pays du Mont-Blanc.

Z relacji Revol wynika, że wypowiedzi Mackiewicza nie wskazywały na jakieś zaburzenia, „były spójne, nie majaczył i był przytomny przez bardzo długi czas”. Problemy z utratą przytomności uwidoczniły się w szczelinie śnieżnej. Zdaniem francuskiego lekarza były prawdopodobnie wywołane poważnym niedotlenieniem organizmu (hipoksją), a zgon Mackiewicza nastąpił w ciągu kilku kolejnych godzin.

Reklama

Tomek zasnął i nie odczuwał żadnego bólu - stwierdził francuski lekarz.

W rozmowie z agencją AFP Revol wyjawiła, że po raz pierwszy w życiu miała halucynacje, których do tej pory udawało się jej w górach uniknąć. Wydawało się jej, że ktoś przyniósł jej ciepłą herbatę, a „w ramach podziękowania będzie musiała zdjąć i oddać swoje buty”.

Do tych słów odniósł się dr Champly:

Te omamy nie były, w mojej opinii, wynikiem obrzęku mózgu, ponieważ miały charakter krótkotrwały i samoistnie ustąpiły. Elisabeth odnalazła i założyła z powrotem but, wykazała się przytomnością umysłu, podejmując decyzję o dalszym schodzeniu.

W opinii francuskiego lekarza, w przypadku obrzęku mózgu czy płuc, następowałoby nasilenie objawów i brak jakiejkolwiek poprawy, co doprowadziłoby do śpiączki, a następnie do pewnej śmierci, gdyby nie udało się szybko zejść do bazy.

Zimowe wejście Revol i Mackiewicza 25 stycznia na szczyt Nanga Parbat jest drugim w historii. Francuzka, która przebywa obecnie w szpitalu w Sallanches, jest drugą na świecie kobietą, która zdobyła ośmiotysięcznik o tej porze roku, a Mackiewicz pierwszym Polakiem na wierzchołku tej góry zimą.

2018-02-04 09:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To Polacy otworzyli nową epokę w dziejach himalaizmu

17 lutego 1980 r. stało się coś, co przeszło do historii himalaizmu. Leszek Cichy i Krzysztof Wielicki jako pierwsi na świecie weszli zimą na najwyższy szczyt świata. Był to pierwszy ośmiotysięcznik zdobyty o tej porze roku. Na szczycie Mount Everestu Polacy zostawili różaniec od Jana Pawła II

My, Polacy, mamy we krwi zamiłowanie do szarż, docierania tam, gdzie nie stanęła jeszcze ludzka stopa. Dobrym przykładem może być nasz wkład w zimowy himalaizm. Jeszcze 40 lat temu nikomu nie śniło się zdobywanie najwyższych gór świata zimą. W środowisku wspinaczy uważano to za coś niemożliwego, wręcz szaleńczego. Wysokość ponad 8 tys. m n.p.m. to „strefa śmierci”, gdzie człowiek może przeżyć zaledwie kilka dni. Latem. A zimą?
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Św. Franciszku, naucz nas nie tyle szukać pociechy, co pociechę dawać, nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć, nie tyle szukać miłości, co kochać!

Wszechmogący, wieczny Boże, któryś przez Jednorodzonego Syna Swego światłem Ewangelii dusze nasze oświecił i na drogę życia wprowadził, daj nam przez zasługi św. Ojca Franciszka, najdoskonalszego naśladowcy i miłośnika Jezusa Chrystusa, abyśmy przygotowując się do uroczystości tegoż świętego Patriarchy, duchem ewangelicznym głęboko się przejęli, a przez to zasłużyli na wysłuchanie próśb naszych, które pokornie u stóp Twego Majestatu składamy. Amen.
CZYTAJ DALEJ

Wielka Brytania: Wkrótce katolików może być więcej niż anglikanów

2025-09-25 10:59

[ TEMATY ]

katolicy

anglikanie

pl.wikipedia.org

Wnętrze katedry w Canterbury

Wnętrze katedry w Canterbury

Katolicyzm w Wielkiej Brytanii zyskuje na sile i w niedalekiej przyszłości może liczebnie przewyższyć anglikanizm. Jeszcze niedawno taki scenariusz wydawał się niemożliwy – donosi hiszpański portal Religión en Libertad. Jak pokazują badania, katolicyzm w Wielkiej Brytanii przeżywa wyraźne ożywienie, zbliżając się do pozycji anglikanów zwłaszcza wśród młodych i w dużych miastach.

Znaczącym sygnałem zmian w strukturze chrześcijan w Zjednoczonym Królestwie jest Irlandia Północna. jak informuje Religión en Libertad, w spisie ludności z 2021 roku po raz pierwszy odnotowano przewagę katolików (45,7 proc.) nad protestantami (43,4 proc.). To historyczna zmiana w regionie, gdzie protestanci stanowili większość.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję