Reklama

Refleksje chicagowskie

Ze skarbca Eucharystii (cz.2)

Niedziela w Chicago 7/2005

Archiwum

Ludzie nie powinni się bać sakramentu chorych

Ludzie nie powinni się bać sakramentu chorych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiadomo, że sytuacja człowieka chorego jest trudna, bolesna, czasem wręcz upokarzająca. Zrozumienie cierpienia wypływa jedynie z Chrystusowego Krzyża. Ma to miejsce wtedy, gdy chory człowiek w sposób fizyczny łączy się z ofiarą Jezusa z Jego Męką i Zmartwychwstaniem. Nadaje wówczas swojemu cierpieniu zbawczy charakter, jako dopełnienie cierpień Chrystusowych. Tak rozumiał swoje cierpienie św. Ojciec Pio, w którym jak w lustrze odbijał się dramat cierpienia Jezusa. Siłę do trwania i przyjmowania cierpienia czerpał on z Eucharystii, w której ofiarował swoje cierpienia razem z Jezusem Bogu Ojcu. Czynił to w każdej Mszy św., którą celebrował z wielką powagą i skupieniem. Ze skarbca Eucharystii płynie nieustannie dla każdego człowieka ożywczy strumień łaski Chrystusowej. Dokonuje się w Niej bowiem nieustanne misterium paschalne, z którego wypływają wszystkie sakramenty. Pośród 7 sakramentów znajduje się sakrament dla chorych, który wspiera cierpiących przez modlitwę Kościoła i namaszczenie mocą Chrystusa paschalnego - czytamy we wprowadzeniu do liturgii tego sakramentu. W nim Bóg umacnia człowieka osłabionego chorobą i zagrożonego niebezpieczeństwem śmierci. Chory człowiek postawiony w sytuacji cierpienia, przyjmując sakrament namaszczenia chorych upodabnia się do Chrystusa, który przyjął cierpienie za każdego z nas. Łącząc się z Chrystusem w cierpieniu ofiaruje człowiek siebie, swój dar cierpienia przez Chrystusa Bogu. Dokonuje się w tym sakramencie kapłańska posługa cierpiącego człowieka oddawania życia za siebie i za zbawienie innych ludzi. Podobnie jak dokonuje się ofiarowanie cierpiącego Chrystusa w każdej Mszy św. Kościół proponując choremu człowiekowi dar Eucharystii nie odrzuca korzystania z osiągnięć medycyny i stosowania zabiegów uśmierzania bólu. Patrząc na Chrystusa oraz na podstawie Listu św. Jakuba (5, 14-15) Kościół wyciągnął wniosek, że należy chorym zapewnić możność przyjęcia Komunii św., aby mogli uczestniczyć w cierpieniach Chrystusa. Posługa ta w ciągu wieków przybierał różne formy. W średniowieczu przynoszono chorych do kościoła, aby zaopatrzyć ich świętymi sakramentami. Ponieważ nastręczało to niemożliwe do pokonanie trudności, przyjął się zwyczaj przychodzenia z sakramentami do domu. Wtedy choremu udzielany był sakrament pokuty, namaszczenia i Komunia św., zwana Wiatykiem albo „Nadrożne”. Do dziś Wiatykiem nazywamy Komunię św. podawaną chorym. Podczas udzielania choremu Wiatyku wypowiadane są słowa: „Ciało Pana naszego Jezusa Chrystusa, niech cię strzeże i doprowadzi do żywota wiecznego”.
Wydana w 1967 r. Instrukcja o kulcie tajemnicy eucharystycznej przypomina, że „Komunię św. na sposób Wiatyku należy uważać za szczególny wyraz udziału w tajemnicy spełnianej w ofierze Mszy św., czyli śmierci Pana oraz Jego przejścia do Ojca. (...) Kościół przypomina wiernym o obowiązku przyjęcia Wiatyku w niebezpieczeństwie utraty życia, z jakiejkolwiek przyczyny ono powstaje. Kapłani mają obowiązek udzielania Wiatyku wiernym w pełni przytomnym. W ten sposób Kościół pragnie udostępnić swoim wiernym zbliżającym się do bramy śmierci wszystkie elementy ze swego bogatego skarbca Paschalnej ofiary Jezusa Chrystusa. Wiatyk to Chleb eucharystyczny, to sam Chrystus - dar dany człowiekowi na drogę do wieczności. Nie bójmy się przyjmować Wiatyku. Bójmy się raczej eutanazji, która wynika z niewiary w życie wieczne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowacka: w kolejnym roku szkolnym oceny z religii i etyki nie będą wliczane do średniej

2024-05-09 10:40

[ TEMATY ]

katecheza

religia

PAP/Jarek Praszkiewicz

Minister edukacji narodowej Barbara Nowacka powiedziała w czwartek w TVP Info, że jest przywiązana do idei zmniejszenia liczby lekcji religii do jednej godziny w tygodniu, bo "szkoła jest od kształcenia, a nie od formacji religijnej".

Potwierdziła, że w kolejnym roku szkolnym oceny z religii i etyki nie będą wliczane do średniej ocen. Będzie też możliwość łączenia grup na lekcje z tych przedmiotów. Obecnie szkoła ma obowiązek wpisać w plan lekcje religii lub etyki, jeśli w danej klasie zgłosi się na nie więcej niż siedem osób. Po zmianach będzie można te mniejsze grupy połączyć w jedną większą.

CZYTAJ DALEJ

Twórca pierwszej reguły

Niedziela Ogólnopolska 19/2023, str. 20

[ TEMATY ]

Św. Pachomiusz Starszy

commons.wikimedia.org

Św. Pachomiusz Starszy

Św. Pachomiusz Starszy

Ojciec Pustyni, ojciec monastycyzmu.

Urodził się w Esneh, w Górnym Egipcie. Jego rodzice byli poganami. Kiedy miał 20 lat, został wzięty do wojska i musiał służyć w legionach rzymskich w pobliżu Teb. Z biegiem czasu zapoznał się jednak z nauką Chrystusa. Modlił się też do Boga chrześcijan, by go uwolnił od okrutnej służby. Po zwolnieniu ze służby wojskowej przyjął chrzest. Udał się na pustynię, gdzie podjął życie w surowej ascezie u św. Polemona. Potem w miejscowości Tabenna prowadził samotne życie, jednak zaczęli przyłączać się do niego uczniowie. Tak oto powstał duży klasztor. W następnych latach Pachomiusz założył jeszcze osiem podobnych monasterów. Po pewnym czasie zarząd nad klasztorem powierzył swojemu uczniowi św. Teodorowi, a sam przeniósł się do Phboou, skąd zarządzał wszystkimi klasztorami-eremami. Pachomiusz napisał pierwszą regułę zakonną, którą wprowadził zasady życia w klasztorach. Zobowiązywał mnichów do prowadzenia życia wspólnotowego i wykonywania prac ręcznych związanych z utrzymaniem zakonu. Każdy mnich mieszkał w oddzielnym szałasie, a zbierano się wspólnie jedynie na posiłek i pacierze. Reguła ta wywarła istotny wpływ na reguły zakonne w Europie, m.in. na regułę św. Benedykta. Regułę Pachomiusza św. Hieronim w 402 r. przełożył na język łaciński (Pachomiana latina). Koptyjski oryginał zachował się jedynie we fragmentach.

CZYTAJ DALEJ

Papież ogłosił jubileuszową bullę zwołującą Rok Święty

2024-05-09 18:32

[ TEMATY ]

bulla papieska

nadzieja zawieść nie może

Vatican Media/www.vaticannews.va/pl

Papież ogłosił jubileuszową bullę zwołującą Rok Święty

Papież ogłosił jubileuszową bullę zwołującą Rok Święty

Umorzenie długów krajów najuboższych, ochrona życia od poczęcia do naturalnej śmierci, w tym zniesienie kary śmierci, wartość spowiedzi, przyjmowanie migrantów, ochrona środowiska, ekumenizm i rola dyplomacji w osiągnięciu pokoju – to niektóre z tematów poruszanych w bulli jubileuszowej zwołującej Rok Święty 2025. Nosi ona tytuł „Spes non confundit” (nadzieja zawieść nie może). Papież ogłosił bullę podczas Nieszporów 9 maja w Bazylice św. Piotra.

twitter.com/Cindy_Wooden

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję