W początkach stanu wojennego o cement i inne materiały budowlane było bardzo trudno. Te przeciwności nie zniechęciły jednak mieszkańców Bystrzycy Starej do budowy kościoła. Owocem ich pracy jest
- umiejscowiona na niewielkim wzgórzu - nowoczesna świątynia, dedykowana Matce Bożej Królowej Polski. 12 listopada br. nawiedziła ją Czarna Madonna.
W chwilach oczekiwania odmawiano Różaniec. Gdy Matka przybyła, czekał już na Nią oświetlony pochodniami orszak, uformowany ze strażaków w galowych mundurach, uczniów miejscowej szkoły, trzymających sztandary
i sporej grupy ministrantów w komżach. Tuż za nimi ustawili się wierni. Wszyscy - pod przewodnictwem bp. Ryszarda Karpińskiego i proboszcza, ks. Andrzeja Jurczyszyna - ruszyli w stronę świątyni,
śpiewając pieśni maryjne. Kościół wypełniły rzesze wiernych, gromadzących się wokół Maryi w poczuciu, że to wielkiej rangi wydarzenie staje się bliskie sercu każdego.
Uroczystość odbyła się w dniu św. Jozafata - męczennika, który swoją osobą łączy chrześcijański Wschód i Zachód. Do jego postaci odwoływał się w homilii bp R. Karpiński. Osoba Świętego stała
się pretekstem, by przypomnieć jak ważny był katolicyzm dla naszych rodaków, którzy przed kilkudziesięciu laty znaleźli się na obszarach byłego Związku Sowieckiego. Bp R. Karpiński dzielił się bogactwem
doświadczenia, opowiadając, jak wiara potrafi przetrwać w ludziach w najgorszych nawet warunkach. „Kilka lat temu zostałem zaproszony do Odessy przez tamtejszego księdza, który dopiero od niedawna
mógł swoją działalność prowadzić jawnie i bezpiecznie. Ten ksiądz wyznał, że czekał prawie czterdzieści lat, aby móc powitać kapłana z Polski” - mówił. Ksiądz Biskup, uzmysławiając, jakim
niezwykłym darem jest nawiedzenie parafii przez Matkę Bożą, opowiedział o odważnych katolikach z Witebska. „Tym ludziom odebrano na kilka dziesięcioleci możliwość uczestniczenia w Mszy św., jednak
gotowi byli własnym ciałem bronić ostatniego symbolu Kościoła, jaki im pozostawiono - budynku świątyni. Świeccy przychodzili do niej przez lata mimo braku księdza, czytali na głos Pismo Święte,
modlili się i czuwali dzień i noc, chroniąc świątynię. Był moment, gdy sowieckie czołgi miały zburzyć Dom Boży, ale kobiety położyły się na podłodze. Na szczęście w dowódcach odezwało się sumienie i zaprzestano
akcji” - powiedział Ksiądz Biskup.
Rok Jubileuszowy jest czasem rzymskich spotkań z ludźmi Kościoła i z symbolami chrześcijańskiej wiary. Arcybiskup katowicki, Andrzej Przybylski, który w tych dniach pielgrzymuje do Rzymu, przywiózł Ojcu Świętemu dar z serca Śląska, a sam otrzymał od niego coś, co – jak mówi – jest bezcenne.
Pielgrzymka do Rzymu z okazji stulecia archidiecezji katowickiej miała szczególny wymiar duchowy i symboliczny. Na jej czele stanął niedawno mianowany arcybiskup katowicki Andrzej Przybylski, który w Watykanie spotkał się z Papieżem Leonem XIV. „Najpierw chciałem podziękować za nominację do Katowic i poprosić przede wszystkim o błogosławieństwo –nie tylko dla siebie, ale dla całej diecezji” - powiedział hierarcha tuż po spotkaniu podczas środowej audiencji generalnej.
„Ojciec Pio powiedział mi, że wkrótce przyjdzie, aby zabrać mnie do Matki Boskiej”. Te słowa wypowiedział trzyletni Brian do swojej matki na krótko przed śmiercią. Jego niesamowita, mało znana historia została napisana przez kanadyjską pisarkę katolicką Anne McGinn Cillis, czytamy na katolickiej platformie ChurchPOP.
Brian był synem anglikańskiej pary mieszkającej w Liverpoolu. Zawsze był pogodnym, pełnym życia dzieckiem. Kiedy skończył dwa lata, wszystko diametralnie się zmieniło: czuł się zmęczony i wyczerpany, lekarze zdiagnozowali u niego białaczkę i dali mu sześć miesięcy życia.
Kaznodzieja przez kolejne dni przypominał nam o wadze i znaczeniu modlitwy różańcowej. Nawiązując do listu apostolskiego Jana Pawła II Rosarium Virginis Mariae, ukazywał ją jako szansę na pogłębienie swojej wiary, zbudowaniu relacji z Chrystusem, jak również medytację chrześcijańską nad wydarzeniami z życia Jezusa i Jego Matki.
Kulminacyjnym dniem tegorocznych obchodów był dzień 7 października, kiedy uroczystej Eucharystii odpustowej przewodniczył Ksiądz Biskup Kazimierz Górny – biskup senior Diecezji Rzeszowskiej. W homilii przypomniał o roli modlitwy różańcowej w historii naszego narodu i świata, dzięki czemu nie raz doświadczano cudownej opieki Matki Bożej. Ksiądz Biskup podzielił się również osobistym świadectwem mocy tej modlitwy. Podkreślił również znaczenie istnienia Róż Różańcowych, których diecezjalnym opiekunem jest ks. Czesław Goraj – proboszcz parafii Pani Różańcowej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.