Reklama

Sieradz

Twórcza pasja Tomasza Gudzowatego

Urodzony w Warszawie w 1971 r., absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, członek Polskiej Agencji Prasowej, Association Internationale de la Presse Sportive, Klubu Dziennikarzy Sportowych. Reprezentowany przez agencje Focus i Yours Photography, Tomasz Gudzowaty należy do czołówki młodych fotografików, specjalizujących się w fotografii prasowej, społecznej, reportażowej, która posiada walory dzieła sztuki. Zdjęcia robi na całym świecie, docierając z aparatem fotograficznym w najbardziej egzotyczne i często trudno dostępne zakątki. Jest laureatem wielu prestiżowych nagród i wyróżnień, między innymi w międzynarodowym konkursie WORLD PRESS PHOTO w kategoriach reportażu i sportu w latach 1999, 2000, 2001, 2003. W konkursie Polskiej Fotografii Prasowej w 2003 r. uzyskał III nagrodę w kategorii „Świat, w którym żyjemy”.

Niedziela włocławska 48/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fotografie Tomasza Gudzowatego były prezentowane w sieradzkiej Galerii Biura Wystaw Artystycznych od 9 października do połowy listopada br. Na wystawie znalazła się zaledwie część ulubionych fotografii artysty, powstałych w ciągu ostatnich 7 lat. Były wśród nich takie, które „zbyt długo już leżały schowane w szufladzie, nie ujrzawszy nigdy światła dziennego”, były i te, za które otrzymał nagrody i wyróżnienia. Nagrody są dla Tomasza Gudzowatego „nie tylko zaszczytem, ale też dowodem, że sprawdza się w obranym fachu, przynajmniej od czasu do czasu”. Największą część ekspozycji zajmowały fotografie, które opowiadają historie dla ich autora niezapomniane. Z wypowiedzi fotografika, zawartych w towarzyszącym wystawie folderowi dowiadujemy się m.in. tego, dlaczego na ekspozycji znalazły się fotografie: pędzących na złamanie karku mongolskich jeźdźców i dzieci pływające na zatopionym przez huragan cmentarzu w Manili. „Kiedy dziś patrzę na moje prace, choć mam czasem problem z precyzyjnym umiejscowieniem w czasie ich narodzin, minione przygody stają mi przed oczami, jakby wydarzyły się wczoraj” - komentuje Tomasz Gudzowaty.
Każde dobre dzieło w sposób szczególny przybliża nam jego autora. Tak też jest i w wypadku wystawy „My Walk” („Mój spacer”), która w dynamiczny sposób ukazuje jego twórcę, mówiącego o sobie: „Jeśli człowiek jest sumą swoich doświadczeń, wypadkową spotkań i rozmów, które w życiu odbył, zbiorem mniejszych i większych przygód wpisanych na zawsze w jego życiorys, to niniejsza wystawa sporo opowie Państwu o tym, kim dzisiaj jestem. Bo opowiadane przeze mnie na fotografiach historie są także i moją prywatną historią. Choć starałem się z dystansem obserwować rzeczywistość, zawsze jednak stałem z aparatem tam, gdzie toczyły się losy moich bohaterów. Zatytułowałem tę wystawę «My walk». To historia mojej podróży, mojego siedmioletniego spaceru”.
W odczuciu licznie odwiedzających wystawę mieszkańców Sieradza, wystawa dała wyobrażenie o wielkiej pasji twórczej autora, o jego ciekawości świata i jednostkowych historiach ludzkiego życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka Boża Włoszczowska

Niedziela kielecka 18/2014, str. 4-5

[ TEMATY ]

Matka Boża

Autorstwa Mqrcin79 - Praca własna, commons.wikimedia.org

Po raz pierwszy na kartach historii Włoszczowa pojawiła się w 1154 r., kiedy to Henryk Sandomierski przekazał Joannitom z Zagości małą wieś o nazwie Vloszczova. Miejscowość przechodziła z rąk do rąk, by w XVI wieku trafić w posiadanie możnego rodu Szafrańców.

Od połowy tego wieku notuje się wzrost znaczenia Włoszczowy. Dzięki Hieronimowi Szafrańcowi, staroście chęcińskiemu, w 1539 r. król Zygmunt I Stary nadaje jej prawa miejskie. Włoszczowa rozwija się, lecz nie jest to rozwój gwałtowny. Na początku XIX wieku jest znowu wsią, a utracone prawa miejskie w latach insurekcji kościuszkowskiej odzyskuje w 1815 r. Kilkadziesiąt lat później, w 1867 r., staje się centrum utworzonego powiatu. Szybko zwiększa się liczba mieszkańców, wśród których znaczny procent to Żydzi. Według ks. Jana Wiśniewskiego „Nad szarzyzną małomiasteczkowych domów góruje tu starożytna świątynia i nowozbudowany gmach miejscowego gimnazjum”. Aż trudno uwierzyć, że jeden z takich szarych małomiasteczkowych domów był miejscem, w którym nastąpiły wydarzenia na trwale zmieniające historię miejscowości. Aby je poznać, trzeba cofnąć się kilkaset lat.

CZYTAJ DALEJ

Matko z Loreto spod Kamieńczyka, módl się za nami...

2024-05-28 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Wlodzimierz Redzioch / Niedziela

Święty Domek w Loreto

Święty Domek w Loreto

Historia powstania kaplicy w Loretto sięga drugiej połowy XX wieku. Po licznych perypetiach i utrudnieniach ze strony władz, kaplica stanęła wreszcie w stanie surowym w roku 1959. Już 19 marca 1960 roku została odprawiona pierwsza Msza św.

Rozważanie 29

CZYTAJ DALEJ

Matko z Loreto spod Kamieńczyka, módl się za nami...

2024-05-28 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Wlodzimierz Redzioch / Niedziela

Święty Domek w Loreto

Święty Domek w Loreto

Historia powstania kaplicy w Loretto sięga drugiej połowy XX wieku. Po licznych perypetiach i utrudnieniach ze strony władz, kaplica stanęła wreszcie w stanie surowym w roku 1959. Już 19 marca 1960 roku została odprawiona pierwsza Msza św.

Rozważanie 29

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję