Reklama

Audiencje Ogólne

Ostatnia audiencja Benedykta XVI

Luty to jeszcze zima ale 27 lutego 2013 r. w Rzymie była piękna słoneczna pogoda. W tym dniu na placu św. Piotra miała miejsce ostatnia audiencja generalna pontyfikatu Benedykta XVI. Do Watykanu przybyło ponad 150 tys. osób – ludzie wypełnili nie tylko plac ale i cała aleję prowadzącą do niego (via della Conciliazione) i sąsiednie ulice. Czuć było szczególną atmosferę, gdzyż wszyscy zdawali sobie sprawę, że uczestniczą w historycznym wydarzeniu. Do tej pory pontyfikaty kończyły się śmiercią papieży – w tym przypadku to sam Benedykt XVI zadecydował o rezygnacji z urzędu i było to jego ostatnie, publiczne spotkanie z wiernymi w Watykanie. Do historii przejdzie więc również jego pożegnalne przemówienie, w którym między innymi wyjaśnił znaczenie swojej rezygnacji.

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

audiencja

Włodzimierz Rędzioch

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto jego tekst

Czcigodni Bracia w biskupstwie i w kapłaństwie! Szanowni Przedstawiciele władz! Drodzy Bracia i Siostry!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dziękuję wam za to, że tak licznie przybyliście na tę moją ostatnią audiencję generalną. Dziękuję z całego serca! Jestem naprawdę wzruszony! I widzę żywy Kościół! Myślę też, że musimy podziękować Stwórcy za piękną pogodę, którą nas obdarzył teraz, choć jest jeszcze zima.

Jak apostoł Paweł w tekście biblijnym, którego wysłuchaliśmy, ja również czuję w głębi serca, że muszę przede wszystkim podziękować Bogu, który prowadzi Kościół i sprawia, że on rośnie, który zasiewa swoje słowo i w ten sposób żywi wiarę swego ludu. W tym momencie mój duch otwiera się szeroko i obejmuje cały Kościół rozproszony po świecie; i dziękuję Bogu za «wiadomości», które otrzymywałem w tych latach posługi Piotrowej odnośnie do wiary w Pana Jezusa Chrystusa i o miłości bliźniego, która rzeczywiście panuje w Ciele Kościoła i sprawia, że żyje on w miłości, i o nadziei, która otwiera nas i kieruje w stronę życia w pełni, ku ojczyźnie w niebie.

Reklama

Czuję, że wszyscy są obecni w mojej modlitwie w tej chwili, która jest teraźniejszością Boga, którą ogarniam wszystkie spotkania, wszystkie podróże, wszystkie wizyty pasterskie. Wszystko i wszystkich ogarniam modlitwą, by zawierzyć ich Panu: abyśmy doszli do pełnego poznania Jego woli, z całą mądrością i duchowym zrozumieniem, i abyśmy postępowali w sposób godny Pana, Jego miłości, wydając owoce wszelkich dobrych czynów (por. Kol 1, 9-10).

W tym momencie przepełnia mnie wielka ufność, ponieważ wiem, wszyscy wiemy, że Słowo prawdy Ewangelii jest siłą Kościoła, jest jego życiem. Ewangelia oczyszcza i odnawia, wydaje owoc wszędzie tam, gdzie wspólnota wierzących słucha jej oraz przyjmuje łaskę Boga w prawdzie i w miłości. To jest moją ufnością, to jest moją radością.

Kiedy 19 kwietnia prawie osiem lat temu zgodziłem się przyjąć urząd Piotrowy, miałem niezłomną pewność, która zawsze mi towarzyszyła: pewność, że Kościół żyje Słowem Bożym. W tamtym momencie, jak już wielokrotnie mówiłem, w moim sercu zabrzmiały następujące słowa: Panie, dlaczego tego ode mnie żądasz i czego ode mnie żądasz? Kładziesz na moje barki wielki ciężar, ale jeśli Ty mi to nakazujesz, na Twoje słowo zarzucę sieci, pewny, że mną pokierujesz, pomimo wszystkich moich słabości. I po ośmiu latach mogę powiedzieć, że Pan mną kierował, był blisko mnie, codziennie odczuwałem Jego obecność. Był to etap drogi Kościoła, w którym były chwile radości i światła, ale też chwile trudne; czułem się jak św. Piotr z apostołami w łodzi na Jeziorze Galilejskim: Pan dał nam wiele dni słońca i lekkiego wiatru, dni, w których połów był obfity; były też momenty, w których wody były wzburzone, a wiatr przeciwny, jak w całej historii Kościoła, i wydawało się, że Pan śpi. Wiedziałem jednak zawsze, że w tej łodzi jest Pan, i wiedziałem zawsze, że łódź Kościoła nie jest moja, nie jest nasza, lecz Jego. I Pan nie pozwoli, by zatonęła; to On ją prowadzi, z pewnością również za pośrednictwem ludzi, których wybrał, bo tak chciał. Taką pewność miałem i mam, i nic jej nie zmąci. Dlatego też moje serce dziś jest pełne wdzięczności dla Boga, ponieważ całemu Kościołowi i mnie również nigdy nie zabrakło Jego pociechy, Jego światła, Jego miłości.

2018-02-26 11:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież przyjął na audiencji premiera Libanu

[ TEMATY ]

Liban

audiencja

papież Franciszek

PAP

Papież przyjął na audiencji premiera Libanu Najiba Mikatiego. Kraj Cedrów dotknięty głębokim kryzysem społeczno-gospodarczym długo oczekiwał na wyłonienie nowego rządu. Po spotkaniu i wymianie darów Franciszek podkreślił, że Liban jest krajem pozostającym orędziem, ale również obietnicą, o którą trzeba walczyć.

Ojciec Święty zwrócił uwagę, że Liban przeżywał ostatnio smutne i trudne chwile, zapewnił o swojej modlitwie, bliskości oraz pracy, aby pomóc temu krajowi stanąć na nogi. Przypomniał w tym kontekście fragment Ewangelii, w którym Jezus, przybywając do domu Jaira wziął za rękę jego zmarłą córkę i powiedział do niej: „Wstań!” i następnie dodał: „Panie Boże weź za rękę Liban i powiedz mu: «Wstań!»”.
CZYTAJ DALEJ

wPolityce.pl: Bp Mendyk wygrał z „Gazetą Wyborczą”. Jest prawomocny wyrok sądu!

2025-03-21 12:03

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

przeprosiny

wygrana w sądzie

Gazeta Wyborcza

ks. Mirosław Benedyk

Bp Marek Mendyk - pasterz diecezji świdnickiej

Bp Marek Mendyk - pasterz diecezji świdnickiej

Portal wPolityce.pl poinformował, że ks. bp Marek Mendyk wygrał w sądzie z "Gazetą Wyborczą", która oprócz publikacji przeprosin będzie także musiała wpłacić sporą kwotę na cele charytatywne.

Jak czytamy na portalu:
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Trzecia niedziela Wielkiego Postu

2025-03-21 12:00

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Adobe.Stock.pl

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Gdy Mojżesz pasł owce swego teścia imieniem Jetro, kapłana Madianitów, zaprowadził owce w głąb pustyni i doszedł do Góry Bożej Horeb. Wtedy ukazał mu się Anioł Pański w płomieniu ognia, ze środka krzewu. Mojżesz widział, jak krzew płonął ogniem, a nie spłonął od niego. Wtedy Mojżesz powiedział do siebie: «Podejdę, żeby się przyjrzeć temu niezwykłemu zjawisku. Dlaczego krzew się nie spala?» Gdy zaś Pan ujrzał, że podchodzi, by się przyjrzeć, zawołał Bóg do niego ze środka krzewu: «Mojżeszu, Mojżeszu!» On zaś odpowiedział: «Oto jestem». Rzekł mu Bóg: «Nie zbliżaj się tu! Zdejmij sandały z nóg, gdyż miejsce, na którym stoisz, jest ziemią świętą». Powiedział jeszcze Pan: «Jestem Bogiem ojca twego, Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba». Mojżesz zasłonił twarz, bał się bowiem zwrócić oczy na Boga. Pan mówił: «Dosyć napatrzyłem się na udrękę ludu mego w Egipcie i nasłuchałem się narzekań jego na ciemięzców, znam więc jego uciemiężenie. Zstąpiłem, aby go wyrwać z rąk Egiptu i wyprowadzić z tej ziemi do ziemi żyznej i przestronnej, do ziemi, która opływa w mleko i miód». Mojżesz zaś rzekł Bogu: «Oto pójdę do Izraelitów i powiem im: Bóg ojców naszych posłał mnie do was. Lecz gdy oni mnie zapytają, jakie jest Jego imię, cóż im mam powiedzieć?» Odpowiedział Bóg Mojżeszowi: «Jestem, który jestem». I dodał: «Tak powiesz synom Izraela: Jestem posłał mnie do was». Mówił dalej Bóg do Mojżesza: «Tak powiesz Izraelitom: Pan, Bóg ojców waszych, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba posłał mnie do was. To jest imię moje na wieki i to jest moje zawołanie na najdalsze pokolenia».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję