Reklama

Kościół

Franciszek u św. Marty: kapłani powinni być radośni jak św. Jan Bosko

Księża nie powinni zachowywać się jak funkcjonariusze, ale spoglądać na lud oczyma człowieka i oczyma Boga, tak jak to czynił św. Jan Bosko – powiedział papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. Dzisiaj w Kościele powszechnym obchodzone jest wspomnienie liturgiczne założyciela salezjanów oraz zgromadzenia Córek Maryi Wspomożycielki.

[ TEMATY ]

św. Marta

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty przypominał, że w dniu święceń księdza Bosko jego matka, która była pokorną wiejską kobietą nie posiadającą wykształcenia akademickiego, powiedziała mu: „Dzisiaj zaczniesz cierpieć”. Chciała zwrócić swemu synowi uwagę, że tam gdzie nie ma cierpienia, tam jest coś niewłaściwego. Dla księdza cierpienie jest zatem znakiem, że sprawy idą w dobrym kierunku, choć nie dlatego, aby był fakirem, lecz dlatego, że podobnie jak ksiądz Bosko, ma odwagę patrzeć na rzeczywistość oczami człowieka i oczami Boga.

– Ksiądz Bosko żył w czasach aktywności masonerii, agresywnego antyklerykalizmu, arystokracji zamkniętej we własnych sprawach, gdzie ubodzy byli naprawdę biedni, oddzieleni przepaścią społeczną, odrzuceni. Kiedy ujrzał na ulicach młodych ludzi, o których nikt się nie troszczył, powiedział: „tak nie może być!”. Spojrzał oczami człowieka, który jest bratem i ojcem, obawiając się, by ci młodzi ludzie nie skończyli na szubienicy. Miał też odwagę, by spojrzeć na nich oczyma Boga i wstawiać się za nimi do Boga, będąc dla opuszczonej młodzieży ojcem i nauczycielem - wskazał Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papież podkreślił, że kapłan, który pragnie postrzegać rzeczywistość oczyma człowieka i oczyma Boga, poświęca wiele czasu na adorację Najświętszego Sakramentu w tabernakulum.

„Spoglądanie w ten sposób ukazało jemu drogę, bo nie poszedł jedynie z Katechizmem i krzyżem, mówiąc młodym co mają czynić. Młodzi powiedzieliby mu: «Dobranoc, do zobaczenia jutro». Nie, podszedł blisko nich, z ich żywiołowością. Kazał im grać, uczynił z nich grupę, jak braci... poszedł, szedł z nimi, czuł tak jak oni, widział ich oczyma, wraz z nimi płakał i prowadził ich naprzód. Był kapłanem, który patrzy na ludzi po ludzku, który zawsze jest pod ręką” – powiedział Ojciec Święty.

Franciszek zaznaczył, że księża nie mogą być urzędnikami ani pracownikami, którzy przyjmują w biurze na przykład od 15 do 17.30 i zapewnił, że kiedy kapłan spogląda na rzeczywistość oczyma człowieka, to doświadczy także ojcostwa i braterstwa duchowego. Zachęcił księży, by walczyli z Bogiem o powierzone im osoby. Bowiem ojciec czy brat, jeśli kochają, to podejmują ryzyko walcząc o swoje dzieci czy swoich braci. Zauważył, że to z pewnością wiąże się z cierpieniem, zaczynają się bowiem prześladowania, plotki.

Reklama

Papież wyraził wdzięczność za dar św. Jana Bosko, który jako dziecko zaczął pracować, wiedział, co to znaczy, by codziennie zarabiać na chleb i rozumiał, czym jest litość, „jaka była prawdziwa prawda”, posiadał serce ojca i nauczyciela. Podkreślił także znaczenie radości, jako znaku dobrego życia kapłańskiego.

„Kiedy jakiś kapłan nie znajduje w sobie radości, niech się natychmiast zatrzyma i zapyta dlaczego. A radość księdza Bosko jest znana: jest nauczycielem radości. Ponieważ rozradowywał innych i był sam lubiany. Ale sam także cierpiał. Prośmy dzisiaj Pana, za wstawiennictwem księdza Bosko, o łaskę, aby nasi kapłani byli pełni radości: radośni, ponieważ mają prawdziwy zmysł patrzenia na sprawy duszpasterskie, na lud Boży oczyma człowieka i oczyma Boga” – powiedział Ojciec Święty na zakończenie swej homilii.

2019-01-31 13:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek u św. Marty: pamiętajmy o Aniołach Stróżach

[ TEMATY ]

św. Marta

Grzegorz Gałązka

Papież Franciszek podczas cotygodniowej modlitwy „Anioł Pański”

Papież Franciszek podczas cotygodniowej modlitwy „Anioł Pański”

Do pamięci o Aniołach Stróżach, „naszej codziennej bramie do transcendencji” zachęcił papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. Nawiązał do obchodzonego dziś w Kościele wspomnienia liturgicznego Aniołów Stróżów.

W swojej homilii Ojciec Święty zacytował słowa pierwszego czytania: „Oto Ja posyłam anioła przed tobą, aby cię strzegł w czasie twojej drogi i doprowadził cię do miejsca, które ci wyznaczyłem” (Wj 23,20). Podkreślił, że Aniołowie są szczególną pomocą, którą Pan obiecuje swojemu ludowi, a także i nam przemierzającym swoją drogę tutaj na ziemi. Zaznaczył, że w tej drodze potrzebujemy pomocy, kompasu, pomagającego nam spojrzeć, gdzie powinniśmy pójść. Franciszek wskazał, że istnieją trzy niebezpieczeństwa zagrażające nam na drodze naszego życia.

CZYTAJ DALEJ

Fatima - główne treści orędzia Matki Bożej

[ TEMATY ]

Fatima

100‑lecie objawień fatimskich

Fatima – wizerunki Dzieci Fatimskich/Fot. Graziako/Niedziela

Od maja do października 1917 roku - gdy toczyła się pierwsza wojna światowa, kiedy w Portugalii sprawował rządy ostro antykościelny reżim, a w Rosji zaczynała szaleć rewolucja - na obrzeżach miasteczka Fatima, w miejscu zwanym Cova da Iria, Matka Boża ukazywała się trojgu wiejskim dzieciom nie umiejącym jeszcze czytać. Byli to Łucja dos Santos (10 lat), Hiacynta Marto (7 lat) i Franciszek Marto (9 lat). Łucja była cioteczną siostrą rodzeństwa Marto. Pochodzili z podfatimskiej wioski Aljustrel, której mieszkańcy trudnili się hodowlą owiec i uprawą winorośli.

Wcześniej, zanim pastuszkom objawi się Matka Boża, przez ponad rok, od marca 1916 roku, przygotowuje ich na to Anioł. Na wzgórzu Loca do Cabeco dzieci odmawiają różaniec i zaczynają zabawę. Raptem, gdy słyszą silny podmuch wiatru widzą przed sobą młodzieńca. Przybysz mówi: Nie bójcie się, jestem Aniołem Pokoju, módlcie się razem ze mną". Następnie uczy ich jak mają się modlić, słowami: "O mój Boże, wierzę w Ciebie, uwielbiam Cię, ufam Tobie i kocham Cię. Proszę, byś przebaczył tym, którzy nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, nie ufają Tobie i nie kochają Ciebie". Nakazuje im modlić się w ten sposób, zapewniając, że serca Jezusa i Maryi słuchają uważnie ich słów i próśb.

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymka fatimska z Czerwieńska do Łężycy

2024-05-14 11:30

[ TEMATY ]

Procesja fatimska

Pielgrzymka fatimska

Parafia św. Wojciecha w Czerwieńsku

Parafia św. Alberta w Zielonej Górze

Waldemar Napora

Po Mszy św. odbyła się procesja z figurką Matki Bożej Fatimskiej, wokół świątyni

Po Mszy św. odbyła się procesja z figurką Matki Bożej Fatimskiej, wokół świątyni

Grupa tych, dla których ciągle ważnym jest dawanie świadectwa wiary, pielgrzymowała z Czerwieńska do kościoła w Łężycy, w którym odbyły się uroczystości odpustowe ku czci Matki Bożej Fatimskiej.

W każdy 13. dzień miesiąca, od maja do października, wierni z parafii pw. św. Wojciecha w Czerwieńsku pielgrzymują do kościoła pw. Matki Bożej Fatimskiej w Łężycy. Wczoraj pielgrzymka obyła się po raz pierwszy w tym roku – we wspomnienie pierwszych objawień Matki Bożej w Fatimie. Już w Łężycy, miało miejsce nabożeństwo fatimskie, na które składały się Msza św., Litania loretańska oraz procesja fatimska ze świecami, z figurką Matki Bożej Fatimskiej, wokół świątyni.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję