Reklama

Kościół

Synod biskupów, to nie „otwieranie furtek”

Podczas Synodu biskupów nie chodzi o jakiekolwiek „otwieranie furtek”, ale o zobaczenie, jakie są potrzeby ewangelizacji w tej konkretnej części Kościoła, jaką jest Amazonia. I wierzę, że poprzez tę tematykę Duch Święty mówi dziś do całego Kościoła - powiedział w rozmowie z KAI bp Stanisław Dowlaszewicz OFM Conv. z boliwijskiej diecezji Santa Cruz, jeden z czterech polskich biskupów, biorących udział w Synodzie Biskupów nt. Amazonii.

[ TEMATY ]

Synod dla Amazonii

czadrow24.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- A co z kwestią tzw. viri probati?

- Bp S.D.: Myślę, że przede wszystkim należy szczerze mówić o tych tematach, aby dokładnie zrozumieć, co mamy na myśli. I tak, kwestia celibatu w ogóle nie jest podczas Synodu podważana, czy poddawana w wątpliwość. Jesteśmy zgodni, że celibat jest znakiem kapłaństwa i nim ma pozostać, a nic i nikt nie może go zlikwidować, ani uchylić. A co do viri probati, podam przykład: mamy w naszej diecezji księdza, który jako wdowiec odbył formację seminaryjną i został wyświęcony na kapłana. W uroczystości święceń uczestniczyło troje jego dorosłych dzieci. To bardzo wzruszające świadectwo!

- Od początku nie brakuje głosów, że ewentualne nowe rozwiązania dla Amazonii, to otwieranie furtek do zmian w całym Kościele.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Bp S.D.: Tutaj jest bardzo jasne, że Synod dotyczący Kościoła lokalnego, tak, jak ten panamazoński, nie może podejmować decyzji, które miałyby konsekwencje dla całego Kościoła. Podczas Synodu biskupów nie chodzi o jakiekolwiek „otwieranie furtek”, ale o zobaczenie, jakie są potrzeby ewangelizacji w tej konkretnej części Kościoła, jaką jest Amazonia. I wierzę, że poprzez tę tematykę Duch Święty mówi dziś do całego Kościoła. Dlatego np. pojawiają się pytania, czy rola kobiety w Kościele nie powinna być tematem Synodu ogólnego. I, szczerze mówiąc, kiedy rok temu proszono nas o zaproponowanie tematów kolejnego zwyczajnego Synodu ogólnego, zaproponowałem m.in. temat roli kobiety we współczesnym Kościele.

- Czy ta propozycja wynika z oczekiwań kobiet, które czują się dyskryminowane, czy niedoceniane w Kościele?

- BP S.D.: Nie. To temat, który widzę jako odpowiedź na potrzeby duszpasterskie Kościoła, ale też jako potrzebę rozmowy na ten temat. Papież Franciszek powołał komisję, która bada, jak w historii Kościoła wyglądała posługa diakonis. Ta komisja nadal działa, ponieważ jest potrzeba, by ten temat zgłębić. Owszem, są pewnie grupy feministyczne, może nawet i biskupi, którzy chcieliby szybkich zmian, ale tu chodzi o mądrość Kościoła. Naszym wezwaniem odkryć tę mądrość, wsłuchać się w nią i żyć nią. A to wymaga czasu, a nie pośpiechu.

Reklama

- A czy te „braki personalne”, o których Ksiądz Biskup mówił, nie są także wyrzutem sumienia dla nas? Jak zauważył jeden z uczestników Synodu, w samym Rzymie jest wielu księży z całego świata, którzy studiują, czy pracują w mediach, podczas gdy w innych częściach świata brakuje kapłanów do odprawienia Mszy św.

- Bp S.D.: Faktem jest, że kto otrzymuje, ten powinien dać. Jeśli chodzi o Polskę, pamiętam wizytę Benedykta XVI w Krakowie, podczas którego prosił nasz Kościół o misjonarzy. Bo w Polsce mamy naprawdę wielu księży! Z wieloma naszymi biskupami rozmawiam i, owszem, mówią mi; jeśli znajdzie się jakiś chętny ksiądz, to weź go. Tylko, że największym problemem jest właśnie: znaleźć. Uważam, że w Polsce brakuje dziś ducha misyjnego. 3 tys. polskich misjonarzy w świecie, to mało, jak na liczbę księży, których mamy w naszym kraju. Bo dzięki Bogu mamy ich bardzo wielu i to jest dar dla całego Kościoła! Podczas tego Synodu papież Franciszek zwracał mi uwagę: wy Polacy macie podwójny dar, którego nie możecie zmarnować: do języków i do muzyki. Dwa razy mi to już powtarzał!

- A co z kwestią powołań? Skoro mieszkańcy Amazonii tęsknią za sakramentami i obecnością księży, czemu w ich środowiskach nie ma powołań co kapłaństwa?

- BP S.D.: Po pierwsze, w Amazonii wciąż musi zmienić się mentalność: od otrzymywania do dawania. To też błąd nas, misjonarzy, którzy wszystko dajemy, z dobrego serca, a za mało uczymy odpowiedzialności.
Poza tym, proszę sobie wyobrazić, że z naszej diecezji mieliśmy ostatnio 10 kandydatów i po roku żaden nie został. A w dodatku tylko jeden z nich pochodził z normalnej rodziny, gdzie w domu był jeden ojciec i matka. Większość z nich to rodziny rozbite, dzieci mają różnych ojców, różne matki. Według mnie to jest wielkie wyzwanie! To rodzina jest podstawowym środowiskiem, w którym rodzi się i rozwija powołanie. I w tym budowaniu rodzin musimy dziś bardzo pomagać.

- A jakie są oczekiwania Księdza Biskupa co do dokumentu końcowego?

- Bp S.D.: Liczę, że weźmie on w obronę tych, którzy na swojej własnej ziemi nie mają głosu. Pamiętajmy, że Synod odbywa się w momencie, kiedy tam, w różnych krajach trwają naprawdę trudne wydarzenia. W samej Boliwii spłonęły teraz ponad 4,3 mln hektary lasów, wraz z roślinnością, zwierzętami. Gleba przez 20 lat nie będzie tam urodzajna. To efekt polityki i tego, że politycy wpuszczają na nasze tereny przedsiębiorców, którzy nie znają i nie szanują lokalnych realiów. Te decyzje polityczne i społeczne nie mają na względzie dobra człowieka.
Wraz z biskupami z mojego regionu zgłosiliśmy też projekt stworzenia amazońskiego obserwatorium praw człowieka i wydaje się, że spotkał się on z dużym poparciem.
Oczywiście, można pytać, po co papież zajmuje się tymi kwestiami i zwołuje Synod nt. Amazonii. Mam nadzieję, że dokument i na to odpowie. Amazonia jest przyszłością świata. Nie tylko dlatego, że na hektar selwy przypada 120 kg dwutlenku węgla i region ten stanowi dziś płuca całego globu. Od mieszkańców Amazonii możemy nauczyć się szacunku do natury jako daru Stwórcy i jako tej matki, która karmi. To nie jest żaden pogański kult, żadne bałwochwalstwo, czy traktowanie ziemi jak bogini, ale wielki szacunek dla matki, która daje pożywienie i utrzymanie, a przede wszystkim dla Stwórcy, który ten dar ziemi stworzył i dał ludziom pod opiekę.

- Dziękuję za rozmowę.

2019-10-24 10:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przewodniczący Episkopatu dziękuje papieżowi Franciszkowi za adhortację o Amazonii

[ TEMATY ]

synod

Franciszek

abp Stanisław Gądecki

Synod dla Amazonii

BP KEP

Abp Stanisław Gądecki

Abp Stanisław Gądecki

Dziękuję Waszej Świątobliwości za ten potrzebny, ważny i wrażliwy głos, który staje się donośnym wołaniem Kościoła, „o prawa najuboższych, rdzennych ludów, ostatnich, gdzie ich głos byłby wysłuchany, a ich godność była promowana” – podkreślił w liście do Ojca Świętego Franciszka Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki.

Przewodniczący Episkopatu napisał: „W imieniu wiernych i pasterzy Kościoła w Polsce pragnę jak najserdeczniej podziękować Ojcu Świętemu za kolejną adhortację apostolską Querida Amazonia, która powstała w sercu Waszej Świątobliwości, jako owoc dialogu i rozeznania, dokonanych podczas ostatniego synodu generalnego biskupów na temat Amazonii”.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent o 20 latach obecności Polski w UE: to bardzo dobry czas dla Polski

2024-05-01 10:52

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

Dwadzieścia lat obecności Polski w Unii Europejskiej to był i to jest bardzo dobry czas dla naszego kraju; w tym czasie dokonała się ogromna zmiana, m.in. niezwykle dynamiczny rozwój naszego kraju - podkreślił w środę prezydent Andrzej Duda.

1 maja 2024 roku przypada 20. rocznica przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Andrzej Duda podczas porannego oświadczenia w Pałacu Prezydenckim podkreślał, że to bardzo ważny i symboliczny dzień.

CZYTAJ DALEJ

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

10-lecie założenia Rady Lokalnej był okazją do dziękczynienia i modlitwy za tych, co odeszli już do wieczności. W wygłoszonej homilii ks. Marcin Wachowiak, wikariusz parafii św. Michała Archanioła zwrócił uwagę na fakt, że Bóg potrafi zaskakiwać, zachęcając do zastanowienia się do swojej reakcji na takie zaskoczenia Pana Boga. Rozwijając ten temat ks. Marcin ukazał dwie perspektywy. - Pierwsza dotyczy mieszkańców Nazaretu, którzy znali Jezusa. Orientowali się kim On jest, skąd pochodzi, gdzie mieszka. Wiedzieli wszystko o Nim. Na pewno słyszeli o tym, co Jezus zdziałał poprzez nauczanie, czynienie cudów. A gdy Jezus do nich przyszedł, zaczęli w Niego powątpiewać. Zatem to jest ta pierwsza reakcja na działanie Jezusa - powątpiewanie - zaznaczył ks. Wachowiak, wskazując na drugą perspektywę poprzez postawę św. Józefa. - Był to człowiek pracowity, posłuszny, pokornym, przyjmował wolę Bożą. Święty Józef to człowiek, który realizował plan zbawienia w swoim życiu - mówił kapłan, zachęcając wiernych do refleksji nad realizowaną przez nich perspektywą poznania Jezusa. Czy jest to perspektywa mieszkańców Nazaretu czy św. Józefa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję