Reklama

Polska

Kościoły w Polsce dostaną z podatku najmniej w Europie

[ TEMATY ]

Kościół

Anna Bensz-Idziak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po wprowadzeniu możliwości odpisu 0,5 % Kościoły w Polsce dostaną najmniej spośród tych krajów europejskich, gdzie istnieje możliwość odprowadzania przez wiernych części podatków na rzecz wybranego związku wyznaniowego.

Kwotę około 83 mln zł przekażą istniejącym w Polsce Kościołom i związkom wyznaniowym podatnicy z odpisu 0,5 proc. – wyliczyła KAI, w oparciu o wewnątrzkościelne symulacje. Wskazują one, że w pierwszych latach odsetek podatników dokonujących tego dobrowolnego odpisu nie będzie wynosić więcej niż 25 %, a więc co czwarty obywatel. Do wniosku takiego uprawnia fakt, że odsetek podatników wspierających organizacje pożytku publicznego 1 procentem podatku wynosił ostatnio zaledwie 38 proc., mimo że od 10 lat prowadzona jest olbrzymia kampania promocyjna w tym zakresie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W przypadku wiernych Kościoła katolickiego, po latach ilość tych, którzy dokonają dobrowolnego odpisu może nieco wzrosnąć, ale nigdy nie przekroczy ok. 30 % obywateli, gdyż trwale związanych w Kościołem (uczestniczących systematycznie w praktykach) jest 40 %, a spośród nich jest wielu bezrobotnych oraz osób, które nie składają PIT.

Państwo zobowiązało się przez 3 lata wyrównywać różnicę między tym, co zadeklarowali podatnicy, a dotychczasową kwotą ok. 90–100 mln zł, jaka jest przekazywana z budżetu na rzecz Funduszu Kościelnego. Tak więc w latach 2014 - 2017 istniejące w Polsce Kościoły i związki wyznaniowe otrzymają z budżetu wyrównanie do 100 mln zł, co będą dzielić między siebie. Oczywiście jeśli Kościoły mniejszościowe zgodzą się na rozwiązanie proponowane przez rząd, a uzgodnione dotąd z Kościołem katolickim. Natomiast od 2018 r. wpływać będzie do ich kasy wyłącznie to, co zadeklarują podatnicy i spodziewać się można, e suma ta nie będzie wyższa, a może nawet niższa.

Tymczasem we wszystkich krajach Europy, gdzie istnieje "podatek kościelny" bądź możliwość odprowadzania odpisu podatkowego na rzecz wybranego Kościoła, otrzymują one z tego źródła nieporównywalnie większe dochody.

Reklama

W Niemczech Kościół katolicki uzyskał w 2011 r. z samego tylko podatku kościelnego 4,9 mld euro, czyli 20,5 mld zł. Podatek ten jest obowiązkowy i wynosi 8-9 % z odprowadzanego na rzecz państwa podatku od dochodów obywateli, deklarujących przynależność do określonego Kościoła.

We Włoszech z otto per mille (0,8 %) Kościół katolicki otrzymuje 1 mld euro czyli 4,5 mld zł rocznie. W sumie więc ponad 40 razy więcej. Jak to się dzieje, skoro we Włoszech odpis podatkowy na wybrany Kościół jest wyższy zaledwie o 0,3 %? Spróbujmy to wyjaśnić.

We Włoszech każda osoba fizyczna będąca płatnikiem podatku dochodowego w swym zeznaniu podatkowym ma możliwość skierowania 0,8 % podatku na Kościół katolicki, jeden ze związków wyznaniowych bądź na „nadzwyczajne działania podejmowane przez państwo przeciwko głodowi na świecie, katastrofom naturalnym, pomoc uchodźcom i zabezpieczenie pomników kultury”. Wśród osób objętych wyborem tylko ok. 40 proc. zaznacza odpowiednią rubrykę. Jednak jeśli ktoś jej nie wypełni, to i tak 0,8 proc. jego podatku trafi na jeden z tych celów, zależnie od proporcji wskazanych przez pozostałych zaznaczających.

W sumie więc 81 proc. środków z odpisu podatkowego trafia do Kościoła katolickiego, 15 proc. na rzecz państwa, a pozostałe 4 proc. jest dzielone pomiędzy adwentystów, zielonoświątkowców, luteran i żydów. W 2010 r. Kościół katolicki uzyskał w ten sposób około miliarda euro. W 2010 r. Konferencja Episkopatu Włoch na cele związane z utrzymaniem duchownych z tego źródła przekazała 355 mln 24 tys. euro, na potrzeby kultu i duszpasterstwa 452 mln 333 tys. euro oraz na działalność charytatywną prowadzoną we Włoszech i w krajach Trzeciego Świata 227 mln euro.

Na Węgrzech do 1998 r. Kościoły były finansowane bezpośrednio z budżetu państwa. Zamienione zostało to możliwością przekazywania przez obywateli dodatkowego 1 % podatku dochodowego na wybrany przez nich Kościół, niezależnie od istniejącej już możliwości przekazywania 1 % podatku na organizacje pozarządowe, instytucje kultury, itp.

Reklama

Wprowadzenie tego systemu okazało się jednak mało skuteczne. W pierwszym roku tylko 10 % podatników przekazało 1 % podatku na rzecz któregoś z Kościołów. Po 10 latach odsetek ten wzrósł do ok. 20 % podatników. 65 %. wpłat kierowanych jest na rzecz Kościoła katolickiego, 20 % reformowanego, a 5,7 % luterańskiego.

Z powodu niskiego poziomu wpłat z 1 %, od 2003 r państwo postanowiło dopłacać na rzecz Kościołów 0,8 proc. sumarycznego wpływu z podatków dochodowych od obywateli. System ten jest kontynuowany do dziś.

2013-02-23 16:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Nycz w "Newsweeku": polskie kościoły nie pustoszeją

[ TEMATY ]

Kościół

kard. Kazimierz Nycz

TV Razem

Polskie kościoły nie pustoszeją, zaś liczba osób przystępujących do Komunii św. wzrasta – podkreśla w rozmowie z "Newsweekiem" kard. Kazimierz Nycz. Przyznaje jednocześnie, że zbyt długo pokutowało w Polsce myślenie, że mamy pełne kościoły i wystarczy zatrzymać tych, którzy w nim są. Metropolita warszawski apeluje też, by skończyć z głoszeniem mitu, iż Świątynia Opatrzności jest finansowana z budżetu państwa.

Kard. Nycz nie zgadza się z określeniem stylu papieża Franciszka jako "rewolucji", bowiem, jak tłumaczy, w Kościele panuje logika kontynuacji. "Ci, którzy patrzą na papieża z prawej strony (...) nie godzą się na stawianie przez niego niewygodnych pytań. Ci z lewej, którzy chcieliby, aby poszedł dalej, czują się rozczarowani, bo Franciszek tyle rzekomo zapowiadał, a tak niewiele się dzieje" – powiedział kard. Nycz apelując, by nie "kadrować" papieża wedle takich kategorii.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Lublin. Wiosna organowa

2024-04-28 10:52

materiały prasowe

W archikatedrze lubelskiej rozpoczyna się kolejna edycja „Lubelskiej Wiosny Organowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję