Reklama

Tak bardzo różni a jednak razem

Studenci z DA Maciejówka zaprosili na konfrontacje Mariolę i Piotra Wołochowiczów z Warszawy. Znani autorzy wielu książek z zakresu poradnictwa rodzinnego, w tym podręcznika szkolnego Zanim wybierzesz..., bardzo chętnie odpowiedzieli na zaproszenie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Za ręce

- Jesteśmy bardzo różni, ale wciąż trzymamy się za ręce - zaczęli prelekcję. W chwilę później studenci poznali historię ich poznania się na balu romanistyki z fizyką (mimo że Mariola studiowała germanistykę a Piotr elektronikę!). Okazuje się, że tak różne osoby - intrawertyk, szachista o umyśle rozmiłowanym w naukach ścisłych i ekstrawertyczna i energiczna romantyczka mogą być razem i żyć w szczęśliwym małżeństwie. Warunkiem jest bliskość z Bogiem i praca włożona w budowanie swojego małżeństwa. Różnice dotyczą wielu aspektów: nie tylko charakteru, ale też wychowania, nawyków wyniesionych z domu, pragnień i oczekiwań w związku. - Jednak różnice charakteru nie są istotną przyczyną rozpadu związków - uważają. - Jeżeli jest obopólna chęć bycia z drugą osobą, to różnice można wspaniale wykorzystać w uzupełnianiu się. Wystarczy chcieć popracować, by „wygrać” swoje małżeństwo.

Zdecydowanie razem

Reklama

Wykonywanie różnych czynności razem w małżeństwie to wspaniała możliwość przebywania z osobą, którą kochamy i do której mamy zaufanie. Oczywiście, różne są role matki i ojca w rodzinie. Ważne jest, żeby przyjąć wspólną strategię, wspólne decyzje i konsekwentnie je realizować. Dotyczy to i pracy zawodowej, ustalania zwyczajów w swojej nowej rodzinie czy wychowania dzieci. Wołochowiczowie na przykład zdecydowali, że będą jak najwięcej z dziećmi w ich najmłodszych latach. Dlatego ich dzieci nie chodziły do żłobka ani przedszkola. Mariola pozostała z nimi w domu aż do wieku szkolnego, a Piotr w tym czasie wybrał pracę w szkole, by móc jak najwięcej czasu spędzić z dziećmi. Oczywiście, wczesne powroty taty do domu z pracy oznaczały jednocześnie niższe zarobki i niższy standard życia. - Nie było nas stać na luksusy, ale za to dziś cieszymy się zaufaniem naszej trójki dzieci - mówią.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Randki

Mimo skromnych zasobów przez 15 lat swojego małżeństwa wychodzili na randki. Raz w tygodniu, wieczorem, dziećmi zajmowała się opiekunka (trzeba było wówczas zrezygnować z jakiegoś zakupu), a Mariola i Piotr wychodzili: na spacer, do kawiarni, po prostu na randkę. Po 15 latach, kiedy dzieci podrosły, opiekunka nie była już potrzebna, ale na randki chodzą do dziś, choć już są 22 lata po ślubie. Piotr przy okazji tłumaczył studentom, że kwiaty to bardzo ważny element ubogacania swojej partnerki, a Mariola namawiała, by słuchać męża, odkładając wszystko na bok, a nie krzątając się po kuchni i by upiec czasami ciasto tylko dla niego, a nie dla gości.

Misja

Ważne jest, by znaleźć dobry wzór - najlepiej nieco starsze małżeństwo, które swoim przykładem może pomóc w budowaniu związku, jak i w rozwiązaniu sytuacji kryzysowych. - Mieliśmy taki wspaniały wzorzec - mówili Wołochowiczowie, wspominając oddane i kochające się małżeństwo swoich przyjaciół. - Byliśmy kiedyś zaszokowani, dowiadując się, że oni czasami też się kłócą! - mówił Piotr. - Ale to właśnie oni nauczyli nas, że każdy problem można rozwiązać.
Przygotowani książkami Trobischów, Wojtyły, Fijałkowskiego - które odegrały w ich życiu szczególną rolę, przyjęli od Boga powołanie pełnoetetowego oddania się pracy w tej dziedzinie. Założyli Misję Służby Rodzinie - polski oddział Family Life Mission - międzynarodowej organizacji, którą w latach 60. powołali do istnienia właśnie Walter i Ingrid Trobisch. Mariola i Piotr wiele lat angażują się w różne formy odnowy biblijnej i poradnictwa rodzinnego. Są autorami licznych publikacji, m.in. znanej książki Jak w pełni wykorzystywać Boży dar płciowości? - czyli - Seks po chrześcijańsku. Poprowadzili kilkaset prelekcji dla młodzieży w szkołach, szkolenia dla nauczycieli, organizują roczne cykle spotkań dla mężów i osobne dla żon („Twórcza Partnerka”). Podczas wakacji prowadzą warsztaty dla matek (z dziećmi), dla rodzin i młodzieży. Zależy im, aby osoby samotne czy w rodzinach nie tylko dobrze funkcjonowały, ale by zyskiwały własną relację z Bogiem i trafiły kiedyś do nieba.
Można powiedzieć, że Mariola i Piotr - żyjąc z Jezusem i korzystając z Jego mocy - wygrywają swoje małżeństwo...

W sprawach dotyczących polskich rodzin można się z nimi kontaktować:
www.misjasluzbyrodzinie.org

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biznes na wschodzie – Przedsiębiorcy nie boją się Rosji, ale podatków

2025-09-15 19:09

Materiał prasowy

Wspierana przez Białoruś agresja Rosji na Ukrainę i inspirowany przez te dwa państwa napływ migrantów i ich nacisk na polską granicę, całkowicie przemodelowały sytuację mieszkańców i przedsiębiorców Polski Wschodniej, w szczególności Podlasia – zarówno tego północnego jak i południowego.

Nie pomaga także rząd, który łamiąc umowę społeczną, poprzez drastycznie podniesienie akcyzy, uderzył w jednego z największych pracodawców we wschodniej Polsce. Dlatego bezpieczeństwo polityczne, ale także i to ekonomiczne były głównymi tematami obywającej się w Augustowie konferencji Biznes na wschodzie.
CZYTAJ DALEJ

Niemcy/ Prezydent Nawrocki: musimy być przygotowani do wojny

2025-09-16 07:01

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

KPRM

Prezydent RP Karol Nawrocki w wywiadzie dla niemieckiej gazety „Bild” powiedział, że niedawny atak dronów na Polskę inspirowany był przez Rosję. Opowiedział się za rezygnacją przez wszystkie kraje NATO z importu rosyjskiej ropy. Zdaniem polskiego prezydenta kwestia niemieckich reparacji wojennych dla Polski nie jest prawnie zamknięta.

„Nie mamy żadnych wątpliwości, że był to atak sterowany bezpośrednio z Moskwy. Ten rodzaj ataku pokazał, do czego zdolny jest Władimir Putin” – powiedział Karol Nawrocki, odnosząc się do niedawnego wtargnięcia dronów w polską przestrzeń powietrzną. Redakcja „Bilda” opublikowała omówienie wideo-wywiadu z polskim prezydentem w poniedziałek wieczorem na stronie internetowej gazety. We wtorek prezydent Polski składa wizytę w Berlinie, gdzie spotka się z prezydentem Frankiem Walterem Steinmeierem oraz kanclerzem Friedrichem Merzem.
CZYTAJ DALEJ

MSWiA: koniec manewrów „Zapad” nie oznacza otwarcia granicy polsko-białoruskiej

2025-09-16 13:51

[ TEMATY ]

granica

granica polsko‑białoruska

PAP/EPA/RUSSIAN DEFENCE MINISTRY PRESS SERVICE/HANDOUT

Zapad-2025

Zapad-2025

Zakończenie manewrów „Zapad 2025” nie oznacza otwarcia granicy polsko-białoruskiej; granica pozostaje zamknięta do odwołania - przypomniało we wtorek Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Ruch zostanie przywrócony, gdy granica będzie w pełni bezpieczna – oświadczył resort.

„Podkreślamy, że decyzja, która zapadła, jest związana z manewrami rosyjsko-białoruskimi Zapad 2025, co nie oznacza zamknięcia granicy wyłącznie na czas tych ćwiczeń. Przywrócimy ruch wtedy, kiedy granica będzie w pełni bezpieczna, gdy potwierdzą to informacje przekazane przez służby” – podkreśliła w komunikacie rzeczniczka MSWiA Karolina Gałecka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję