Zmagania o utworzenie parafii
Reklama
Budynek świątyni parafialnej czekał na tę chwilę blisko 30 lat - już w maju 1976 r. bp Józef Rozwadowski odprawił pierwszą Mszę św. w dolnym kościele. Na pewno był to moment niezwykle radosny dla wszystkich, którzy trudzili się, aby ten kościół mógł powstać. Początek tego wysiłku sięga 1956 r., kiedy to bp Michał Klepacz pozwolił Zgromadzeniu Ojców Pasjonistów osiedlić się w Łodzi, by wybudowali klasztor i założyli parafię. Wybór padł na teren obecnego osiedla Teofilów - pod koniec lat 50. były tu pola uprawne, a wśród nich domki jednorodzinne i zabudowania gospodarstw wiejskich. Ale było już wiadomo, że wkrótce powstanie tu duże osiedle. O ile władze kościelne chętnie widziały nowe Zgromadzenie w mieście i mieszkańcy przyjęli zakonników z ogromną życzliwością, o tyle w oczach ówczesnych władz miasta trudno było choćby o cień tolerancji. Pierwsi pasjoniści, o. Stanisław Michalczyk i br. Jerzy Marchliński, mogli zamieszkać w Łodzi dzięki serdeczności mieszkańców, którzy nie tylko ich przygarnęli, ale pomogli w nabyciu nieruchomości, na której z czasem miał pojawić się klasztor i kościół. Trzeba było jednak pokonać wiele trudności formalnych. W przezwyciężaniu tych problemów determinacją wyróżniał się przybyły na początku lat 60. o. Jan Wszędyrówny CP, który nie tylko potrafił zdecydowanie negocjować z urzędnikami, ale również mocno zintegrował wspólnotę wierzących. Jak wspomniał w homilii w czasie konsekracji Ksiądz Arcybiskup, dopiero po 15 latach intensywnych starań uzyskano u władz świeckich pozwolenie na erygowanie nowej parafii i kolejne pozwolenie na budowę kościoła parafialnego. Rok 1972 przyniósł ostateczne decyzje w tej kwestii, a bp Józef Rozwadowski wraz z przełożonym generalnym Zgromadzenia Ojców Pasjonistów, Teodorem Foley’em, dokonali poświęcenia wskazanego placu budowy oraz krzyża, który swymi ramionami zdawał się przypominać o Bożej Opatrzności, nigdy niecofającej się przed żadnymi trudnościami na drodze prowadzącej człowieka do zbawienia.
Budowa kościoła świadectwem wiary i ofiarności
Nowo erygowana parafia liczyła blisko 50 tys. wiernych, dlatego zdecydowano się wybudować duży, dwukondygnacyjny kościół, z obszernym zapleczem. I tu po raz kolejny mieszkańcy nowego osiedla dali imponujące świadectwo swej wiary - przede wszystkim swą bezinteresownie ofiarowaną pracą oraz wsparciem materialnym. Pierwszemu proboszczowi i budowniczemu kościoła, o. Janowi Wszedyrównemu, udało się zdobyć wsparcie materialne w różnych krajach Europy Zachodniej. Dzięki temu, po 4 latach intensywnych prac, można było odprawić pierwszą Mszę św. Było to wydarzenie wzniosłe i wzruszające. Mieszkańcy Teofilowa, dzięki swemu zdecydowaniu i konsekwencji, zrodzili pierwszą po wojnie oraz pierwszą w historii nowego osiedla świątynię w Łodzi. Odwołując się do słów powitania, wypowiedzianych podczas uroczystości przez obecnego proboszcza parafii o. Ludwika Stefańskiego CP - kościół ten można nazywać matką kościołów Teofilowa.
Lata 80. umożliwiły tworzenie nowych parafii - tak, by posługa duszpasterska mogła się właściwie rozwijać i być wolna od powierzchowności. Dlatego z terenu pierwotnej parafii Ojców Pasjonistów wydzielono i erygowano najpierw parafię Miłosierdzia Bożego, a kilka lat później parafię Niepokalanego Serca Maryi, prowadzoną przez Misjonarzy Klaretynów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Konsekracja zwieńczyła 30-letni trud
30 lat od momentu wzniesienia murów świątyni do dnia konsekracji wypełnione było systematycznymi pracami wykończeniowymi, nabywaniem niezbędnego wyposażenia i wystroju kościoła, a w ostatnich miesiącach - rozjaśnieniem betonowej szarości, która sprawiała wrażenie przytłaczającej. Optyczne rozjaśnienie wnętrza kościoła jest alegorycznym obrazem, ilustrującym treść konsekracji jako aktu duchowego. Uświęcająca łaska wypełnia i przenika nie tylko mury poświęcanej budowli, ale także oświeca każdego człowieka modlącego się w takim miejscu. To przenikanie duchowego promieniowania, spływającego tak na miejsce, jak i na osoby, było główną ideą homilii abp. Władysława Ziółka.
Współkonsekratorami świątyni byli: prowincjał Ojców Pasjonistów o. Andrzej Jakimiak CP oraz ks. dziekan Tadeusz Bednarek. Wśród gości było 26 kapłanów diecezji łódzkiej, kapłanów pochodzących z tutejszej parafii i Ojców Pasjonistów, którzy związani byli z tym kościołem.
Uroczystość zapisała się jako istotne wydarzenie również w historii polskiej Prowincji Pasjonistów, tym bardziej, że rozpoczyna ona jubileuszowe obchody 50-lecia obecności tego Zgromadzenia w Łodzi. Klasztor i parafia Matki Bożej Bolesnej to jedyne miejsce na terenie archidiecezji łódzkiej, gdzie posługują zakonnicy spod znaku Męki Pańskiej.
Jubileusze Ojca Proboszcza
Dopełnieniem obchodów jubileuszowych w parafii Ojców Pasjonistów są ważne rocznice o. Ludwika Stefańskie go CP. 3 maja Proboszcz parafii Matki Bożej Bolesnej i Przełożony klasztoru Ojców Pasjonistów obchodził podwójny jubileusz 40-lecia kapłaństwa i 65-lecia urodzin. Z tej racji zaprosił na wspólną modlitwę swoich uczniów, wychowanków, parafian i mieszkańców Teofilowa. Ojciec Jubilat przepracował w archidiecezji łódzkiej 23 lata i był świadkiem najważniejszych wydarzeń w parafii na Teofilowie. Plurimos Annos Ojcze Proboszczu!