Reklama

Wiadomości

Szkoła chce odebrania dziecka z zespołem ADHD rodzicom

[ TEMATY ]

dziecko

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W siedleckiej szkole, której patronem jest święty Jan Paweł II, zwrócono dziecku uwagę, by nie modliło się przed posiłkiem, kadra nauczycielska zignorowała zalecenia medyczne ws. specjalnego traktowania chłopca z zespołem ADHD, które przekazali rodzice, a teraz placówka chce ograniczyć ich prawa rodzicielskie nad dziećmi. Ordo Iuris broni rodziców chłopca.

30 kwietnia 2018 r przed sądem rejonowym w Siedlcach odbyła się pierwsza rozprawa o ograniczenie władzy rodzicielskiej rodzicom trójki dzieci (w tym jednego z zespołem ADHD). Postępowanie zostało wszczęte z urzędu, na wniosek szkoły, sugerującej występowanie przemocy w rodzinie. Złożone przez rodziców dowody wykazują jednak na ignorowanie zaleceń lekarskich względem dziecka po stronie szkoły, odmowę podjęcia jakichkolwiek rozmów oraz groźbę pozbawienia władzy rodzicielskiej w przypadku dochodzenia swoich praw.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prawnicy Centrum Interwencji Ordo Iuris podjęli się obrony rodziny, której zarzuca się stosowanie przemocy wobec 8-letniego syna. Postępowanie o ograniczenie władzy rodzicielskiej wszczęto z urzędu, po piśmie ze strony szkoły, w którym pracownicy informują o niepokojącym zachowaniu ucznia względem nauczycieli i rówieśników.

Reklama

Rodzice dziecka posiadają wszelkie wymagane orzeczenia, potwierdzające występowanie u syna zespołu ADHD. Diagnozy te zawierają także szereg zaleceń wobec szkoły, które powinny być uwzględnione przez pracowników placówki w odniesieniu do ucznia, a które były przez nich notorycznie ignorowane. Rodzice, walcząc o prawa chorego syna, wielokrotnie próbowali podjąć dialog z przedstawicielami szkoły oraz wyegzekwować stosowanie zaleceń zawartych w orzeczeniu. W odpowiedzi usłyszeli od dyrekcji placówki, że być może posiadają swoje prawa - ale to szkoła ma prawo pozbawić ich władzy rodzicielskiej.

W lutym 2018 roku po konsultacji z prawnikami, rodzice wystosowali do szkoły pismo z prośbą o kontakt oraz o odpowiedź na pytania dotyczące opieki, którą otoczony jest ich syn w omawianej placówce. Rodzice dopytywali czy wdrażane są skierowane przez nich zalecenia, o co niejednokrotnie apelowali. W odpowiedzi - szkoła złożyła pismo do sądu o wgląd w sytuację rodzinną, zarzucając stosowanie przemocy wobec małoletniego dziecka przez rodziców.

Na pierwszej rozprawie złożono szereg dokumentacji potwierdzających, że rodzice wykonują władzę rodzicielską zgodnie z dobrem dziecka, zapewniają mu także stosowną opiekę psychologiczno-pedagogiczną.

- Wnosimy o zachowanie pełnej władzy rodzicielskiej, wobec wszystkich dzieci – komentuje mec. Maciej Kryczka z Ordo Iuris. – Uważamy, że zachowanie szkoły jest swoistą zemstą na rodzicach za dochodzenie swoich praw, rozważamy wniesienie skargi do Kuratorium Oświaty na dyrekcję szkoły, z uwagi na ignorowanie obowiązków szkoły wobec rodziców i dziecka.

Dziecko nie ma i nie miało nigdy problemów w nauce, jest także wychowywane zgodnie z wartościami katolickimi. Jak się okazuje i to nie podobało się opiekunom szkolnym – chłopczykowi zwrócono uwagę, aby się nie żegnał przed posiłkiem, jako że zachowanie to może rzekomo narazić je na wyśmiewanie ze strony innych dzieci. Patronem szkoły jest święty Jan Paweł II.

Rodziców dziecka w postępowaniu dotyczącym ograniczenia władzy rodzicielskiej reprezentują mec. Jerzy Kwaśniewski oraz mec. Maciej Kryczka.

2018-04-30 17:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

62-letnia kobieta matką: wola jednostki a dobro dziecka

[ TEMATY ]

matka

dziecko

Pixabay.com

Kobieta nigdy nie powinna czuć się stara. Nie ma idealnego wieku na rodzenie dzieci. Lekarze powiedzieli mi, że rodziłam jak 20-latka – wyznała po porodzie 62-letnia samotna rzymianka, która na starość postanowiła zostać matką. W klinice w Albanii został jej wszczepiony cudzy embrion.

Na pytanie o perspektywy dziecka, wychowywanego przez samotną i starą matkę, odpowiada, że jej wystarczy, jeśli będzie z córką do 18 roku życia. Potem pójdzie już sama, bo dzieci muszą być samodzielne. Na swoje usprawiedliwienie dodaje, że niestabilna sytuacja zawodowa utrudnia kobietom podjęcie decyzji o macierzyństwie. Teraz, kiedy nadchodzi emerytura, czuję się pewniej – dodaje kobieta.
CZYTAJ DALEJ

Abp Przybylski: Rodzina ma ogromny wpływ na kształtowanie powołania

2025-10-08 15:14

[ TEMATY ]

KEP

biuro prasowe KEP

abp Andrzej Przybylski

Konferencj Episkopatu Polski

BP KEP

abp Andrzej Przybylski, delegat KEP ds. Powołań

abp Andrzej Przybylski, delegat KEP ds. Powołań

Towarzyszenie młodym w odkrywaniu ich powołania oraz rola rodziny w ich kształtowaniu – to główne tematy spotkania Krajowej Rady Duszpasterstwa Powołań, które odbyło się w środę, 8 października br., w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie. Obradom przewodniczył abp Andrzej Przybylski, delegat KEP ds. Powołań.

Jak podkreślił abp Andrzej Przybylski, spotkanie było związane z rozpoczynającym się rokiem formacyjnym w seminariach oraz nowicjatach. „To dobra okazja, żeby podsumować stan powołań kapłańskich i zakonnych w Polsce” – zaznaczył.
CZYTAJ DALEJ

Biblioteka Watykańska przygotowuje salę modlitewną dla muzułmanów

2025-10-08 21:04

[ TEMATY ]

Watykan

Vatican Media

Nawet w najważniejszej bibliotece świata chrześcijańskiego muzułmanie nie muszą rezygnować z modlitwy. „Niektórzy muzułmańscy uczeni prosili nas o salę z dywanem do modlitwy i im ją udostępniliśmy” - powiedział w rozmowie z dziennikiem „La Repubblica” ks. Giacomo Cardinali, wiceprefekt Biblioteki Apostolskiej Watykanu. Zwrócił uwagę, że Biblioteka Watykańska zawiera „niezwykle stare Korany” i dodał: „Jesteśmy biblioteką uniwersalną; znajdują się tam zbiory arabskie, żydowskie i etiopskie, a także unikatowe eksponaty chińskie”.

Zaledwie kilka lat temu odkryto, że znajduje się tam najstarsze poza Japonią średniowieczne archiwum japońskie. To zasługa salezjańskiego misjonarza, księdza Maregi, który przebywał tam w latach 20. XX wieku. „Legenda głosi, że dzieci z Oratorium bawiły się papierową kulką, a on zdał sobie sprawę, że to pogniecione stare dokumenty. Zaciekawiony, w ruinach zamku znalazł porzucone archiwum”. Przeniósł je, ratując je przed jedną z bomb atomowych zrzuconych później w 1945 roku. „Albo to był sensacyjny zbieg okoliczności, albo inspiracja z góry”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję