Reklama

Świat

O. Janociński: japoński maraton sędziwego proroka

Japończycy określili wizytę Franciszka maratonem. Z troską myśleli o tym, jak co bądź sędziwy papież poradzi sobie z tak napiętym programem. Cały czas trwała modlitwa w intencji Ojca Świętego.

[ TEMATY ]

Japonia

Franciszek w Japonii

YouTube

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Papież doświadczył piękna japońskiego Kościoła i zobaczył jego wielokulturowe oblicze. Myślę, że nie tylko zostawił nam ważne przesłanie, ale wyjechał stąd umocniony wiarą Japończyków” – wskazuje na to o. Paweł Janociński, dominikanin posługujący w tym kraju ponad 40 lat.

„Ta wizyta miała dwie ważne płaszczyzny. Pierwsza jest ogólnojapońska, czy wręcz ogólnoświatowa. Największe gazety pisały o tym, że Papież przyniósł przesłanie pokoju, zachęcał, żeby zerwać ze zbrojeniem i przeznaczyć te pieniądze na programy dla biednych i potrzebujących. To są sprawy ogólnoludzkie. On jest prorokiem – mówi papieskiej rozgłośni o. Janociński. – To samo kwestie ekologiczne, które w Japonii są też dużym problemem. Chodzi przecież o rabunek tego, co Bóg nam dał, w sposób niekontrolowany, jeśli kierujemy się chciwością. On też tę kwestię bardzo mocno podkreślił. Druga ważna rzecz, to fakt, że przez te dni Franciszek był mocno pokazany w najróżniejszych mediach, a przez niego także Kościół. Nawet jadąc metrem można było oglądać informacje o papieskiej podróży. Nawet w gazecie sportowej, która głównie publikuje wyniki meczy bejsbolowych i gonitw koni, znalazłem dziś artykuł na całą stronę o Franciszku, zatytułowany «Papieski maraton». Ten przekaz docierał do zwykłych ludzi i to jest ważne”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Polski dominikanin podkreśla, że papieska wizyta była zastrzykiem Ducha Świętego dla Kościoła w Japonii, mocnym bodźcem do podjęcia ewangelizacji. „Franciszek przypomniał nam też mocno o konieczności większej troski o ludzi młodych, których życie w Japonii jest bardzo trudne” – mówi o. Janociński.

„Papież dużo mówił o ochronie życia, o potrzebie mądrości w podejściu do pracy. Mnie najbardziej uderzyły jego słowa wypowiedziane do młodzieży. Nazwał po imieniu problemy, z jakimi na co dzień borykają się młodzi Japończycy. Oni zasługują na poświęcenie im czasu i uwagi w sposób mądry i Franciszek to zrobił – powiedział Radiu Watykańskiemu polski dominikanin. – Mówił m.in. o mobbingu, o potwornej samotności wynikającej też z braku wiary. Papież wprost tego tak nie nazwał, ale pokazywał, że Pan Bóg dopełnia wszystkiego, czego nam brakuje, ale trzeba się trochę otworzyć. Takie rzeczy ktoś musi powiedzieć i on to zrobił w mądry sposób. Mówiąc o problemach pokazał młodym jednocześnie, gdzie mogą znaleźć rozwiązanie. Franciszek był narzędziem, powiedziałbym wręcz prorokiem. Prorok musi powiedzieć, a dalej już Duch Święty działa i nasza modlitwa. Jego posłanie było bardzo ważnym krokiem we właściwym kierunku. Myślę tu szczególnie o młodych ludziach”.

2019-11-26 17:01

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Misja, dialog, pokój i spełnienie marzenia

Niedziela Ogólnopolska 47/2019, str. 18-19

[ TEMATY ]

Japonia

Franciszek w Japonii

Grzegorz Gałązka

Papieża Franciszka zaprosiła do Japonii w maju 2016 r. ówczesna para książęca. Dziś Naruhito przyjmuje Ojca Świętego jako cesarz Japonii

Papieża Franciszka zaprosiła do Japonii w maju 2016 r. ówczesna para książęca. Dziś Naruhito przyjmuje Ojca Świętego jako cesarz Japonii

Papież nie zwalnia tempa. 17 grudnia br. skończy 83 lata i właśnie wyrusza w swoją 32. zagraniczną podróż – 7. w tym roku

Rok 2019 jest pod względem papieskich wizyt zagranicznych rekordowy. Podróż jest długa. Ojciec Święty ma do pokonania w jedną stronę 10 tys. km – tyle mniej więcej dzieli Tokio od umownego środka Europy. Zanim zawita do Japonii, zahaczy jeszcze o Tajlandię. Wszystko to od 19 do 26 listopada.
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

Malezja: ponad dwa tysiące osób przyjmie chrzest w Wigilię Paschalną

2025-04-18 07:48

[ TEMATY ]

chrzest

Vatican Media

ZDJĘCIE ARCHIWALNE

ZDJĘCIE ARCHIWALNE

Ewangelia przyciąga młodych i dorosłych mieszkańców Malezji, którzy proszą o chrzest. Jak donosi agencja Fides, powołując się na oficjalne komunikaty lokalnego Kościoła, do wspólnoty katolickiej w Malezji dołączy ponad 2000 nowych osób. Dokona się to podczas Wigilii Paschalnej, wieczorem 19 kwietnia tego roku.

1047 nowych ochrzczonych pochodzi z Półwyspu Malajskiego; podobna liczba z wyspy Borneo. W Wielkim Poście celebrowali tzw. „obrzęd wyboru” - akt liturgiczny polegający na formalnym przyjęciu katechumenów do Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję