Reklama

Ultimatum Rady Miejskiej Siechnic

Albo ratusz, albo podział

Siechnice mają status miasta i Radę Miejską, ale nie mają burmistrza i urzędu. Są w granicach gminy Święta Katarzyna, którą rządzi wójt. W 1998 r. do Rady Ministrów wpłynął wniosek o wyodrębnienie Siechnic jako samodzielnej jednostki samorządowej, ale do tego nie doszło, bo w tym samym roku Sejm zamroził możliwość wszelkich tego typu zmian. Jednak tylko do końca 2005 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sprawa stanęła na forum publicznym 28 lutego w Radwanicach. Przyjechali przedstawiciele Rad Sołeckich, Rad Osiedlowych i Rady Miejskiej Siechnic. Przewodniczący Rady Gminy Leopold Gomułkiewicz zapowiedział od razu, że z formalno-prawnego stanu rzeczy sprawy nie ma, bo żaden wniosek o przenosinach nie wpłynął do Rady Gminy Święta Katarzyna, a tylko ta jest władna podjąć w tej sprawie decyzję. Dodał, że nie można uznać za konsultację społeczną ani spotkania w Radwanicach, ani wcześniejszych spotkań w tej sprawie, np. w Świętej Katarzynie (odbyło się dzień wcześniej przed radwanickim), bo i w tej sprawie nie było uchwały Rady Gminy.
- Stymulatorem tego nieszczęścia jest zapis w budżecie na ten rok środków na budowę ratusza w Siechnicach, to zaostrzyło apetyty siechniczan - grzmiał pierwszy dyskutant.
Tym nieszczęściem, według niego, jest pomysł przeniesienia urzędu. Wypowiedzi w prasie ze strony Siechnic dotyczące tej sprawy uznał za nieodpowiedzialność.
Wtórował mu mieszkaniec Biestrzykowa (- Jestem przedstawicielem służb medycznych i rotarianinem - przedstawił się). Argumentował, że fundowanie sobie ratusza w sytuacji, gdy wielu ludzi żyje na granicy ubóstwa, to niemoralne. Plany Rady Miejskiej Siechnic uznał za przejaw „drobnomieszczańskich kompleksów”.
Podobnego zdania był radny ze Świętej Katarzyny, gdzie mieszkańcy zbierają już podpisy, żeby zablokować ewentualne przenosiny, a tym bardziej podział gminy.
Wójt nawoływał do kompromisu: - Budowa nowego obiektu administracyjnego w Siechnicach jest konieczna, bo barak w Siechnicach, w którym mieści się obecnie kilka czołowych wydziałów Urzędu Gminy w Świętej Katarzynie, i tak za około pięć lat trzeba będzie albo rozebrać, albo wyremontować. Remont byłby jednak tak kosztowny, jak budowa nowego obiektu.
W Siechnicach mieszczą się: Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej, Jednostka Obsługi Szkół, Zarząd Gospodarki Komunalnej i Gminne Centrum Informacji gminy Święta Katarzyna. Wraz z pracownikami Gminnego Centrum Kultury, które też ma siedzibę w Siechnicach - to ok. 50 osób.
Padł głos z sali, czy wszyscy mieszkańcy Siechnic tak naprawdę chcą podziału, i czy wiedzą, ile to może ich kosztować (wymiana dowodów osobistych, praw jazdy, itp.). Oraz ile Siechnice wnoszą do budżetu, a ile z niego dostają w postaci inwestycji gminnych. Wnoszą - około 30-40 proc. Dokładnie nie wiadomo, bo przekazując dotację dla gmin, nie podaje się kwot konkretnie przeznaczonych na daną miejscowość. Ale można oszacować, że gdyby podzielono gminę, to budżet Siechnic wyniósłby około 12 mln zł, a gminy Święta Katarzyna - ok. 16-17 mln zł. Siechnice nie są faworyzowane - wynika ze słów wójta. Wprawdzie ostatnio powstało w Siechnicach nowoczesne gimnazjum i przy nim zespół sportowo-rekreacyjny, ale służy to całej gminie. Obecnie zaś przystąpiono do rozbudowy szkoły w Żernikach Wrocławskich, kontynuowane jest kanalizowanie kolejnych miejscowości w gminie.
Grzegorz Roman z Siechnic: - Kompromis jest możliwy. Pod warunkiem, że Urząd Gminy zostanie przeniesiony do Siechnic. Jeśli nie, będziemy realizować plan oddzielenia się od gminy Święta Katarzyna. Nie doszłoby do tak wielkich strat podczas powodzi w 1997 r. w Siechnicach, gdyby władza była na miejscu.
Większość członków Rad Sołeckich i Rad Osiedlowych była za zachowaniem status quo i ani nie chce myśleć o budowie ratusza w Siechnicach. Z budżetu gminy na prace przygotowawcze na budowę nowego obiektu administracyjnego w Siechnicach przeznaczono w tym roku 150 tys. zł, w ciągu pięciu lat budowa ma kosztować ok. 6 mln zł.

Siechnice mają status miasta i Radę Miejską, ale nie mają burmistrza i urzędu. Są w granicach gminy Święta Katarzyna, którą rządzi wójt. W 1998 r. do Rady Ministrów wpłynął wniosek o wyodrębnienie Siechnic jako samodzielnej jednostki samorządowej, ale do tego nie doszło, bo w tym samym roku Sejm zamroził możliwość wszelkich tego typu zmian. Jednak tylko do końca 2005 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł ks. Tomasz Burghardt

2025-04-17 15:01

https://ostfriesland.parafialnastrona.pl/wydarzenia-i-galerie

16 kwietnia zmarł ks. Tomasz Burghardt. Kapłan zmarł w 59. roku życia oraz 31. roku kapłaństwa.

Kapłan urodził się 26 lipca 1965 roku we Wrocławiu. Święcenia kapłańskie przyjął 22 maja 1993 roku z rąk kard. Henryka Gulbinowicza. Po święceniach został skierowany na swoją pierwszą placówkę wikariuszowską do parafii pw. Podwyższenia Krzyża św. w Środzie Śląskiej [1993-1996], następnie był wikariuszem w parafii pw. św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu [1996-1997], by następnie trafić do parafii pw. Narodzenia NMP w Lądku Zdrój [1997-2000]. Kolejna placówką wikariuszowską była parafia pw. św. Józefa w Bierutowie [2000-2001] oraz parafia pw. św. Karola Boromeusza w Wołowie [2001-2002]. W 2002 roku ks. Tomasz trafił do parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Oławie [2002-2005]. W latach 2005-2010 został mianowany dyrektorem Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. Po 2010 roku pełnił posługę w Niemczech. Najpierw do 2013 roku w Polskiej Misji Katolickiej w Münster, a po 2013 roku aż do dziś był proboszczem w czterech katolickich niemieckojęzycznych Parafiach: Geeste, Dalum, Groß Hesepe i Osterbrock w Dekanacie Emsland Mitte oraz Duszpasterzem dla Katolików Języka Polskiego w Ostfriesland i Emsland.
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

Wielki Czwartek

2025-04-18 22:55

Biuro Prasowe AK

    - Została ta śmierć przemieniona mocą Chrystusowej miłości w dar życia, który nieustannie sprawowany jest w każdej Mszy św., będącej pamiątką Jego nieskończonej miłości – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej, sprawowanej w katedrze na Wawelu.

W czasie homilii abp Marek Jędraszewski wskazał na siedem odsłon tego „wyjątkowego wieczoru i nocy, do których od samego początku zdążała publiczna działalność Jezusa z Nazaretu”. Po pierwsze były to wieczór i noc „paschalnej wieczerzy”, po drugie – „miłości służebnej”. W tym kontekście metropolita krakowski zwrócił uwagę na gest umycia nóg Apostołów przez Jezusa oraz słowa ustanowienia Eucharystii. – Poprzez te słowa Pan Jezus przemienił swoją śmierć, to co go miało spotkać nazajutrz na krzyżu, w dar z siebie samego, na dar ofiarny odkupienia. To ciało miało być wydane za nas. Jego krew miała być przelana za nasze grzechy. To był Jego dar z siebie do końca – mówił arcybiskup, zaznaczając, że dlatego Eucharystia jest dziękczynieniem za dar śmierci Chrystusa. – Została ta śmierć przemieniona mocą Chrystusowej miłości w dar życia, który nieustannie sprawowany jest w każdej Mszy św., będącej pamiątką Jego nieskończonej miłości – dodawał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję