Reklama

Karty historii

Poznański Czerwiec 1956

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po zagadkowej śmierci wiosną 1956 r. Bolesława Bieruta w Moskwie społeczeństwo polskie oczekiwało zdecydowanej poprawy warunków bytowo-życiowych. Tymczasem satelickie wobec Kremla rządy pierwszego sekretarza PZPR Edwarda Ochaba i premiera Józefa Cyrankiewicza nie sprostały oczekiwaniom; nadal rosły normy produkcyjne, ceny towarów i usług, a płace malały. To wszystko musiało doprowadzić do niepokojów społecznych. Najpierw pojawiły się one w ośrodkach robotniczych Łodzi i Zagłębia. Stłumiono je po cichu, bez rozgłosu, ale i krwawo. Uśpiło to czujność organów bezpieczeństwa oraz komitetów partyjnych, które w porę nie zareagowały w poznańskich Zakładach im. J. Stalina, tj. w dawnych Zakładach im. H. Cegielskiego.
W czwartek 28 czerwca 1956 r. strajk, który rozpoczął się rano na wydziale W-3, rozszerzył się błyskawicznie na inne wydziały i sąsiednie fabryki. Wyłonione komitety strajkowe postanowiły w pochodzie udać się do centrum miasta, pod urzędy Miejskiej Rady Narodowej i Komitetu Wojewódzkiego PZPR, aby tam przedstawić swoje żądania wyrażane w skandowanych hasłach: „Chleba i wolności”.
W nielicznych przekazach prasowych i w publikacjach popularnonaukowych mówi się dziś o ponadstutysięcznym tłumie zgromadzonym pod tymi urzędami. Naród dość miał upokorzeń i codziennej biedy. Zastanawia ta liczba i sam fakt tak potężnej manifestacji, narastającej lawinowo.
Znajdujemy na to sensowną odpowiedź w artykule A. Uziembło, zatytułowanym Jak niegdyś..., a zamieszczonym w Kulturze Paryskiej z września 1956 r., gdzie czytamy: „Tłum wyszedł na ulicę. Maszerując, wchłaniał pracujących innych zakładów - rósł. I jak zawsze w takich wypadkach - nabierał poczucia mocy. Jak zawsze nienawiść buchnęła, zwracając się przeciw najbardziej jaskrawym symbolom tyranii! Właśnie tak było w czasie rewolucji francuskiej. Tak samo rzucił się tłum na więzienia, gdy wiosna ludów powiała przez Europę. To samo widzieliśmy w dniach czerwcowych 1953 r. w Berlinie”. Słowa te wyjaśniają, pomagają nam zrozumieć przebieg i źródła siły tej manifestacji, zgodnie z psychologią tłumu, jak i dalszy rozwój wypadków poznańskich.
Komitet partii został zdobyty i zajęty, otworzono więzienie przy ul. Młyńskiej, nastąpił szturm z użyciem broni na budynki Urzędu Bezpieczeństwa. Manifestacje przeniosły się na trwające w tym czasie Międzynarodowe Targi Poznańskie. Przeciwko demonstrantom użyto wojska, włącznie z czołgami. Walki trwały do wieczora dnia następnego, a później rozpoczęły się polowania na ukrywających się w zakamarkach pojedynczych ludzi. Śmierć poniosło, według oficjalnych danych, 75 osób, a 800 było rannych. Czy liczby urzędowo podane są prawdziwe? Są to jednak liczby bardzo poważne!
Potworna masakra, do której dojść nie musiało, bo - zgodnie ze wspomnianą nauką o mechanizmach psychologicznych rządzących masami - manifestujący poprzestaliby na tych „osiągnięciach”, ale władza ludowa musiała (?) pokazać siłę. Starsze pokolenie pamięta - to musiało utkwić w pamięci - telewizyjne, kilkakrotnie powtarzane, wystąpienie premiera Cyrankiewicza - cytuję to znamienne zdanie: „Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewien, że mu tę rękę władza odrąbie...”. Dalej padały słowa o inspiracji i prowokacji imperialistycznych sił zachodnich. A wojsko, jak wynikało z późniejszych wypowiedzi żołnierzy, strzelało nie do Polaków, a do Niemców, obcych elementów pragnących oderwać od nas Poznańskie. Tak im wmówiono i w to uwierzyli. W tym duchu wszystkie ośrodki masowego przekazu, korzystając z najbardziej służalczych piór w Polsce, przedstawiały te wydarzenia.
Jednak stanowisko rządowe nie było tak jednoznaczne, jak wynikało z wypowiedzi Cyrankiewicza. Oto już następnego dnia Trybuna Ludu, organ - jak wiemy - PZPR, oświadcza, że „... to niezadowolenie robotników, niezadowolenie zupełnie słuszne doprowadziło do strajku i manifestacji”, co, oczywiście, wykorzystały, według Trybuny, „dla swoich niecnych celów elementy wrogie i kryminalne; ci ostatni dla rabunków, a wrogowie ludu dla rozrachunku z aparatem bezpieczeństwa, milicji i z aktywistami partii. To oni, wykorzystując chuligaństwo i naiwność nieletnich, skierowali zdobytą broń przeciw legalnym organom władzy”.
Robotników nie śmieli oskarżać. Tymczasem prawda nie była tak oczywista. „Tłumy - jak pisze A. Uziembło - poszły na więzienia, posterunki milicji i bezpieki. Po drodze chwytano za broń. Kto zna przebieg ruchów rewolucyjnych, wie doskonale, że właśnie w ten sposób rozpętuje się żywioł rozruchu wszędzie, gdzie rozpacz wypędziła ludzi na ulicę”.
Te wydarzenia dzięki Międzynarodowym Targom Poznańskim odbiły się w świecie szerokim echem. W kraju natomiast przyśpieszyły przemiany gospodarczo-polityczne i pobudziły społeczeństwo do kolejnych wystąpień, a te nastąpiły już wkrótce również w Poznaniu, inicjując Polski Październik 1956 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Testament ks. Rapacza dla Polaków w kraju i na emigracji

2024-06-15 08:05

[ TEMATY ]

Ks. Michał Rapacz

wikimedia/pixabay.com

Ks. Michał Rapacz dla Polaków w kraju jak i „dla współczesnej emigracji polskiej to piękny przykład wierności Bogu na wszystkich odcinkach życia, służby Ojczyźnie, umiłowania tradycji narodowych, budzenia patriotyzmu, przyczyniania się do duchowego i moralnego odrodzenia społeczeństwa polskiego" - powiedział portalowi Polskifr.fr ks. Dionizy Jedynak, kapłan archidiecezji krakowskiej, pochodzący z parafii Płoki, gdzie pracował ks. Rapacz. Dziś beatyfikacja ks. Michała Rapacza w Krakowie-Łagiewnikach.

„Osobiście nie znałem ks. Michała Rapacza, gdyż urodziłem się 7 lat po jego męczeńskiej śmierci. Natomiast pamięć o nim była w mojej rodzinie. Moim rodzicom udzielił on ślubu. Od najmłodszych lat, gdy z rodzicami chodziłem na groby zmarłych z rodziny, to zaprowadzali mnie do pobliskiego lasu, bo to było niedaleko od cmentarza, na miejsce zabójstwa. Tam był ustawiony krzyż, tam ludzie zapalali świece, składali kwiaty, pamiętali o nim. Mówili, że to był męczennik" - opowiedział ks. Jedynak, wspominając, jak w czasach dzieciństwa odwiedzał miejsce, gdzie 12 maja 1946 r. został zamordowany przez komunistów ks. Michał Rapacz.

CZYTAJ DALEJ

ME 2024 - rozpędzona kadra Probierza kontra osłabiona potęga z Holandii

2024-06-15 13:03

[ TEMATY ]

Euro 2024

PAP/Leszek Szymański

Reprezentacja Polski po ośmiu kolejnych meczach bez porażki, na razie bez Roberta Lewandowskiego, kontra osłabiona licznymi absencjami, ale wciąż mocna kadrowo Holandia. Biało-czerwoni w niedzielę o godz. 15 w Hamburgu rozpoczną swój piąty udział w mistrzostwach Europy.

"Ten mecz może nie jest kluczowy, ale bardzo ważny. Wiemy, że Holandia posiada dobrych zawodników, nawet światowej klasy. Ale nie boimy się ich. Wychodzimy na boisko, żeby wykonać swoją robotę" – zapowiedział napastnik reprezentacji Polski Krzysztof Piątek.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: II Archidiecezjalny Dzień Kościoła łódzkiego

2024-06-16 08:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Po raz drugi odbył się Dzień Wspólnoty Kościoła łódzkiego, czyli spotkanie, modlitwa i uwielbienie dla wspólnot, ruchów i grup parafialnych archidiecezji łódzkiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję