Reklama

Niechciany węgiel

Czy w Czechowicach-Dziedzicach może wzrosnąć bezrobocie? Jest to bardzo prawdopodobne. Decyzją Kompanii Węglowej, kopalnia „Silesia” ma do 2008 r. przejść w stan „uśpienia”, co w praktyce oznacza przerwanie wydobycia. W przyszłości nie będzie więc nowych etatów w „Silesii”, a i ludzie żyjący z pracujących na dole górników stracą swoje posady. Sklepiki przyzakładowe, bary, firmy transportowe nie będą tu już potrzebne.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spośród ponad 1100 osób zatrudnionych obecnie w „Silesii”, w 2008 r. na miejscu ma pozostać jedynie 150. Reszcie górników obiecano etaty w kopalni „Brzeszcze”, z którą od stycznia ub.r. „Silesia” stanowi jeden zakład. Pytanie tylko, czy KWK „Brzeszcze” będzie stać na zwiększenie zatrudnienia o ok. 34%, przy zachowaniu dotychczasowych możliwości wydobywczych. Na dzień dzisiejszy pracuje tam ponad 3100 górników. Po likwidacji „Silesii” będzie ich przeszło 4 tysiące. Zbyt duży przyrost etatów może z czasem pociągnąć za sobą redukcję zatrudnienia, która w pierwszym rzędzie dotknie nowo przyjętych górników. A tego najbardziej obawiają się pracownicy „Silesii”, więc walczą o zachowanie własnego zakładu. Problem w tym, że decyzja o zamknięciu kopalni w Czechowicach ma podłoże ekonomiczne. Wysokie koszty eksploatacji złoża mają wpływ na złe wyniki finansowe zakładu. Nieoficjalnie mówi się, że do wydobytej tutaj tony węgla trzeba dopłacać po kilkanaście zł. Słaba „Silesia” jest więc balastem dla silniejszych „Brzeszcz”. Intrygujące w tym wszystkim jest jednak to, że decyzja o uśpieniu kopalni sprzeczna jest z zapisami dotyczącymi fuzji z 2004 r. Wynika z nich, że Kompania Węglowa zobligowała się do utrzymania kopalni w Czechowicach-Dziedzicach aż do wyczerpania się w niej tzw. zasobów operatywnych, których wielkość oszacowana została na 37,2 mln t. Przy rocznym wydobyciu dochodzącym obecnie do 700 tys. t nastąpiłoby to za minimum 50 lat. Tymczasem Kompania Węglowa, przy pośrednictwie dyrekcji KWK „Brzeszcze”, chce zamknąć „Silesię” już teraz, nie oglądając się na wcześniejsze ustalenia. Pierwszym krokiem w tym kierunku była decyzja o wycofaniu dwóch kombajnów chodnikowych. Warto podkreślić, że to jedyne tego typu maszyny w „Silesii”. Na razie wywózkę kombajnów skutecznie blokują związkowcy, którzy non stop dyżurują przy maszynach. Czynią to będąc na urlopach wypoczynkowych. Zamknięcie „Silesii” byłoby pierwszą od wielu lat likwidacją kopalni na Śląsku.

mr

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły!

[ TEMATY ]

modlitwa

nowenna

Karol Porwich/Niedziela

Zachęcamy do odmawiania Nowenny do Matki Bożej rozwiązującej węzły. Już od dziś poświęć kilka minut w Twoim życiu i zwróć swą twarz ku Tej, która zdeptała głowę szatanowi.

1. Znak krzyża
CZYTAJ DALEJ

Św. Bernard z Clairvaux – człowiek z Jasnej Doliny

[ TEMATY ]

święty

święci

św. Bernard z Clairvaux

wikipedia.org

św. Bernard z Clairvaux

św. Bernard z Clairvaux

Nauczanie i uprawianie teologii w środowisku wspólnoty klasztoru miało w średniowieczu pogłębiać duchowość. W XII wieku wybitnym przedstawicielem teologii monastycznej był Bernard z Clairvaux, opat cystersów, który przysporzył zakonowi ogromną liczbę nowych braci; za jego słowem i postawą poszło wielu, ponadto w ciągu całego życia założył 68 nowych klasztorów i objął swoim kierownictwem 160.

Bernard urodził się k. Dijon – stolicy Burgundii, w roku 1090. Jego rodzice byli pobożni. Ojciec był rycerzem i doradcą księcia Burgundii, matka pochodziła z możnego rodu. Po śmierci matki 17-letni chłopiec oddał się w opiekę Matce Bożej, jednak u progu dorosłości przeżył załamanie wewnętrzne. Trwająca 2 lata walka z pustką duchową przyniosła niezwykłe owoce. 22-letni młody człowiek wrócił do Boga i zapragnął życia w oddaleniu od świata. Uczynił to, pociągając za sobą ojca, kilku krewnych i niemal dwudziestu przyjaciół. Po 3 latach życia w cysterskim opactwie w Citeaux, wybudował i objął klasztor w dzikiej kotlinie Szampanii, a miejscu temu po oswojeniu nadał nazwę Clairvaux – Jasna Dolina. Przez 38 lat był tam opatem, jednak jego działalność nie ograniczyła się ani do tego miejsca, ani do ludzi, którymi przewodził. Zreformował życie klasztorne, brał udział w istotnych wydarzeniach politycznych i kościelnych, wiele podróżował, utrzymywał kontakty z wszystkimi ważniejszymi postaciami swoich czasów. Jego zdanie i poparcie były decydujące m.in. podczas organizowania drugiej wyprawy krzyżowej w 1147 r. Zmarł 20 sierpnia 1153 r. Do chwały świętych wyniósł go Aleksander III w 1174 r. Doktorem Kościoła ogłosił go Pius VIII w 1830 r.
CZYTAJ DALEJ

Nie żyje Frank Caprio, „najmilszy sędzia na świecie”

2025-08-21 13:12

[ TEMATY ]

na świecie

Frank Caprio

najmilszy sędzia

instagram.com/therealfrankcaprio/

Frank Caprio. "Najmilszy sędzia na świecie"

Frank Caprio. Najmilszy sędzia na świecie

W USA zmarł Frank Caprio, emerytowany sędzia z amerykańskiego miasta Providence, nazwany „najmilszym sędzią na świecie”. Filmy z jego rozpraw, na których reagował z uśmiechem i empatią, sprawiły, że stał się gwiazdą portali społecznościowych.

O jego śmierci w wieku 88 lat, poprzedzonej długą walką z rakiem trzustki, poinformowano w środę w nocy na jego oficjalnych kontach w portalach społecznościowych. W swoim ostatnim nagraniu opowiadał o chorobie i prosił o modlitwę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję