Reklama

Dzień Papieski - 2005

Papież, który odmienił oblicze świata

Jan Paweł II - Superstar, Duchowy Przywódca, Papież Pielgrzym, Świadek Nadziei, Papież Obieżyświat, Atleta Boga. Jan Paweł II Wielki. Papież, który słowem niszczył terror i dyktatury. Pomazaniec Boga, Papież mistyk. To tylko niektóre z określeń i przydomków, które w czasie ponad 26-letniego pontyfikatu przylgnęły do Papieża, który przybył z dalekiego kraju.

Niedziela przemyska 42/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jan Paweł II spotykał się z wielkimi tego świata, choć sam był największy. Spotykał się z gwiazdami wielkiego formatu, których blask gasł przy nim. Człowiek, który gromadził miliony ludzi. Wychodził do nich. Potrafił rozmawiać z każdym człowiekiem. Miał wielki dar, który trudno ogarnąć ludzkim umysłem.
Jan Paweł II. Człowiek, który mimo upływu lat, ciężkich życiowych doświadczeń, poważnie schorowany trwał wiernie na stanowisku, które powierzył mu Ten, Który go powołał. Kruchy człowiek, który pod koniec życia z trudem wypowiadał słowa, nie stracił swojej mocy. Głośno wyraził naukę cierpienia - Naukę Ewangelii. Nigdy tak głośno i dobitnie nie przemawiał, jak w dniach swojej choroby. Pisał najpiękniejszą encyklikę - encyklikę cierpienia. Swoim życiem, pełnym trudów a zarazem wiary, nadziei i miłości pokazał każdemu z nas, jak żyć.
Jan Paweł II. Człowiek, który porywał tłumy i niósł orędzie pokoju, wiary, nadziei i miłości. Wybitny intelektualista, teolog i filozof, znawca etyki i poliglota, który nigdy się nie wywyższał. Zaskakiwał wszystkich, był zwykłym człowiekiem w swej niezwykłości. Bliski sercem każdemu Polakowi i wszystkim ludom świata. Człowiek, który wybaczył czyhającemu na jego życie. Idący w miejsca i do ludzi, o których inni zapomnieli.
Wielu ludzi zadaje sobie pytanie, co Papież Polak miał w sobie takiego, że młodzież tak się do niego garnęła? Odpowiedzi można podać bardzo wiele. Dzisiaj młodzi potrzebują kogoś, kto jest czysty. To znaczy kogoś, kto mówi prawdę i zgodnie z nią żyje. Kogoś, kto nie obiecuje łatwego życia, stawia poprzeczkę bardzo wysoko. Tym kimś był Jan Paweł II.
Od Papieża już za życia biła świętość. W dniu Jego pogrzebu, zgromadzeni na Placu św. Piotra pielgrzymi przez aklamację ogłosili Jana Pawła świętym, krzycząc: „Santo Subito! - Święty Natychmiast!”.
Nie było mnie na świecie w dniu, w którym kard. Karol Wojtyła został papieżem. Znam ten dzień z opowiadań i wspomnień emitowonych w telewizji. Tego jesiennego dnia 16 października nic nie zapowiadało, że oto teraz nastąpi ogromny przełom w historii Polski, Europy i świata. Opatrzność nie działa jednak przypadkiem.
Kiedy Papież zasypiał w Panu, cała Polska budziła się z głębokiego snu moralnego, a ja razem z nią. Poczuliśmy, że tracimy kogoś naprawdę wielkiego, bliskiego i niepowtarzalnego. Jedna płonąca świeca rozpaliła miliony wygaszonych świec. Ponad 26 lat temu do świata przybył człowiek z dalekiego kraju, 2 kwietnia tego roku odszedł człowiek bliski i znany wszystkim ludom świata. Nie ma najmniejszej wątpliwości, że ów człowiek o ujmującym uśmiechu, popadający w pełne zamyślenia milczenie, obdarzony niespożytymi siłami życiowymi, odnoszący się z niebywałą czułością do młodzieży, schorowany, a tak bardzo pełen życia, ciepła i człowieczeństwa, wywarł na naszym świecie niezatarty ślad. W naszych czasach nie będzie już nikogo takiego jak On. Obyśmy nigdy nie zapomnieli Jego nauki i duchowego posłannictwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielka Brytania: ks. Glas uznany za winnego, diecezja Portsmouth przeprasza ofiarę

2025-04-10 22:39

Red./ak/GRAFIKA CANVA

Pochodzący z Polski ksiądz Piotr Glas z angielskiej diecezji Portsmouth został wczoraj uznany winnym czynów lubieżnych wobec dziecka na tle fetyszu stóp. Ława przysięgłych w sądzie w Saint Helier na wyspie Jersey wydała orzeczenie w sprawie trzech zarzutów, uniewinniając oskarżonego z dwóch. Wcześniej sąd odrzucił trzy inne zarzuty. Do przestępstw doszło, gdy duchowny był duszpasterzem na tej wyspie w latach 2002-2008.

Biskup diecezji Portsmouth opublikował oświadczenie, w którym wyraził głębokie ubolewanie z powodu przestępstw popełnionych przez ks. Glasa, a także przeprosił ocalałego za wykorzystanie, jakiego doznał i cierpienie, które w jego wyniku musi w życiu znosić.
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, czyli Męki Pańskiej, i rozpoczyna obchody Wielkiego Tygodnia.

W ciągu wieków otrzymywała różne określenia: Dominica in palmis, Hebdomada VI die Dominica, Dominica indulgentiae, Dominica Hosanna, Mała Pascha, Dominica in autentica. Niemniej, była zawsze niedzielą przygotowującą do Paschy Pana. Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści ( por. Mt 21, 1-10; Mk 11, 1-11; Łk 19, 29-40; J 12, 12-19), a także rozważa Jego Mękę. To właśnie w Niedzielę Palmową ma miejsce obrzęd poświęcenia palm i uroczysta procesja do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się jak najdokładniej "powtarzać" wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria. Według jej wspomnień patriarcha wsiadał na oślicę i wjeżdżał do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go w radości i w uniesieniu, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Anastasis (Zmartwychwstania), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Owa procesja rozpowszechniła się w całym Kościele mniej więcej do XI w. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego była początkowo wyłącznie Niedzielą Męki Pańskiej, kiedy to uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jerusalem. Obie tradycje szybko się połączyły, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i Męka) . Przy czym, w różnych Kościołach lokalnych owe procesje przyjmowały rozmaite formy: biskup szedł piechotą lub jechał na osiołku, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre też przekazy zaświadczają, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów (czyżby nawiązanie do gestu Piłata?). Dzisiaj odnowiona liturgia zaleca, aby wierni w Niedzielę Męki Pańskiej zgromadzili się przed kościołem (zaleca, nie nakazuje), gdzie powinno odbyć się poświęcenie palm, odczytanie perykopy ewangelicznej o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy i uroczysta procesja do kościoła. Podczas każdej Mszy św., zgodnie z wielowiekową tradycją czyta się opis Męki Pańskiej (według relacji Mateusza, Marka lub Łukasza - Ewangelię św. Jana odczytuje się w Wielki Piątek). W Polsce istniał kiedyś zwyczaj, że kapłan idący na czele procesji trzykrotnie pukał do zamkniętych drzwi kościoła, aż mu otworzono. Miało to symbolizować, iż Męka Zbawiciela na krzyżu otwarła nam bramy nieba. Inne źródła przekazują, że celebrans uderzał poświęconą palmą leżący na ziemi w kościele krzyż, po czym unosił go do góry i śpiewał: "Witaj krzyżu, nadziejo nasza!". Niegdyś Niedzielę Palmową na naszych ziemiach nazywano Kwietnią. W Krakowie (od XVI w.) urządzano uroczystą centralną procesję do kościoła Mariackiego z figurką Pana Jezusa przymocowaną do osiołka. Oto jak wspomina to Mikołaj Rey: "W Kwietnią kto bagniątka (bazi) nie połknął, a będowego (dębowego) Chrystusa do miasta nie doprowadził, to już dusznego zbawienia nie otrzymał (...). Uderzano się także gałązkami palmowymi (wierzbowymi), by rozkwitająca, pulsująca życiem wiosny witka udzieliła mocy, siły i nowej młodości". Zresztą do dnia dzisiejszego najlepszym lekarstwem na wszelkie choroby gardła według naszych dziadków jest właśnie bazia z poświęconej palmy, którą należy połknąć. Owe poświęcone palmy zanoszą dziś wierni do domów i zawieszają najczęściej pod krzyżem. Ma to z jednej strony przypominać zwycięstwo Chrystusa, a z drugiej wypraszać Boże błogosławieństwo dla domowników. Popiół zaś z tych palm w następnym roku zostanie poświęcony i użyty w obrzędzie Środy Popielcowej. Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej, wprowadza nas coraz bardziej w nastrój Świąt Paschalnych. Kościół zachęca, aby nie ograniczać się tylko do radosnego wymachiwania palmami i krzyku: " Hosanna Synowi Dawidowemu!", ale wskazuje drogę jeszcze dalszą - ku Wieczernikowi, gdzie "chleb z nieba zstąpił". Potem wprowadza w ciemny ogród Getsemani, pozwala odczuć dramat Jezusa uwięzionego i opuszczonego, daje zasmakować Jego cierpienie w pretorium Piłata i odrzucenie przez człowieka. Wreszcie zachęca, aby pójść dalej, aż na sam szczyt Golgoty i wytrwać do końca. Chrześcijanin nie może obojętnie przejść wobec wiszącego na krzyżu Chrystusa, musi zostać do końca, aż się wszystko wypełni... Musi potem pomóc zdjąć Go z krzyża i mieć odwagę spojrzeć w oczy Matce trzymającej na rękach ciało Syna, by na końcu wreszcie zatoczyć ciężki kamień na Grób. A potem już tylko pozostaje mu czekać na tę Wielką Noc... To właśnie daje nam Wielki Tydzień, rozpoczynający się Niedzielą Palmową. Wejdźmy zatem uczciwie w Misterium naszego Pana Jezusa Chrystusa...
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa w Jerozolimie: modlitwa o pokój, niepewny los chrześcijan

2025-04-13 18:47

[ TEMATY ]

Jerozolima

Niedziela Palmowa

chrześcijanie

modlitwa o pokój

Adobe Stock

Niedziela Palmowa w Jerozolimie

Niedziela Palmowa w Jerozolimie

W Jerozolimie uroczystej eucharystii Niedzieli Palmowej w bazylice Bożego Grobu oraz tradycyjnej procesji palmowej z Betfage na Górze Oliwnej przewodniczył łaciński patriarcha kard. Pierbattista Pizzaballa.

W koncelebrowanej Eucharystii wzięło udział 4 biskupów, 80 kapłanów oraz wierni lokalnego kościoła i pielgrzymi przybyli na Wielkanoc do Jerozolimy. Po poświęceniu palmowych liści i gałązek oliwnych procesja trzykrotnie okrążyła grób Zmartwychwstałego Pana.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję