Reklama

Z parafią na co dzień i od |więta

Pod patronatem św. Maksymiliana

W niedzielne południe 13 sierpnia wierni z parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Zawierciu Borowym Polu wraz ze swoim duszpasterzem, ks. prał. Janem Dudą zgromadzili się w parafialnej świątyni, aby wyznać wiarę w Jezusa i Jego Matkę oraz ukochanie Patrona. Święte miejsce swoją obecnością zaszczycili również kapłani - prałaci, kanonicy, proboszczowie i wikariusze - oraz zaproszeni goście. Eucharystię odpustową w intencji parafian celebrował proboszcz parafii św. Macieja Apostoła w Siewierzu, ks. kan. Józef Dawczyński, który umocnił zgromadzonych słowem Bożym.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wotum wdzięczności

We wspomnienie św. o. Maksymiliana nie tylko pieśni chwaliły Świętego Patrona, nie tylko słowa homilii wskazywały na jego świetlaną postać. W czasie uroczystej Eucharystii Celebrans dokonał aktu poświęcenia relikwiarza z relikwiami o. Kolbego, które sprowadził do tutejszej świątyni z Niepokalanowa rycerz Niepokalanej, animator Rycerstwa Niepokalanej w Zawierciu, proboszcz parafii, ks. prał. Jan Duda. Po Eucharystii, jak to jest w zwyczaju, wierni mieli możliwość ucałowania relikwiarza.
Nie sposób nie wspomnieć, iż tegoroczna uroczystość odpustowa przebiegała w atmosferze rocznic i jubileuszy: w przeddzień 65. rocznicy męczeńskiej śmierci o. Maksymiliana Marii Kolbego i w srebrny jubileusz istnienia wspólnoty parafialnej. Na tę pamiątkę ufundowana została figura Matki Bożej Niepokalanej, która stanęła na rozwidleniu ulic Przeskok i Nowe Zawiercie. W godzinach popołudniowych parafianie procesyjnie przybyli pod figurę Matki Bożej, by uczestniczyć w uroczystości jej poświęcenia. „Obecna wśród nas figura Niepokalanej to wotum wdzięczności Bogu za pośrednictwem Matki Bożej i św. Maksymiliana, za dar tej parafii” - zaznaczał podczas uroczystości Ksiądz Proboszcz.

Pierwsza w diecezji

Zawierciańska parafia była pierwszą w historii diecezji częstochowskiej noszącą wezwanie o. Maksymiliana, kiedy ten nie był jeszcze kanonizowany. „Sam się zastanawiam skąd ten pomysł przed laty przyszedł mi do głowy? Zawsze zaciekawiała mnie ta postać, fascynowała jego duchowość, oddanie się człowiekowi, ciężka praca, przezwyciężenie oporów i zdobycie kawałka ziemi w Niepokalanowie, aby utworzyć ośrodek, który dziś jest słynny w Polsce i w Europie. Wierzę, że Święty Patron w czasach tworzenia wspólnoty pomagał nam, czuwał, wstawiał się za nami do Boga” - wyznaje ks. prał. Duda. 25 lat temu wszyscy myśleli, że nowej parafii patronował będzie św. Jan Chrzciciel, zwłaszcza, że na terenie Zawiercia nie było kościoła noszącego jego wezwanie. „Gdy rozmawiałem z Księdzem Biskupem o naszym patronie i wskazałem na postać o. Maksymiliana, Pasterz diecezji uśmiechnął się znacząco i jednocześnie zezwolił na ten patronat. Myślę, że oboje przeczuwaliśmy, co się stanie. W 1986 r. wraz z pielgrzymami udałem się na kanonizację naszego o. Kolbego. Teraz wiem, że nic nie jest bez przyczyny i obranie imienia dla naszej parafii i świątyni było opatrznościowe” - dodaje.

Oryginalna i symboliczna

Teren parafii na Borowym Polu, które jest jedną z dzielnic Zawiercia został wydzielony z parafii macierzystej pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła. W czerwcu 1979 r. powstał wikariat terenowy, administratorem tej placówki duszpasterskiej mianowany został ks. Jan Duda. 10 marca 1981 r. bp Stefan Bareła erygował parafię. 11 lipca 1982 r. do parafii przybył bp Franciszek Musiel, aby dokonać poświęcenia placu kościelnego oraz krzyża. Po tej wizycie ruszyła budowa świątyni. Wzniesiona została w ciągu 1 roku. Bryła kościoła jest dość oryginalna, a jego mury kryją w sobie pewne symbole. Został zaprojektowany przez tutejszego parafianina, mgr. inż. architekta Włodzimierza Domagałę. Jest w kształcie koła o powierzchni 22x22 m. Siedem okien przypomina o siedmiu sakramentach świętych, a pięć belek stropowych, które rozchodzą się z jednego jej końca na całą świątynię, wskazuje na pięć przykazań kościelnych. Opatrzność Bożą, która czuwa nad wszystkim, symbolizuje duże okno na wschód. W prezbiterium umieszczony został ogromny krzyż z figurą Jezusa, obok figura Matki Bożej oraz św. o. Maksymiliana.
Jednocześnie tworzył się Kościół duchowy i rodziły się nowe organizacje oraz grupy parafialne, które były zalążkiem przyszłych, licznych wspólnot.
Obecnie zawierciańska wspólnota liczy około 1900 wiernych. Przy parafii od 10 lat funkcjonuje Przedszkole prowadzone przez siostry felicjanki. Istnieje oaza, schola parafialna, Podwórkowe Koło Różańcowe, Dzieci Maryi, liczne grono ministrantów i lektorów. W parafii nie brakuje też ruchów i stowarzyszeń, w które zaangażowane są osoby dorosłe: Żywy Różaniec, Rycerstwo Niepokalanej, Zespół Charytatywny, Akcja Katolicka i Rada Parafialna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezu, ufam Twemu miłosierdziu. Jezu, ufam Tobie!

2024-04-15 13:58

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 16, 5-11.

Wtorek, 7 maja

CZYTAJ DALEJ

Matura: bunt i jego konsekwencje lub relacja z drugim człowiekiem - tematy rozprawki

2024-05-07 13:29

[ TEMATY ]

matura

PAP/Lech Muszyński

"Bunt i jego konsekwencje dla człowieka" lub "Jak relacja z drugą osobą kształtuje człowieka?" - takie tematy rozprawki do wyboru były - według maturzystów - na egzaminie z języka polskiego na poziomie podstawowym w nowej formule.

Tematy te podali PAP po wyjściu z egzaminu maturzyści z XVIII Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Zamoyskiego w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Co nas dzieli niech nas łączy

2024-05-08 07:29

[ TEMATY ]

historia

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Na początku chciałbym gorąco i serdecznie przywitać się z czytelnikami portalu „Niedziela”! Jestem zaszczycony tym, że mogę publikować na łamach portalu, który wyrósł w tradycji tygodnika, który za dwa lata obchodzić będzie swoje 100. urodziny i jest na stałe wpisany w polską historię.

W czasie II wojny światowej czasopismo „Niedziela”, a konkretnie jego nazwa została zawłaszczona przez Niemców na potrzeby dodatku do gadzinowego Kuriera Częstochowskiego, a powojenne aresztowanie redaktora naczelnego wznowionego pisma, ks. Antoniego Marchewkę to był tylko jeden z elementów prześladowań ze strony komunistów, których tygodnik „Niedziela” niesamowicie „uwierał”. Czym? Tym samym co dziś uwiera wrogów Kościoła Katolickiego: pomocą duchową i otuchą jaką otrzymywali Polacy, nauczaniem o zbawieniu, prawdzie i kłamstwie, złu i dobru oraz naturze ludzkiej. Ostatecznie w 1953 r. pismo zostało przez władze komunistyczne zawieszone, a w latach 80. ubiegłego tygodnik było wielokrotnie obiektem ingerencji cenzorskich.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję