Reklama

Historia jest nauczycielką życia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Patrząc z perspektywy ponad tysiąca lat, od momentu przyjęcia przez Polskę chrztu św. do dzisiaj, historia diecezji szczecińsko-kamieńskiej jawi się dopiero za „pięć dwunasta”, czyli jest krótka. Ale każdy z tutejszych mieszkańców winien wiedzieć, że nasi praojcowie już w 1124 r., za sprawą św. biskupa Ottona z Bambergu, zostali wszczepieni do wspólnoty Kościoła. I chociaż dzieje polityczne i kościelne tych ziem były naznaczone trudnymi, nieraz bolesnymi zmianami, to życie religijne tutaj znowu kwitnie. A architektura kościelna wielu świątyń, zachowane archiwalia (nieraz skąpe) oraz tradycje i zwyczaje każą nam poznać historię tego miejsca i o nim pamiętać.
W 1840 r. Franz Kugler w Historii sztuki pomorskiej pisał, że „natura ludu pomorskiego nie jest tak zorganizowana, jak niektórych innych plemion; z pewnością nie wynika jednak z tego, aby brak mu było wyczucia piękna czy poezji, które życiu nadają szlachetny kształt. Może nie posiadał on dość siły, aby wznieść się na wyżyny. Jednak ten duch pełen fantazji przeniknął całą historię Pomorza”.
Stąd zważywszy na powyższe przesłanie, wzmocnione łacińskim powiedzeniem Historia magistra vitae est (Historia jest nauczycielką życia), zaproponowaliśmy naszym Czytelnikom 26 września 1999 r. na łamach naszego szczecińskiego dodatku Kościół nad Odrą i Bałtykiem nowy cykl - „Viator - znaczy wędrowiec. Poznajmy archidiecezję”. W pierwszą niedzielę października (nr 40/99) tegoż roku ukazał się pierwszy artykuł na temat historii Kurii Biskupiej. Po prezentacji diecezjalnych instytucji: Sądu Biskupiego, Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego i Caritas Archidiecezjalnej przeszliśmy do ukazania historii parafii naszej archidiecezji. W sumie w 36 dekanatach nawiedziliśmy 269 parafii oraz jedną parafię wojskową - pw. św. Wojciecha w Szczecinie (w sumie parafii wojskowych na terenie archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej jest 5, samodzielnych ośrodków duszpasterskich również 5 oraz duszpasterstwo wojskowe w Gryfinie). W tym czasie zostały erygowane trzy nowe parafie: pw. św. s. Faustyny Kowalskiej w Szczecinie (1 października 2001 r.), św. o. Pio w Pniewie (30 listopada 2003 r.) i św. Mikołaja Biskupa w Szczecinie (24 grudnia 2004 r.).
W to ważne dzieło prezentacji parafii archidiecezji włączyli się nasi autorzy: ks. Robert Gołębiowski, Zygmunt Piotr Cywiński, ks. Andrzej Supłat, Bogdan Nowak, Agnieszka Komorowska i Grzegorz J. Brzustowicz. Ich wysiłek redaktorski i dziennikarski, za który z serca im dziękuję, zaowocował dobrym dziełem. Można z niego korzystać na naszej stronie internetowej www.knob.pl
Pragnę w tym miejscu podziękować Przewielebnym Księżom Proboszczom za poświęcony czas, za udzielone wywiady, udostępnione archiwalia i fotografie. Niektórzy Księża Proboszczowie przyjmowali naszych autorów nie tylko posiłkiem, ale również noclegiem. Często obwozili po parafii, pokazując kościoły filialne. Ten wysiłek opłacił się. Dziękuję również ks. inf. Edmundowi Cybulskiemu za udostępnienie zdjęć kościołów naszej archidiecezji, a także wojewódzkiemu konserwatorowi zabytków w Szczecinie - p. Ewie Staneckiej i p. Mirosławowi Opęchowskiemu za udostępnienie kart ewidencyjnych licznych kościołów i podzielenie się wiedzą z zakresu historii sztuki i architektury.
Mamy świadomość, że wiele wiadomości nie podaliśmy, niektóre zostały świadomie skrócone, to wszystko podyktowane było skromnymi możliwościami stronicowymi naszego archidiecezjalnego dodatku.
Można powiedzieć, że zakończył się pewien etap. Z drugiej zaś strony coś się rozpoczęło. Są schematyzmy diecezji, z ostatnim z 2002 r. prezentującym kolorowe zdjęcia kościołów parafialnych, jest książka ks. inf. Romana Kostynowicza, Kościoły archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej,t. I i II, Szczecin 2000, pojawiają się również strony internetowe parafii, wydawane są foldery i albumy, powstają prace magisterskie na temat parafii naszej archidiecezji. Z pewnością zrodzą się następne nowe pomysły.
Im więcej poznaję, tym więcej wiem, a skoro wiem, to - mam nadzieję - szanuję i pielęgnuję. Pomorze Zachodnie - dla większości z nas - to nasza przystań w drodze do Boga, niech więc będzie nam bliska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Męski wzór

Niedziela warszawska 52/2020, str. I

[ TEMATY ]

św. Józef

Nazaret

Łukasz Krzysztofka

Figura św. Józefa znajdująca się w kościele św. Józefa w Nazarecie

Figura św. Józefa znajdująca się w kościele św. Józefa w Nazarecie

O obronie chrześcijańskich wartości, kryzysie ojcostwa i tym, czego uczy dziś św. Józef, z ks. prof. Waldemarem Chrostowskim z UKSW rozmawia Łukasz Krzysztofka.

Łukasz Krzysztofka: Papież Franciszek ogłosił Rok św. Józefa. Dlaczego ten święty jest postacią tak ważną dla Kościoła?
CZYTAJ DALEJ

Święty Józef - oblubieniec Maryi

Niedziela podlaska 11/2002

[ TEMATY ]

św. Józef

Karol Porwich/Niedziela

Św. Józef, oblubieniec Najświętszej Maryi Panny, w kalendarzu liturgicznym Kościoła zajmuje miejsce specjalne, skoro jego wspomnienie Kościół obchodzi w sposób uroczysty. Miesiąc marzec jest w sposób szczególny poświęcony św. Józefowi. Jego święto obchodzimy 19 marca jako uroczystość. Bardzo pięknie wyrażają prawdę o św. Józefie niektóre pieśni: "Szczęśliwy, kto sobie patrona Józefa ma za Opiekuna. Niechaj się niczego nie boi, gdy św. Józef przy nim stoi Patronem...". Hebrajskie imię Józef oznacza tyle, co "Bóg przydał". Św. Józef pochodził z królewskiego rodu Dawida. Pomimo tego, że pochodził z takiego rodu, zarabiał na życie trudniąc się obróbką drewna. Mieszkał zapewne w Nazarecie. Nie był on według ciała ojcem Jezusa Chrystusa. Był nim jednak według żydowskiego prawa jako małżonek Maryi. Zaręczony z Maryją stanął przed tajemnicą cudownego poczęcia. Postanowił wówczas dyskretnie się usunąć, ale po nadprzyrodzonej interwencji wziął do siebie Maryję, a potem jako prawdziwy Cień Najwyższego pokornie asystował w wielkich tajemnicach. Chociaż Maryja porodziła Pana Jezusa dziewiczo, to jednak według otoczenia św. Józef był uważany za Jego ojca. On to kierował w drodze do Betlejem, nadawał Dzieciątku imię, przedstawiał Je w świątyni jerozolimskiej i uciekając do Egiptu ocalił przed prześladowaniem króla Heroda. Widzimy jeszcze św. Józefa w czasie pielgrzymki z dwunastoletnim Jezusem do Jerozolimy na święto Paschy. Potem już się w Ewangelii nie pojawia. Niektórzy sądzą, że wkrótce potem zakończył życie w obecności Pana Jezusa i Najświętszej Maryi, na Ich rękach i miał uroczysty pogrzeb, bo w ich obecności. Może dlatego św. Józef jest uważany za szczególnego patrona dobrej śmierci. Św. Józef był rzemieślnikiem, być może cieślą, co oznacza hebrajski wyraz charasz. Zajmował się pracą w drewnie, w metalu, w kamieniu. Wykonywał zatem narzędzie codziennego użytku, konieczne również w gospodarce rolnej. Jest rzeczą uderzającą, że w wydarzeniach z dziecięcych lat Pana Jezusa, św. Józef odgrywa znaczącą rolę. Jemu anioł wyjaśnia tajemnice wcielenia Syna Bożego, jemu poleca ucieczkę i powrót do Nazaretu po śmierci Heroda. Na obrazach widzimy zwykle św. Józefa jako starca, by w ten sposób podkreślić prawdę o dziewiczym poczęciu Pana Jezusa. W rzeczywistości jednak św. Józef był młodzieńcem w pełni urody i sił. Pisarze podkreślają, że do tak wielkiej godności, opiekuna Pana Jezusa, oblubieńca Najświętszej Maryi Panny i żywiciela - głowy Najświętszej Rodziny, powołał Pan Bóg męża o niezwykłej cnocie. Dlatego słusznie stawiają oni św. Józefa na czele wszystkich świętych Pańskich, a Kościół obchodzi jego doroczną pamiątkę, pomimo Wielkiego Postu, jako uroczystość. Szczególnym nabożeństwem do św. Józefa wyróżniała się św. Teresa z Avila. Z wielkim zaangażowaniem szerzyła ona kult św. Józefa słowem i pismem. Twierdziła, że o cokolwiek prosiła Pana Boga za przyczyną św. Józefa, zawsze to otrzymała. Jego też obrała za głównego patrona zreformowanego przez siebie zakonu karmelitańskiego. Za swojego patrona św. Józefa obrały sobie również Siostry Wizytki. Św. Jan Bosko, założył stowarzyszenie św. Józefa dla młodzieży rzemieślniczej. Papież bł. Jan XXIII, który na chrzcie św. otrzymał imię Józef, do kanonu Mszy św. (pierwsza modlitwa eucharystyczna) dołączył imię św. Józefa. W 1961 r. tenże Papież wydał list zalecający szczególne nabożeństwo do tegoż Orędownika. Liturgiczne święto św. Józefa po raz pierwszy spotykamy w IV w. w pobliżu Jerozolimy w klasztorze św. Saby. Papież Sykstus IV w 1479 r. wprowadził to święto do mszału rzymskiego i brewiarza, a papież Grzegorz XV rozszerzył je na cały Kościół. W pierwszej połowie XIX w. przełożeni generalni 43 zakonów wystąpili do Stolicy Apostolskiej z prośbą o ustanowienie osobnego święta Opieki Świętego Józefa nad Kościołem Chrystusa. Papież bł. Pius IX przyczynił się do ich prośby i w 1847 r. ustanowił to święto. Natomiast papież św. Pius X podniósł je do rangi uroczystości. Papież Pius XII wprowadził na dzień 1 maja wspomnienie św. Józefa Robotnika. Papież Benedykt XV w 1919 r. do Mszy św., w której wspomina św. Józefa dołączył osobną o nim prefację. Pierwszą w dziejach Kościoła encyklikę o św. Józefie wydał papież Leon XIII. Wreszcie papież św. Pius X zatwierdził litanię do św. Józefa, do odmawiania publicznego. Są sanktuaria św. Józefa. Największe i najbardziej znane jest w Kanadzie, w Montrealu. Powstało ono w 1904 r. i posiada 61 dzwonów. Cudowna figura św. Józefa została ukoronowana koronami papieskimi w 1955 r. Kanada, Czechy, Austria, Portugalia, Hiszpania obrały sobie św. Józefa za patrona. W Polsce kult św. Józefa jest bardzo żywy. Już na przełomie XI i XII w. w Krakowie obchodzono 19 marca jego święto. W XVII i XVIII w. nastąpił największy rozwój nabożeństwa do św. Józefa. W 1645 r. ukazały się godzinki ku czci św. Józefa. W XVII w. wybudowano największe sanktuarium św. Józefa w Polsce, w Kaliszu. Znajduje się tam obraz pochodzący z tegoż wieku, który w 1786 r. Prymas Polski Władysław Aleksander Łubieński, ogłosił urzędowo za cudowny. Papież Pius VI w 1783 r. wydał dekret zezwalający na koronacje obrazu, ale dokonała się ona dopiero w 1796 r. W Polsce jest około 270 kościołów ku czci św. Józefa. W 1818 r. diecezja kujawsko-kaliska obrała go sobie za patrona, a później diecezja wrocławska i diecezja łódzka. Powstały 4 rodziny zakonne pod wezwaniem św. Józefa. W Polsce swego czasu imię Józef było bardzo popularne. Ojciec Święty w adhortacji apostolskiej Redemptoris Custos z 15 sierpnia 1989 r. ukazuje św. Józefa i jego posłannictwo w życiu Chrystusa i Kościoła. Pisze o nim, że był powołany na opiekuna Zbawiciela, był powiernikiem tajemnicy samego Boga, mężem sprawiedliwym i oblubieńcem Dziewicy Maryi, był pracowity, a jego praca była wyrazem miłości. Ojciec Święty kończy adhortację słowami: "Mąż sprawiedliwy, który nosił w sobie całe dziedzictwo Starego Przymierza, równocześnie został wprowadzony przez Boga w początki Przymierza Nowego i Wiecznego w Jezusie Chrystusie. Niech nam ukazuje drogi tego zbawczego Przymierza na progu Tysiąclecia, w którym ma trwać i dalej się rozwijać ´pełnia czasu´ związana z niewysłowioną tajemnicą Wcielenia Słowa. Niech św. Józef wyprasza Kościołowi i światu, każdemu z nas, błogosławieństwo Ojca i Syna i Ducha Świętego".
CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski: obchody milenium koronacji okazją do podkreślenia wspólnych korzeni

2025-03-19 17:13

[ TEMATY ]

historia

Gniezno

prymas Polski

abp Wojciech Polak

Archidiecezja Gnieźnieńska

Prymas Polski abp Wojciech Polak

Prymas Polski abp Wojciech Polak

„Głęboko wierzę, że tak jak uroczystości 1050-lecia Chrztu Polski pokazały, że nasza wspólna historia przede wszystkim łączy, a nie dzieli, tak i obchody milenium królewskich koronacji mogą być dobrą okazją do podkreślenia wspólnych korzeni, z których wyrośliśmy” - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak podczas II Sejmiku Ziemi Gnieźnieńskiej, który odbył się 19 marca w Gnieźnie.

W swoim wystąpieniu metropolita gnieźnieński przypomniał, że obok 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego i Mieszka II Lamberta w tym roku przypada również 1025-lecie powstania archidiecezji i metropolii gnieźnieńskiej, najstarszej organizacji kościelnej na ziemiach polskich. Wraz z nią powołane zostały podległe jej biskupstwa ze stolicami w Krakowie, Wrocławiu i Kołobrzegu. „U progu drugiego tysiąclecia naród polski zyskał prawo, by na równi z innymi narodami włączyć się w proces tworzenia nowego oblicza Europy” - cytował św. Jana Pawła II abp Polak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję