Reklama

Eucharystia - Cud nad cudami

Niedziela przemyska 32/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jezus Chrystus w Najświętszym Sakramencie wymaga od nas ufności
I. Rozważ, że kiedy Pan Jezus wstąpił do nieba, mogły się żalić następne pokolenia, że nie dostąpiły tego szczęścia, jakie współczesnym Mu Żydom dostało się w udziale. Otóż On zapobiegł tej skardze, bo nie tylko tam na tronie chwały wstawia się ciągle za ludźmi do Ojca miłosierdzia i zsyła stamtąd łaski i błogosławieństwa, ale wynalazłszy cudowny sposób pozostania na ziemi, przebywa z ludźmi aż do skończenia wieków jako ich Mistrz, Kapłan, Ojciec, Zbawca i Król. Czyż mógł Pan Bóg coś więcej dla człowieka uczynić? Jak zatem nie ma człowiek ufać, skoro Bóg z taką miłością naprzeciw niego wychodzi?
Głównym przedmiotem nadziei i ufności jest sam Bóg, którego mamy posiąść na wieki; podrzędnym zaś jest to wszystko, co Bóg przyobiecał, a przede wszystkim zbawienie wieczne i to, co do zbawienia prowadzi. Otóż w Najświętszym Sakramencie jest obecny Bóg-Człowiek Jezus Chrystus, i to z całą swoją wszechmocą, a zarazem z całą dobrocią, tak że i tu wydobywa się ciągle z Jego Serca ten głos: «Przyjdźcie do Mnie wszyscy» (Mt 11, 28). «O cokolwiek prosić Mnie będziecie w imię moje. Ja to spełnię» (J 14, 14).
W ziemi palestyńskiej przebywał Pan na jednym miejscu i trzeba było nieraz dobrze się utrudzić, by Go zobaczyć; tu zaś mieszka On w tylu świątyniach, na tylu ołtarzach; a gdy przedtem karmił ludzi chlebem ziemskim, teraz rozmnaża dla nich cudownie Chleb Eucharystyczny i staje się dla nich sam pokarmem. O ileż my jesteśmy szczęśliwsi od owych Żydów!
Zaprawdę, obecność Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie to niebo na ziemi. Według św. Augustyna szczęśliwość niebieska polega na tym, że będziemy widzieć Boga, że będziemy posiadać Boga, że będziemy miłować Boga; otóż w tej tajemnicy widzimy Pana okiem wiary, posiadamy Go w Komunii św. i łączymy się z Nim przez miłość; a jakiż stąd dla nas zaszczyt, jaka rozkosz! Doprawdy, do nas to stosują się słowa proroka: «poisz ich potokiem Twoich rozkoszy. Albowiem w Tobie jest źródło życia i w Twej światłości oglądamy światłość» (Ps 36, 9-10).
Jeżeli zaś Jego miłość tak jest wielka, że dał nam siebie samego, czyż nie zechce także udzielić łask potrzebnych do naszego zbawienia? Wszakże On z ołtarza i z przybytku ciągle woła: «Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie - niech przyjdzie do Mnie i pije!» (J 7, 37). «Ja pragnącemu dam darmo pić ze źródła wody życia» (Ap 21,6).
Trzeba tylko iść do Niego z wielką ufnością, jak nas wzywa Apostoł: «Przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski, abyśmy doznali miłosierdzia i znaleźli łaskę pomocy w stosownej chwili» (Hbr 4, 16); bo cóż jest tą stolicą łaski, jeżeli nie najlitościwsze Serce Jezusa, w Najświętszym Sakramencie ciągle bijące, do którego trzeba iść przez Niepokalane Serce Maryi. Pan Jezus chce cię wysłuchać, ale najpierw mówi do ciebie, jak do ewangelicznego paralityka: «Ufaj, synu» (Mt 9, 2). Czy tak ufasz?
(Św. Józef Sebastian Pelczar, Rozmyślania o życiu Pana naszego Jezusa Chrystusa, Kraków 2004, s. 474-475)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czemu my także musimy akceptować cierpienie w naszym życiu?

2025-04-13 20:56

[ TEMATY ]

Katechizm Wielkopostny

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? W Wielkim Tygodniu odpowiedź na pytanie - czemu my także musimy akceptować cierpienie w naszym życiu?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego oraz Youcat – katechizm Kościoła katolickiego dla młodych.
CZYTAJ DALEJ

Zakrwawiony mężczyzna wtargnął na ambonę w Gliwicach. Skandal po Mszy św. za ofiary katastrofy smoleńskiej

2025-04-12 10:30

[ TEMATY ]

Gliwice

pixabay.com

Do skandalicznego incydentu doszło w czwartek wieczorem w kościele św. Barbary w Gliwicach. Po zakończeniu Mszy św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej na ambonę wtargnął młody mężczyzna z zakrwawionymi dłońmi. Zaczął krzyczeć niezrozumiałe i obraźliwe słowa, pobrudził ołtarz oraz szaty liturgiczne. Został wyprowadzony z kościoła przez księdza i wiernych, w tym członków Klubu Gazety Polskiej.

— Trwał śpiew kończący Mszę św. Zszedłem do zakrystii, gdy nagle usłyszałem, że ktoś mówi do mikrofonu. Wróciłem i zobaczyłem obcego mężczyznę na ambonie. Miał zakrwawione ręce i ubrudził nimi obrus oraz szaty. Natychmiast podjąłem próbę wyprowadzenia go – relacjonuje ks. ppłk Mariusz Antczak, proboszcz parafii św. Barbary, w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.
CZYTAJ DALEJ

Sandomierska Via Crucis

2025-04-13 20:35

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Ulicami Starego Miasta w Sandomierzu przeszła miejska Droga Krzyżowa. Nabożeństwu przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz.

Modlitwa rozpoczęła się w kościele seminaryjnym pw. św. Michała Archanioła, a zakończyła w Bazylice Katedralnej, która w Roku Jubileuszowym jest Kościołem Stacyjnym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję