Reklama

Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Umiłowani Diecezjanie
- Siostry i Bracia!

Jesteśmy na Mszy św., ponieważ wiemy, że „nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych” (Mt 4, 4). Bierzemy udział w Eucharystii, gdyż wierzymy, że „kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki” (J 6, 58). Chcemy słuchać słowa Bożego oraz posilać się Ciałem i Krwią Chrystusa, bo jesteśmy ludźmi myślącymi i wiemy, że w ostatecznym rozrachunku tylko Bóg jest największą i ostateczną nadzieją człowieka.
Takie myśli i przekonania powinny nam towarzyszyć zwłaszcza w czasie obecnym, który przeżywamy jako Rok Eucharystii. Zachęceni przez Ojca Świętego uczymy się od nowa wiary w Najświętszy Sakrament Ołtarza i staramy się na tej wierze budować nasze życie indywidualne oraz społeczne. Te szlachetne wysiłki i zamiary polecamy Bogu przez wstawiennictwo Matki Odkupiciela - naszej diecezjalnej Patronki, którą w Roku Eucharystii otaczamy szczególną miłością.

1. Jezusa ukrytego mam w Sakramencie czcić

Reklama

Eucharystia jest największym skarbem Kościoła. Właśnie w niej niezwykle pięknie spełnia się obietnica Chrystusa o pozostaniu z nami aż do skończenia świata. Kościół żyje dzięki Eucharystii. Trudno też sobie wyobrazić wierzącego chrześcijanina, a tym bardziej wspólnotę Ludu Bożego, bez korzystania z Uczty eucharystycznej. Właśnie Rok Eucharystii ma nas uwrażliwić na to, by Mszę św. i Sakrament Ołtarza uczynić sercem naszego życia. Udział w Najświętszej Ofierze niech będzie łaską i radością, przywilejem i obowiązkiem każdego ucznia Chrystusa!
Jest w tym roku okazja do podejmowania gruntownej katechezy na temat Eucharystii. Trzeba od nowa sięgać do Pisma Świętego, nauczania Ojców Kościoła i wypowiedzi papieskich, aby lepiej rozumieć obrzędy i modlitwy Mszy św. Ożywienie wspólnotowej celebracji niedzielnej Eucharystii niech będzie podstawowym zadaniem, podejmowanym tego roku przez duchowieństwo, katechetów i rodziców. W parafiach trzeba zwracać szczególną uwagę na aktywność i postawę ministrantów, lektorów, zespołów śpiewaczych oraz grup adoracyjnych.
Celebracja Eucharystii jest sercem każdej niedzieli. Apostołowie, zgromadzeni „pierwszego dnia tygodnia” (J 20, 19) i ponownie „po ośmiu dniach” (J 20, 26), spotkali Chrystusa przynoszącego dar pokoju i Ducha Świętego na odpuszczenie grzechów. My również gromadzimy się w pierwszy dzień tygodnia, czyli w niedzielę, by przez udział w Eucharystii stawać się uczestnikami tych samych darów. Gromadzimy się na liturgię, by słuchać tego, co mówi do nas Pan Jezus. Tylko On bowiem ma słowa życia wiecznego. Przyjmujemy jak najgodniej Komunię św., ponieważ Chrystus uroczyście przyrzekł: „Ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym” (J 6, 57).
Na wierze w Eucharystię budowali swoją osobowość tacy wspaniali ludzie, jakimi są święci naszego Kościoła. Cześć dla Najświętszego Sakramentu jest zresztą zawsze znakiem rozpoznawczym ludzi błogosławionych. Przecież męczennik naszej ziemi - ks. Zygmunt Pisarski poszedł na śmierć w styczniowy dzień 1943 r. prosto od ołtarza, a więc po Mszy św. sprawowanej wtedy na plebanii w Gdeszynie! Eucharystią żyli, jej mocą pracowali, cierpieli i odchodzili po wieczną nagrodę tacy ludzie, jak bł. Siostra Maria Jabłońska, bł. Stanisław Starowieyski i tylu jeszcze innych bohaterów wiary, którzy po dziś dzień są solą naszej ziemi zamojsko-lubaczowskiej.
Przykłady świętych podpowiadają nam, że zawsze winniśmy przechodzić od Eucharystii sprawowanej do Eucharystii przeżywanej, co owocuje odnową moralną tak jednostki, jak i społeczności. Kto regularnie przyjmuje pokarm duchowy, ten niezawodnie otrzymuje łaskę i wieloraką pomoc na drodze życiowego powołania. Chciejmy jeszcze więcej korzystać z tego skarbu i lekarstwa, by nasza wiara w Jezusa ukrytego pod postaciami eucharystycznymi dawała nam komfort duchowy i wpływała pozytywnie na codzienne postępowanie.
Całą naszą codzienność powinna przenikać eucharystyczna duchowość ofiary. Dotyczy to np. obowiązków związanych z powołaniem małżonków, rodziców i dzieci. Chodzi także o tysiące innych spraw, którymi się zajmujemy, a zwłaszcza o relacje z ludźmi - głównie ubogimi. Biskupi polscy tak pisali na ten temat na początku Roku Eucharystii: „Dlaczego więc nie uczynić z tego Roku Eucharystii czasu, w którym wspólnoty diecezjalne i parafialne podejmą konkretne inicjatywy, wychodzące naprzeciw biedom, dotykającym wielu z nas? Nieraz tak blisko żyją chorzy, osamotnieni, cierpiący z różnych powodów. Ubóstwo, często związane z utratą pracy albo brakiem godziwego wynagrodzenia, dotknęło wiele osób i całe rodziny. Czy możemy pozostać obojętni? Jako uczestnicy Eucharystii - nie! Wzajemna miłość, a szczególnie troska o potrzebujących, jest znakiem prawdziwych uczniów Chrystusa” (List Episkopatu z 22 października 2004 r.).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2. Wątki maryjne w Roku Eucharystii

Reklama

W wymiarze krajowym przewidywany jest ogólnopolski Kongres Eucharystyczny pod hasłem: Panie, pozostań z nami! Odbędzie się on w czerwcu przy świątyni Bożej Opatrzności w Warszawie.
Natomiast w wymiarze diecezjalnym będziemy przeżywać podobny Kongres w Krasnobrodzie - niedługo potem, bo na początku lipca 2005 r. Bezpośrednim wstępem do naszego Kongresu Eucharystycznego będzie uroczysty obchód 40-lecia koronacji cudownego Obrazu Matki Bożej Krasnobrodzkiej. Jeszcze raz sprawdzi się znane nam wskazanie: „Przez Maryję do Jezusa”.
W Roku Eucharystii nie możemy w żadnym wypadku zapominać o Matce Bożej! Jakże piękna, pożyteczna i owocna była Jej peregrynacja po naszej diecezji, w znaku Obrazu Jasnogórskiego, od marca do września ubiegłego roku! Trzeba ciągle zbierać owoce tego Nawiedzenia Maryjnego. Trzeba iść dalej sprawdzonym i przetartym szlakiem modlitwy, wiary oraz chrześcijańskiego czynu.
Jan Paweł II stwierdza, że w celebracji eucharystycznej zawsze otrzymujemy w pewien sposób wraz z pamiątką śmierci Chrystusa również dar Maryi. Została Ona nam dana przez Jezusa, gdy mówił z krzyża do Apostoła Jana: „Oto Matka twoja” (J 19, 37). Ojciec Święty pisze więc tak: „Przeżywanie w Eucharystii pamiątki śmierci Chrystusa zakłada także nieustanne przyjmowanie tego daru. Oznacza to, że - na wzór Jana - przyjmiemy do siebie Tę, która za każdym razem jest nam dawana za Matkę. Oznacza jednocześnie podjęcie zadania upodabniania się do Chrystusa w szkole Matki i zgodę na to, aby nam towarzyszyła. Z Kościołem i jako Matka Kościoła Maryja jest obecna w każdej z naszych celebracji eucharystycznych” (Ecclesia de Eucharistia, 57).
Tak myślimy i tak wierzymy na początku Wielkiego Postu w 2005 r. Zupełnie podobnie postępowali nasi duszpasterze i wierni 40 lat temu, gdy czyniono przygotowania do koronacji Obrazu Krasnobrodzkiego. O zgodę na tę koronację zwrócił się wtedy do Stolicy Apostolskiej przebywający na Soborze Watykańskim II nasz biskup - prof. dr hab. Piotr Kałwa. Gdy przyszła aprobata z Rzymu i zbliżał się termin koronacji, pisał on do duchowieństwa i wiernych m. in. tak: „Na skroniach Maryi i Jej Bożego Syna spoczną korony złociste, sprawione przez Jej wdzięczne dzieci, jako wyraz naszej czci i miłości - jako szczególny przywilej Stolicy Apostolskiej, okazany naszej diecezji. Zapraszam Was wszystkich na te uroczystości koronacyjne, niech każda parafia lubelskiej diecezji wyśle swoich przedstawicieli do Krasnobrodu na dzień 4 lipca, a pozostali czciciele Maryi niech w tym dniu, pod przewodnictwem swoich duszpasterzy, łączą się duchowo we wspólnym hołdzie i wspólnej modlitwie z pielgrzymami krasnobrodzkimi. Wezmą udział w tych uroczystościach koronacyjnych księża biskupi sąsiednich diecezji, dzieląc naszą radość i czcząc wspólnie z nami Maryję Krasnobrodzką” (List pasterski z 5 czerwca 1965 r.).
Naoczni świadkowie (np. ks. A. Jabłoński i ks. K. Wójtowicz) zanotowali, że na koronację w Krasnobrodzie 40 lat temu przybyło ok. 100 tys. pielgrzymów oraz 400 księży diecezjalnych i zakonnych. Przyjechało tam także 8 biskupów, z których dzisiaj żyje już tylko jeden, dobrze nam znany bp Jan Mazur, rezydujący obecnie w Siedlcach. Kustoszem sanktuarium w Krasnobrodzie był wtedy ks. prał. Ludwik Liwerski.
Zaproszenie do Krasnobrodu w dniach 1-3 lipca 2005 r. kierujemy do wszystkich wiernych, a zwłaszcza do duszpasterzy, nauczycieli i wychowawców oraz do całej młodzieży. Także dzisiaj ludzie młodzi są pełni szlachetnych ideałów i chyba najbardziej potrzebują nadziei oraz pomocy z nieba. Trwają już przygotowania do udziału chłopców i dziewcząt z różnych krajów w XX Światowych Dniach Młodzieży w Kolonii, które odbędą się w połowie sierpnia 2005 r. Nie zabraknie tam, oczywiście, również młodych przedstawicieli naszej diecezji. Nie wszyscy jednak pojadą w sierpniu do Niemiec. Ale za to wszyscy mogą być na początku lipca w Krasnobrodzie! Dla jadących później do Kolonii będzie to ważny duchowy trening przed spotkaniem z Ojcem Świętym nad dalekim Renem. Dla tych młodych ludzi, którzy pozostaną w kraju, pielgrzymka lipcowa do Krasnobrodu stanie się, być może, największym duchowym przeżyciem w skali roku lub nawet kilku najbliższych lat.

Zakończenie

Rozpoczął się kolejny Wielki Post. Każdego roku przeżywamy go jako okres wzmożonej modlitwy, pokuty i czynów miłosierdzia. Niech Maryja, nasza Przewodniczka na wielkopostnej drodze, prowadzi każdego z nas „do coraz głębszego poznania Chrystusa, który umarł i zmartwychwstał, i który jest ostateczną racją naszego życia” (Jan Paweł II, Orędzie na Wielki Post 2005).
„Zostań z nami” (Łk 24, 29) - prosili nieznajomego Wędrowca dwaj uczniowie zdążający do Emaus wieczorem w dniu zmartwychwstania. Dopiero przy obrzędzie „łamanego chleba” (Jan Paweł II, Mane nobiscum Domine, 1) otworzyły się ich oczy i wreszcie rozpoznali swego umiłowanego Mistrza. Ten Boski Wędrowiec towarzyszy również nam na początku XXI wieku. Nieraz pozostaje On nierozpoznany przez ludzi, ale zawsze prowadzi swych uczniów do niewyczerpanych źródeł życia i szczęścia.
Wszystkim Diecezjanom życzę głębokiego i radosnego przeżywania Roku Eucharystii oraz korzystania z łask Wielkiego Postu. Serdecznie zachęcam do udziału w uroczystościach kongresowych i maryjnych na początku lipca w Krasnobrodzie. Życzę mocnej nadziei, która płynie z wiary w Chrystusa i z miłości do Jego Najświętszej Matki.
Z błogosławieństwem pasterskim: w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego

Wasz Biskup

Zamość, 13 lutego 2005 r.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tymi słowami kard. Ratzinger żegnał się z Janem Pawłem II

2025-04-02 06:50

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Benedykt XVI

Adam Bujak

Pójdź za Mną – ten lapidarny zwrot Chrystusa można uznać za klucz do zrozumienia Jana Pawła II – mówił przed 20 laty na jego pogrzebie kard. Joseph Ratzinger. Jego homilia to nie tylko pożegnanie z polskim Papieżem, ale również podsumowanie całego jego życia, z pozycji wybitnego teologa i znawcy ludzkiej duszy, a zarazem bliskiego i wieloletniego współpracownika Jana Pawła II, naocznego świadka jego posługi. Przytaczamy integralne nagranie tej homilii z tłumaczeniem na język polski.

Kard. Ratzinger ukazał, jak na różnych etapach swego życia Karol Wojtyła wciąż na nowo odpowiadał na wezwanie Chrystusa „Pójdź za mną”. Zawsze wiązało się to z jakąś ofiarą, z koniecznością wyrzeczenia się samego siebie, własnych planów i aspiracji. „Nasz Papież, wiemy to wszyscy - mówił kard. Ratzinger - nigdy nie pragnął ocalić swego życia, zachować go dla siebie; chciał ofiarować samego siebie bez reszty, aż do ostatniej chwili, dla Chrystusa i także dla nas. Dzięki temu właśnie mógł doświadczyć, jak to wszystko, co złożył w ręce Pana, powróciło w nowy sposób: umiłowanie słowa, poezji, literatury stało się istotną częścią Jego pasterskiej misji i nadało Jego głoszeniu Ewangelii nową świeżość, aktualność i moc przyciągania — i to właśnie w czasach, gdy jest ona znakiem sprzeciwu”.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Bergoglio po śmierci Jana Pawła II: był spójny i nigdy nie zwodził

2025-04-02 08:39

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Vatican News

Kard. Jorge Bergoglio, przyszły Papież Franciszek

Kard. Jorge Bergoglio, przyszły Papież Franciszek

W zbiorze homilii obecnego Papieża z czasów, gdy był arcybiskupem Buenos Aires, zachowała się ta, którą wygłosił podczas Mszy św. w uroczystość Zwiastowania Pańskiego, 4 kwietnia 2005 r., a więc dwa dni po śmierci Jana Pawła II. Mówił wówczas o niezwyklej spójności, która cechowała Papieża Polaka i której wzorem jest sam Chrystus.

Publikujemy polskie tłumaczenie fragmentów homilii, wygłoszonej przez ówczesnego metropolitę Buenos Aires kard. Jorge Bergoglia 4 kwietnia 2005 r.
CZYTAJ DALEJ

W wieku 47 lat zmarł nagle ksiądz z archidiecezji częstochowskiej

2025-04-02 13:01

[ TEMATY ]

śmierć

śmierć kapłana

Karol Porwich/Niedziela

Kuria Metropolitalna w Częstochowie informuje, że 1 kwietnia 2025 r., w wieku 47 lat, w 22. roku kapłaństwa, odszedł nagle do Pana śp. ks. Jacek Drozdek.

Kuria Metropolitalna w Częstochowie informuje, że 1 kwietnia 2025 r., w wieku 47 lat, w 22. roku kapłaństwa, odszedł nagle do Pana śp. ks. Jacek Drozdek, wikariusz parafii pw. Św. Antoniego z Padwy w Częstochowie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję