Reklama

Święte Oblicze a święta Tereska z Lisieux (3)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Znamy św. Teresę od Dzieciątka Jezus, jednak nie wszyscy wiemy, że miała podwójne imię zakonne: Teresa od Dzieciątka Jezus i Świętego Oblicza. Jej szczególne nabożeństwo do Świętego Oblicza zaczęło się kiedy ojciec zapisał ją wraz z trzema siostrami do Bractwa Świętego Oblicza. Zachowało się świadectwo zapisu św. Tereski do Bractwa Świętego Oblicza z Tours, z 26 kwietnia 1885 r. Przez całe życie zakonne była wielką czcicielką Jezusowego Oblicza, na swój dziecięcy sposób. W jej zapiskach spotykamy wiele tekstów odnoszących się do kultu Bożego Oblicza. Uzdolniona plastycznie, namalowała nawet Święte Oblicze na kawałku płótna i umieściła je w altanie, w karmelitańskim ogrodzie, gdzie często oddawała się Jego kontemplacji.
Paradoksalnie przymknięte oczy Jezusa na Świętym Obliczu, przypominały św. Teresce Jezusowe spojrzenie spoczywające nieustannie na niej. Podobnie, jak w religii prawosławnej umieszcza się ikonę, w cerkwi lub w domu, by żyć w ciągłej obecności Chrystusa zmartwychwstałego, dla św. Tereski taką ikoną było Święte Oblicze. Włożyła między kartki modlitewnika obrazek ze Świętym Obliczem, by nie zapomnieć, że Jezus zawsze ją widzi, napisała: Twoje jedyne spojrzenie czyni mnie szczęśliwą, żyję w Twojej miłości.
Święte Oblicze przypomina także św. Teresce, że Syn Boży, aby nas zbawić nie zawahał się być znieważany i męczony. Napisała swojej siostrze Celinie 4 kwietnia 1889 r.: Popatrz na Oblicze Jezusa, a zobaczysz, jak nas bardzo kocha. Ośmielona mocą Chrystusowego spojrzenia Tereska pragnęła tak, jak On... być wzgardzona i uważana za nic (por. Iz 53, 3).
Kult Świętego Oblicza przybrał u św. Tereski nową fazę w czasie choroby, a później śmierci ukochanego ojca. Miesiąc po przyjęciu imienia od Dzieciątka Jezus i Świętego Oblicza, jej ojciec na skutek choroby miał zeszpeconą twarz. Pan Martin miał świadomość, że nadal jest umiłowanym dzieckiem Boga, uczestniczy w pasji Chrystusa i będzie miał udział w Jego chwale. Tereska wierzyła, że jej tata, teraz straciwszy piękny wygląd, kiedyś będzie przeobrażony przez Boga i znów stanie się piękny. Po śmierci ojca 29 lipca 1894 r., rodzina powiesiła Święte Oblicze obok jego trumny. Św. Tereska napisała wtedy pełna ufności: Święte Oblicze jest moim jedynym bogactwem, nie proszę o nic więcej. Aby się do Ciebie upodobnić, chcę się ukryć w Tobie. Podobnie, jak s. Maria od św. Piotra, Tereska chciała być, jak Weronika, ofiarując swe serce Jezusowi, chciała otrzymać w zamian Jego odbicie: Pozostaw we mnie Boskie odbicie, a będę napełniona Twoją słodyczą.
Kontemplacja Świętego Oblicza obudziła w Teresce pragnienie pocieszania Jezusa na wzór Weroniki w Wielki Piątek. Najlepszym sposobem ku temu była modlitwa i umartwienia dla zbawienia dusz i nawrócenia grzeszników. Napisze w swoim akcie ofiarowania się miłosiernej miłości Bożej: Chciałabym pracować dla jedynej Bożej Miłości, dla jedynego celu, który Bogu sprawia przyjemność, pocieszać Najświętsze Serce i pomóc zbawiać dusze.
Wizerunek Świętego Oblicza przypominał jej także, że kiedyś będzie mogła kontemplować Boga twarzą w twarz, wtedy już nigdy nie spuści On wzroku, jak w czasie swej męki. Tereska z wielką radością przeżywała to spotkanie w niebie, które trwać będzie wiecznie. Pisała: O co za chwila! Co za szczęście niepojęte, kiedy usłyszę Jego słodki głos, kiedy zobaczę Najświętsze Oblicze, po raz pierwszy...!
Ofiarowując siostrze Celinie mały obrazek, Teresa napisała: wysyłam ci piękny obrazek Świętego Oblicza, który podarowała mi nasza ukochana Matka. Myślę, że powinien należeć do wszystkich, którzy kontemplują Najświętsze Oblicze. Tereska wspominała często s. Marię od Świętego Oblicza, czytając jej zapiski o adoracji Najświętszego Oblicza i próbując ją naśladować. Ulubionym jej tekstem był rozdział 53. proroctwa Izajasza, w którym czytała o Mężu Boleści, patrząc na wizerunek Świętego Oblicza. Cały ten rozdział Tereska przepisała i podarowała Celinie. Czytała go też w święto Pięciu Ran Zbawiciela, które w Karmelu obchodzono w trzeci piątek Wielkiego Postu i w święto współcierpienia Matki Bożej Bolesnej w piąty piątek Wielkiego Postu.
Na zakończenie przytoczmy modlitwę, którą ułożyła św. Tereska do Najświętszego Oblicza:
O uwielbione Oblicze Jezusa, jedyna piękności, która zachwyca moje serce, racz wyryć we mnie Boskie Swe podobieństwo, abyś, patrząc na duszą Swej małej Oblubienicy, samo siebie oglądać mogło. O mój umiłowany! Dla Twej miłości zgadzam się nie widzieć tu na ziemi słodyczy Twego spojrzenia, nie czuć na swym czole niewysłowionego pocałunku Twego, ale błagam Cię, ogarnij mnie płomieniem Twej miłości, aby mnie prędko strawił i przywiódł wkrótce do Ciebie. Amen.

Muzeum Archidiecezji Częstochowskiej czynne jest od wtorku do soboty w godz. 9.00-13.00.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważanie na niedzielę: "Znienawidziłam Jezusa" - szokujące świadectwo

2025-10-03 10:12

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

„Jezus zajął moje miejsce.” - Jak cztery słowa potrafią otworzyć serce na łaskę? W tym odcinku biorę Was w trzy krótkie, ale potężne historie: od zwięzłej Ewangelii, przez drogę od nienawiści do miłości, aż po świadectwo wybitnego lekarza, który widział cuda i mówi wprost: wiara nie przeszkadza nauce—ona nadaje jej sens.

Jeśli szukasz odpowiedzi, nadziei albo „iskry” do modlitwy—tu ją znajdziesz.
CZYTAJ DALEJ

Panie, daj nam wiarę żywą

2025-09-30 11:27

Niedziela Ogólnopolska 40/2025, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

adobe Stock

Każdy z nas w życiu mierzy się z trudnościami i pytaniami, które rodzą się w sercu. „Jak długo, Panie, mam wzywać pomocy – a Ty nie wysłuchujesz?” – woła prorok Habakuk. To słowa, które brzmią bardzo współcześnie. Ile razy bowiem człowiek pyta: dlaczego Bóg milczy, gdy cierpię, gdy się modlę, gdy walczę z problemami? Takie wołanie może być znakiem rozpaczy, ale może też stać się początkiem drogi prawdziwej wiary. Można ją opisać w trzech krokach.
CZYTAJ DALEJ

Bp. P. Kleszcz: O śpiewie, który jednoczy świat

2025-10-05 09:49

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Zacheusz Rąpała OFM

Bp Kleszcz w sanktuarium MB Piotrkowskiej

Bp Kleszcz w sanktuarium MB Piotrkowskiej

W liturgiczne wspomnienie św. Franciszka z Asyżu w sanktuarium Matki Boskiej Piotrkowskiej rozlegały się słowa znane od ośmiuset lat – pochwała stworzenia – Pieśń Słoneczna świętego Franciszka. To właśnie o niej mówił w głoszonym kazaniu franciszkanin bp Piotr Kleszcz.

Kazanie nie było wykładem teologicznym, lecz było opowieścią o zachwycie nad światem – o tym, że każda kropla wody, każdy powiew wiatru i każdy człowiek są śpiewem Boga. – Franciszek nie widział już świata oczami, ale sercem – mówił biskup. – Był niewidomy, a jednak widział więcej niż my, zapatrzeni w ekrany telefonów. Wierni słuchali słów biskupa w ciszy, w której dało się niemal usłyszeć szmer odmawianej modlitwy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję