Reklama

15 lat Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży w Polsce

Potrzebna elita

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 45/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z ks. Zbigniewem Kucharskim, diecezjalnym asystentem KSM-u, rozmawia ks. Tomasz Gierasimczyk

Ks. Tomasz Gierasimczyk: - Otrzymał Ksiądz ostatnio nagrodę katolickiego miesięcznika dla młodzieży „Wzrastanie”. Jest to nagroda m.in. za wkład w dzieło ewangelizacji młodzieży za pomocą mass mediów. Jak diecezjalny KSM, którego Ksiądz jest asystentem, realizuje to zadanie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ks. Zbigniew Kucharski: - Miesięcznik Wzrastanie jest nastawiony programowo nie tylko na pogłębianie wiedzy religijnej, ale na budzenie aktywności młodzieży w Kościele. I stąd nasze ukierunkowanie na to pismo, bo jest bardzo kompatybilne z tym, do czego zmierzamy i o co nam chodzi. Zamieszczaliśmy tam dużo materiałów i sami to pismo propagujemy.
Pytanie dotyka także trochę szerszej warstwy. Ponieważ jestem diecezjalnym asystentem KSM-u, to należę też do jego struktur krajowych. Z jednej strony staramy się, aby nasz diecezjalny KSM funkcjonował w lokalnych środkach masowego przekazu, dlatego że w apostolstwie komunikacja z ludźmi jest wskazana i konieczna. Trzeba wychodzić do świata w różnej formie i w różnej postaci. Radio, prasa i telewizja to najbardziej naturalne narzędzia. Z drugiej strony, realizując rzecz w płaszczyźnie diecezjalnej, od dłuższego czasu próbowaliśmy współpracować z pismami, rozgłośniami radiowymi, telewizjami o szerszym formacie. Tak samo jak lokalne, tak i ogólnopolskie media oddziaływają na nasze otoczenie. Stąd włączyliśmy się we współpracę z mediami innymi niż tylko regionalne.

- A jak ta współpraca się układa?

- Raczej nie mamy powodu do narzekania, jeśli chodzi o media. Trudniej jest jednak współpracować z publicznymi mediami niż z prywatnymi. Media publiczne twierdzą, że mają „misję”, którą realizują dzięki pobieraniu abonamentu z naszych pieniędzy. Pobierają od nas podatek, tylko że czasem trudno im przychodzi realizacja tej „misji”.

- KSM naszej diecezji przygotowuje młodzież także do działalności marketingowej...

- Może inaczej. Marketing jest potrzebny w apostolstwie. To jest narzędzie. Mówi się nawet, że Jezus Chrystus jest „królem marketingu”. On robił rewelacyjną promocję królestwa Bożego. Dzisiaj do promocji czegokolwiek, gdyby było to możliwe, zatrudniono by przede wszystkim Jezusa Chrystusa, dlatego że marketing to nic innego, jak komunikacja z drugim człowiekiem w różnej formie. Jeżeli chcemy być naprawdę apostolscy, to musimy komunikować się z ludźmi. Musimy umieć to, co jest dobre i pozytywne, przekazywać nie tylko w odpowiednim języku, ale i w odpowiednim stylu.

- Czy dziś jest możliwy marketing zgodny z chrześcijańską etyką?

Reklama

- Nie ma marketingu zgodnego lub niezgodnego z chrześcijańską etyką, tylko ludzie, pracując w branży marketingowej, mogą zachowywać się etycznie lub nieetycznie, mogą marketing tak poprowadzić, że stanie się narzędziem manipulacji. Marketing sam w sobie jest jak każde inne narzędzie.

- Czego trzeba życzyć polskiemu KSM-owi z okazji 15. rocznicy jego reaktywowania?

- Tak jak i całemu Kościołowi w Polsce, chyba tego, żeby kształtowała się prawdziwa elita katolicka, która funkcjonuje według zasady: „widzieć - ocenić - działać”. Elita katolicka to ludzie, którzy żyją dla Pana Boga, prowadzą apostolstwo, są zdolni prawidłowo widzieć świat, właściwie go ocenić i skutecznie realizować cele. W jednym człowieku musi się skupić zdolność widzenia, oceniania i działania. Tu musi być harmonia.

- Dziękuję za rozmowę.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny

1 listopada Kościół katolicki obchodzi uroczystość Wszystkich Świętych. Dzień ten kojarzy się dla wielu ze zniczem, z grobem bliskich osób, z cmentarzem, dla innych z wiązanką kwiatów, jeszcze dla innych z modlitwą i pamięcią o tych, którzy wyprzedzili nas w drodze do wieczności. Nie mniej jednak w tym dniu udajemy się z całymi rodzinami na cmentarz i nawiedzamy groby naszych bliskich, przyjaciół, rodziców, krewnych, znajomych, stawiając kwiaty, zapalając ten "płomyk nadziei", wierząc, że już cieszą się oni chwałą w domu Ojca Niebieskiego. Kościół w tym dniu oddaje cześć tym wszystkim, którzy już weszli do chwały niebieskiej, a wiernym pielgrzymującym jeszcze na ziemi wskazuje drogę, która ma zaprowadzić ich do świętości. Przypomina nam również prawdę o naszej wspólnocie ze Świętymi, którzy otaczają nas opieką.
CZYTAJ DALEJ

Dusze czyśćcowe zawsze pomogą

Od wielu lat praktykuję modlitwę za dusze czyśćcowe i jestem przekonana o jej niezwykłej skuteczności – mówi s. Agnieszka, franciszkanka

Jak to się zaczęło? Byłam młodą zakonnicą, rozpoczęłam naukę w szkole pielęgniarskiej. Mieszkałam w klasztorze. Pewnej nocy poczułam, że ktoś wszedł do pokoju, ale nikogo nie widziałam. Na pytanie, kim jest, nie otrzymałam od przybysza żadnej odpowiedzi. Wówczas poczułam paraliżujący strach. Gdy zjawa zniknęła, zerwałam się z łóżka, padłam na kolana i zaczęłam się żarliwie modlić. Prosiłam Boga, by nigdy więcej nikt z tamtego świata do mnie nie przychodził, bo zwyczajnie po ludzku się boję. W zamian obiecałam stałą modlitwę za dusze czyśćcowe. Podobnej sytuacji doświadczyłam kilka lat później. Szłam na Mszę św. za zmarłe siostry z naszego zgromadzenia i w pewnej chwili dostrzegłam postać ubraną w stary strój zakonny (sprzed reformy strojów), jak zmierza do kaplicy. Pomyślałam, że przyszła prosić o modlitwę i trzeba jej tę modlitwę dać.
CZYTAJ DALEJ

Belgia/ Nad bazą wojskową Kleine-Brogel po raz kolejny zauważono niezidentyfikowane drony

2025-11-02 16:08

[ TEMATY ]

Belgia

Adobe Stock

Nad belgijską bazą lotnictwa wojskowego Kleine-Brogel po raz kolejny zauważono niezidentyfikowane drony - przekazał w niedzielę na X minister obrony Belgii Theo Francken.

„Wczoraj wieczorem otrzymaliśmy trzy zgłoszenia o dronach nad Kleine Brogel, większych i latających na większych wysokościach. Użyto zagłuszacza dronów, ale bezskutecznie. Śmigłowiec i radiowozy ścigały bezzałogowce, ale zgubiły je po kilku kilometrach” - napisał belgijski minister, dodając, że drony wysłano nad bazę celowo.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję