Reklama

Sprawy i ludzie

Mieć odwagę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kilka dni temu odbyłem ciekawą rozmowę na temat odwagi, jaka powinna cechować ludzi wierzących. Nie chodziło o ten rodzaj odwagi, która cechowała gotowych na śmierć męczenników. Mówiliśmy o bohaterstwie na miarę naszych czasów i naszego kraju, o odważnym nazywaniu rzeczy po imieniu. Żyjemy teraz w kraju demokratycznym, w którym prawnie są zagwarantowane swobody obywatelskie, w tym swoboda wypowiedzi odzwierciedlająca nasze poglądy, za wyjątkiem tych skierowanych przeciw człowiekowi i nawołujących do zbrodni. Tak więc w majestacie prawa można wypowiadać różne opinie, czasami zupełnie bzdurne, innym razem całkiem sensowne. Wraz z wolnością wypowiedzi dotarły do Polski wolne media, a zaraz po nich polityczna poprawność wypowiedzi, którą za elitami zachodnimi zachłysnęły się nasze elity. Doszło do tego, że o pewnych sprawach nie wypadało mówić publicznie, a o innych tylko w ściśle określonej tonacji i przy użyciu zawsze tych samych słów. Mówienie prawdy, szczególnie gdy nie była ona ukryta za swoistym słowotokiem, było źle widziane.
Będące w użyciu słowa kalki zmieniały często sens danej wypowiedzi. Nauczono nas takich dyskusji, które z daleka omijają wszelkie odwoływanie się do uniwersalnych praw moralnych, które dla nas, ludzi wierzących, stanowi Dekalog. Zmasowany atak na podstawy naszej wiary zepchnął wielu wierzących do narożnika. Daliśmy sobie na wiele spraw narzucić już nawet nie lewicowy, ale wręcz lewacki punkt widzenia, o innych aspektach naszego życia decydują poglądy już nie liberalne, ale nawet libertyńskie. Potrzebna jest nam więc odwaga w głoszeniu poglądów. O takie dawanie świadectwa apelował do nas w Gorzowie Ojciec Święty. Mieć odwagę to dzisiaj w znacznej mierze nazywać zło po imieniu i dosłownie. To mieć siłę, żeby podpisać się pod taką wypowiedzią z imienia i nazwiska. To gotowość do obrony naszych poglądów, gdy przyjdzie atak, to wspieranie innych, którzy myślą podobnie. Oczywiście, mówienie prawdy musi być wolne od wyniosłości wypowiedzi, a nazywanie zła po imieniu nie powinno tłamsić innych ludzi, gdyż wtedy nasz przekaz będzie odrzucony.
W jednej z dużych stacji telewizyjnych usłyszałem wypowiedź adwokata, że religia jest sprawą prywatną i jako taka w żaden sposób nie powinna być uzewnętrzniana. Z pozoru wszystko jest w porządku, jednak czy - zdaniem wspomnianego prawnika - powinny być nielegalne zgromadzenia modlitewne poza murami świątyni? Co z procesjami? Czy powinny być zakazane, a przecież, trzymając się linii poprawności wypowiedzi, uliczne procesje to nie tylko tradycja chrześcijańska, świętują tak też buddyści i hinduiści? Co z pielgrzymkami, przecież nie tylko my pielgrzymujemy, ale i muzułmanie? Co wreszcie z konstytucyjną swobodą wyznania? A może ten „poprawny” adwokat to jakiś „zamordysta”, może jest wrogiem wolności i demokracji, może jest zamknięty na inne kultury? Idąc dalej tym tropem, prawo do barwnego i głośnego manifestowania swoich poglądów mają na przykład feministki, geje czy ekolodzy, ale już nie ludzie wierzący, nie przesądzając tu jakiego są wyznania. Myślę, że nie o to chodziło, po prostu „chlapnął” bez zastanowienia coś ze słownika swoistej poprawności.
Na pocieszenie trzeba zaznaczyć, że coś drgnęło, są poważni ludzie polityki, nauki i mediów, którzy zaczęli nazywać rzeczy po imieniu. Czasami ktoś ich jeszcze „szczypnie”, ale już nie nazywa się ich oszołomami. Miejmy więc odwagę mówić prawdę, drogi czytelniku, czego i sobie też życzę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Konkurs fotograficzny na jubileusz 900-lecia

2024-04-24 19:00

[ TEMATY ]

konkurs fotograficzny

diecezja lubuska

Bożena Sztajner/Niedziela

Do końca sierpnia 2024 trwa konkurs fotograficzny z okazji jubileuszu 900-lecia utworzenia diecezji lubuskiej. Czekają atrakcyjne nagrody.

Konkurs jest przeznaczony zarówno dla fotografów amatorów, jak i profesjonalistów z wszystkich parafii naszej diecezji. Jego celem jest uwiecznienie śladów materialnych pozostałych po dawnej diecezji lubuskiej, która istniała od 1124 roku do II połowy XVI wieku.

CZYTAJ DALEJ

Abp S. Budzik: dialog Kościołów Polski i Niemiec jest na najlepszej drodze

2024-04-25 16:33

[ TEMATY ]

Polska

Polska

Niemcy

abp Stanisław Budzik

Episkopat News

„Cieszymy się, że nasz dialog przebiegał w bardzo sympatycznej atmosferze, wzajemnym zrozumieniu i życzliwości. Mówiliśmy także o różnicach, które są między nami a także o niepokojach, które budzi droga synodalna” - podsumowuje abp Stanisław Budzik. W dniach 23-25 kwietnia br. odbyło się coroczne spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec. Gospodarzem spotkania był metropolita lubelski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec.

W spotkaniu grupy kontaktowej wzięli udział: kard. Rainer Maria Woelki z Kolonii, bp Wolfgang Ipold z Görlitz oraz szef komisji Justitia et Pax dr Jörg Lüer; ze strony polskiej obecny był abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski i przewodniczący Zespołu ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec, kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, bp Tadeusz Lityński, biskup zielonogórsko-gorzowski, ks. prałat Jarosław Mrówczyński, zastępca Sekretarza Generalnego Konferencji Episkopatu Polski oraz ks. prof. Grzegorz Chojnacki ze Szczecina. W spotkaniu nie mógł wziąć udziału współprzewodniczący grupy kontaktowej biskup Bertram Meier z Augsburga, a jego wystąpienie zostało odczytane podczas obrad.

CZYTAJ DALEJ

Warszawska Pielgrzymka Piesza Dziedzictwem Kulturowym

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę trafiła na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Pielgrzymka warszawska nazywana także paulińską, początkami sięga XVIII w. Jej fenomen polega na ciągłości, wierni wypełniali śluby pielgrzymowania do Częstochowy nawet w czasie rozbiorów, wojen i komunizmu. Jest nazywana „matką” pielgrzymek w Polsce.

- Pielgrzymowanie wpisane jest w charyzmat Zakonu i w naszego maryjnego ducha, stąd wielka troska o to dziedzictwo, jakim jest Warszawska Pielgrzymka Piesza. Czujemy się spadkobiercami tego ogromnego duchowego skarbu i robimy wszystko, aby przekazać go nowemu pokoleniu paulinów. To doświadczenie pielgrzymowania zabieramy na inne kontynenty - powiedział o. Arnold Chrapkowski, przełożony generalny Zakonu Paulinów na zwieńczenie pielgrzymki w 2023r.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję