Reklama

Pod szyldem Maryi

Choc Dom Zakonny ojców redemptorystów powstal w Bielsku-Bialej pod koniec ubieglego roku, nie znaczy to jednak, ze ich obecnosc w stolicy Podbeskidzia zamyka sie w przestrzeni kilku miesiecy. O. Stanislaw Reczek spedzil tutaj 16 lat nim doczekal sie pierwszego konfratra ze swego Zgromadzenia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obecni nie od dzis

O. Stanislaw Reczek, obecnie rektor Domu, do Bielska-Bialej zostal oddelegowany przez przelozonych w celu ukonczenia rozpoczetej budowy zenskiego klasztoru. Po przybyciu na miejsce, z racji problemów lokalowych, mieszkal na plebani u proboszcza parafii sw. Stanislawa Biskupa, pózniej na terenie budowy w zaadoptowanym pokoju, oraz u prywatnych wlascicieli, gdzie wynajmowal parter domu. Po zakonczeniu prac budowlanych w 1992 r., zostal opiekunem duchowym Sióstr Redemptorystek, które w tym czasie wprowadzily sie do nowej siedziby. Byl to pierwszy dom zakonny Redemptorystek w kraju. Z poczatku o. S. Reczek staral sie pogodzic posluge kapelana z funkcja rekolekcjonisty, ale okazalo sie to niemozliwe. Z czasem jego dzialalnosc ograniczyla sie do terenu parafii sw. Stanislawa Biskupa, na terenie której znajduje sie klasztor. Teraz sprawy przybraly zupelnie inny obrót. Wraz z pojawieniem sie w lutym br. w Bielsku-Bialej wspólbrata o. Tomasza Mulara, redemptorysci zamierzaja znacznie mocniej zaznaczyc swoja obecnosc na terenie diecezji. Kluczem do tego ma byc gloszenie misji i rekolekcji. Pierwsze z nich o. T. Mular poprowadzil juz w kosciele na Starym Bielsku. Lacznie w okresie Wielkiego Postu ma byc 7 takich nauk. Niektóre z nich beda gloszone poza nasza diecezja, a takze poza krajem. O. Tomasz wybiera sie na Ukraine, gdzie przez trzy lata pracowal jako misjonarz.

Otwarte drzwi

Reklama

Dom Zakonny w Bielsku-Bialej nie jest wielka budowla. To zwykly dom, który udalo sie kupic redemptorystom w sasiedztwie zabudowan klasztornych. Na razie, oprócz pokojów dla dwóch osób, pomieszczenia dla gosci, a z czasem malej kaplicy, niewiele wiecej uda sie z niego wygospodarowac. By mogli przebywac w nim inni braci konieczna bylaby jego rozbudowa. Z przyczyn finansowych, na dzien dzisiejszy, jest to niewykonalne. W odróznieniu od sióstr zakonnych, które zyja za klauzura, ojcowie prowadza otwarty dom. Kto chce moze do nich zajrzec, odwiedzic i porozmawiac. Kontakt mozna nawiazac równiez droga telefoniczna, dzwoniac pod numer (0-33) 812-48-73.

MR: Redemptorysci nie bez racji kojarzeni sa przede wszystkim z Radiem Maryja i Telewizja Trwam. Czy dla tych mediów beda ojcowie zbierac informacje z zycia naszej diecezji?

O. Stanislaw Reczek: - Od tego sa raczej biura parafialne i to one staraja sie przesylac wiadomosci. My w zasadzie przez Torun nie zostalismy do podobnych zadan upowaznieni. Naszym celem jest duszpasterstwo, a nie tworzenie w Bielsku-Bialej jakiegos specjalnego osrodka, czy biura, bo to jest odrebna praca ojców zajmujacych sie mediami. Nie mamy wiec zadnego obowiazku gromadzic czy rozpowszechniac informacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielkopolskie/ Nie żyje 7-letni chłopiec, który wpadł do zamarzniętego stawu

2025-12-31 09:04

[ TEMATY ]

dziecko

adobe.stock.pl

W szpitalu zmarł chłopiec, który we wtorek wraz z matką wpadł do zamarzniętego stawu w podpoznańskich Radzewie - poinformowała w środę policja. Do wypadku doszło na prywatnej posesji.

Asp. Łukasz Kędziora z zespołu prasowego wielkopolskiej policji poinformował, że w środę po godz. 6 rano chłopiec zmarł w szpitalu. Policjant przekazał PAP, że nie ma nowych informacji odnośnie stanu zdrowia matki dziecka.
CZYTAJ DALEJ

Czy aborcja stała się priorytetem w polskiej ginekologii?

2025-12-30 17:26

[ TEMATY ]

radio

Radio Maryja

Piotr Drzewiecki

Prof. Bogdan Chazan na antenie Radia Maryja zwrócił uwagę na niepokojące zjawisko: żadna inna procedura medyczna nie otrzymała od rządzących takiego „priorytetu” jak przerywanie ciąży.

Szpitale są zmuszane przez NFZ do wykonywania aborcji pod groźbą kar. Ignorowana jest instytucjonalna klauzula sumienia. Zabieg ten, nazywany przez profesora „zabójstwem prenatalnym”, niszczy życie i jest toksyczny dla społeczeństwa oraz zdrowia rodziców.
CZYTAJ DALEJ

Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu

2025-12-31 15:47

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu – pisze Ewangelista. To ważne słowa. Pełne mądrości, a raczej tęsknoty za mądrością, pragnienia posiadania jej. W tych słowach Ewangelia mówi pośrednio, że życie nie stoi w miejscu.

Pasterze pośpiesznie udali się do Betlejem i znaleźli Maryję, Józefa oraz leżące w żłobie Niemowlę. Gdy Je ujrzeli, opowiedzieli, co im zostało objawione o tym dziecięciu. A wszyscy, którzy to słyszeli, zdumieli się tym, co im pasterze opowiedzieli. Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. A pasterze wrócili, wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to zostało przedtem powiedziane. Gdy nadszedł dzień ósmy i należało obrzezać dziecię, nadano Mu imię Jezus, którym Je nazwał Anioł, zanim się poczęło w łonie Matki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję