Reklama

Narkomania - mechanizm zniewolenia (1)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spośród patologicznych zjawisk we współczesnym świecie, jednym z najniebezpieczniejszych jest narkomania, czyli uzależnienie od narkotyków (środków psychoaktywnych).
Czym są narkotyki? Z uwagi na ich różnorodność chemiczną, fizyczną oraz wpływ na organizm człowieka trudno podać jedną ich nazwę. Istnieją także różne określenia jednostki chorobowej wywołanej zażywaniem tych środków. Mówi się o narkomanii, nałogu, chemiozależności, o toksykomanii.
Istnieje bardzo wiele rodzajów narkotyków różniących się wywoływanymi efektami. Według opinii naukowców większość z nich łączy wspólna cecha: przy długotrwałym braniu zmienia się pod wpływem narkotyków rozum, zaś osoba biorąca narkotyki staje się narkomanem.

Biorę, bo chcę

Dlaczego ludzie sięgają po narkotyki? Specjaliści informują, że odpowiedzi należy szukać w konstrukcji psychicznej człowieka. Każdy człowiek ma potrzebę odczuwania przyjemności. Narkotyki stają się jednym ze sposobów na uzyskanie przyjemności. Jednak przyjemne doznania uzyskane dzięki nim to iluzja. Narkomania jest nieodwracalną chorobą mózgu. Narkoman zawsze już będzie reagował inaczej, inaczej odczuwał i inaczej się zachowywał. Przerażające, że narkotyki są już obecne we wszystkich środowiskach - także w szkołach i w ich okolicach.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że w ostatnich latach nastąpiła wyraźna zmiana wizerunku narkomana. Dzisiejszy narkoman często różni się od tego, którego pamiętamy sprzed lat: zaniedbanego, brudnego, często bezdomnego. Obecnie po narkotyki sięgają osoby wykształcone, dobrze ubrane, często młodzież, studenci, młodzi naukowcy, biznesmeni. Współczesny narkoman różni się zdecydowanie od swojego poprzednika postawą wobec życia. Jest często człowiekiem ambitnym, zorientowanym na karierę, osiąganie sukcesów. Posiada sprecyzowany cel w życiu. Jednak dąży do jego osiągnięcia m.in. właśnie przy pomocy narkotyków, np. amfetaminy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Uzależnienie?
Mnie to nie dotyczy...

Początki bywają beztroskie, banalne. Pierwsze eksperymenty z narkotykami często podyktowane są presją otoczenia, choćby podczas imprez ze znajomymi (Nie jestem narkomanem! A poza tym próbuje „każdy”). Powodem sięgnięcia po narkotyki może być także poczucie rozpaczy, nudy czy samotności. Na tym etapie człowiek myśli, że jest w stanie przestać - choćby zaraz. Narkotyk dostarcza mu poczucia przyjemności, beztroski, własnej mocy. Na tym także etapie niektórzy mogą poprzestać i zakończyć swą „przygodę” z narkotykami. Niestety, są także tacy, którym używanie narkotyków wymyka się spod kontroli.
Ktoś taki może zaczyna popadać w konflikty z najbliższymi, zaczyna unikać przyjaciół pytających albo wręcz żądających zaprzestania. Taki człowiek zaczyna postrzegać swoje dotychczasowe środowisko jako przeciwników. Zaczyna zażywać narkotyki.

W matni

Nie mija wiele czasu, a myśli o zdobyciu narkotyku wypierają wszelkie inne. Na dalszy plan schodzą więzi rodzinne, praca, zobowiązania, zainteresowania. Plany towarzyskie ulegają całkowitemu przewartościowaniu: ograniczają się do tego, czy uda się na danym spotkaniu zażyć dawkę narkotyku. U osoby zażywającej narkotyki zaczynają się zmiany fizjologiczne, zwane tolerancją, co znaczy, że ciało i mózg przyzwyczajają się do narkotyku. Dlatego też pojawia się potrzeba coraz większych dawek dla osiągnięcia tego samego efektu odurzenia.

Cdn.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Weigel: deklaracja "Dignitas infinita" mogłaby być lepsza

2024-04-26 10:55

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

Chociaż opublikowana 8 kwietnia deklaracja Dykasterii Nauki Wiary „Dignitas infinita” zawiera wiele ważnych stwierdzeń dotyczących obrony życia i godności człowieka, to dokument ten mógłby być jeszcze lepszy - uważa znany amerykański intelektualista katolicki i biograf św. Jana Pawła II, prof. George Weigel. Swoje uwagi na ten temat zawarł w felietonie opublikowanym na łamach portalu „The First Things”.

Zdaniem prof. Weigla najbardziej uderzający w watykańskim dokumencie doktrynalnym jest brak odniesień do encykliki Veritatis splendor św. Jana Pawła II z 1993 r. i jego nauczania, że niektóre czyny są „wewnętrznie złe”, że są poważnie złe z samej swojej natury, niezależnie od okoliczności. Zaznacza, iż fakt, że niektóre działania są złe „jest podstawą, na której Kościół potępia wykorzystywanie seksualne, aborcję, eutanazję, wspomagane samobójstwo i współczesne formy niewolnictwa, takie jak handel ludźmi”. Zgadza się, że jak mówi deklaracja, są to „poważne naruszenia godności ludzkiej”, ale dokument ten nie mówi dlaczego tak jest. „Nie dlatego, że obrażają nasze uczucia lub wrażliwość na ludzką godność, ale dlatego, że możemy wiedzieć na podstawie rozumu, że zawsze są one poważnie złe i to należało to jasno stwierdzić” - uważa.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Dziwisz: O dziedzictwie Jana Pawła II nie wolno nam zapomnieć

2024-04-26 09:15

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

dziedzictwo

św. Jan Paweł II

Karol Porwich/Niedziela

- O tym dziedzictwie nie wolno nam zapomnieć, bo byłoby to wielką szkodą dla Kościoła i społeczeństwa, borykającego się przecież z wieloma skomplikowanymi wyzwaniami. Wiele przenikliwych i jasnych odpowiedzi na trudne pytania możemy odnaleźć w nauczaniu Jana Pawła II. Trzeba tylko po nie sięgać - mówi kard. Stanisław Dziwisz, wieloletni jego osobisty sekretarz, w rozmowie z KAI. Jutro przypada 10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II.

Były metropolita krakowski pytany o skuteczność modlitwy za pośrednictwem Jana Pawła II jako świętego, wyjaśnia, że otrzymuje „wiele świadectw o uzdrowieniach, między innymi z nowotworów, a wiele małżeństw bezdzietnych dzięki wstawiennictwu św. Jana Pawła II otrzymuje dar potomstwa”.

CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: Caritas pomogła znaleźć pracę 70 tys. bezrobotnym w 2023 roku

2024-04-26 19:05

[ TEMATY ]

Caritas

bezrobotni

Hiszpania

Adobe.Stock.pl

W 2023 roku Caritas pomogła 70 tys. bezrobotnych znaleźć zatrudnienie, wynika z szacunków kierownictwa tej organizacji. Zgodnie z jej danymi w ubiegłym roku Caritas na rozwijanie programów wsparcia zatrudnienia wydała 136,8 mln euro, czyli o 16,4 proc. więcej w porównaniu z rokiem poprzednim.

Dyrekcja organizacji sprecyzowała, że z kwoty ten ponad 100 tys. euro zostało przeznaczonych na rozwój inicjatyw w ramach tzw. ekonomii społecznej. Działania te polegały przede wszystkim na prowadzeniu szkoleń zawodowych służących usamodzielnieniu się na rynku pracy, w tym podjęciu aktywności zawodowej na podstawie samozatrudnienia.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję