Pogoda towarzysząca rolnikom w czasie tegorocznych żniw pozostawiała wiele do życzenia. Było bardzo trudno zebrać plony z pól. Nie zmienia to jednak faktu, że należy Panu Bogu podziękować za wszystko, co nam daje. Chociaż niekiedy są to doświadczenia trudne i wielki wysiłek. Dla większości rolników czas dożynek jest czasem radości i podziękowań.
Tegoroczne dożynki diecezjalne połączone były z ingresem nowego biskupa diecezji zamojsko-lubaczowskiej Wacława Depo do kościoła konkatedralnego w Lubaczowie. Wybór miejsca tegorocznego dziękczynienia za plony nie był przypadkowy, ponieważ w tym roku obchodzimy 350-lecie Ślubów Jana Kazimierza przed obrazem Matki Bożej w katedrze lwowskiej, a przecież w Lubaczowie kult tego wizerunku jest żywy do dziś.
W tej podniosłej uroczystości udział wzięli kard. Marian Jaworski i bp Marian Buczek ze Lwowa oraz bp Mariusz Leszczyński - biskup pomocniczy naszej diecezji. Piękną oprawę nadali uroczystości wszyscy rolnicy przybyli z terenu diecezji. Przywieźli ze sobą wieńce dożynkowe, chleb wypieczony z tegorocznej mąki i inne plony ziemi. Duża część przybyłych delegacji prezentowała się w strojach ludowych. Nie zabrakło także przedstawicieli władz wojewódzkich z Podkarpacia i Lubelszczyzny oraz władz samorządowych wszystkich szczebli. Biskupa powitano uroczyście w konkatedrze. Wśród witających byli przedstawiciele wszystkich stanów i pokoleń.
Najważniejszym punktem dożynek była Msza św. koncelebrowana, pod przewodnictwem nowego pasterza naszej diecezji. W czasie homilii Ksiądz Biskup nawiązał do postaci Jana Pawła II. Zawołanie biskupie, jakie sobie wybrał, jest bezpośrednim nawiązanie do jego pierwszej encykliki O Odkupicielu człowieka. Przypomniał, że powinniśmy ciągle do tego wracać, ponieważ jest to duchowe dziedzictwo, które jest nam dane i zadane. Biskup Wacław mówił: „Chcemy dzisiaj w tej okoliczności dziękczynienia za plony powiedzieć o pięknie i wzajemnej harmonii pomiędzy Stwórcą i stworzeniem. Ta harmonia przebiega przez serce jedynego i wiecznego Kapłana Jezusa Chrystusa, przez Jego przebite serce, ale ofiarowane dla nas, byśmy się Panu Bogu nie zagubili, żebyśmy byli sobą. Myślimy tutaj szczególnie o braciach i siostrach pracujących na roli, którzy bezpośrednio zmagają się z ziemią, czerpiąc z niej owoce niezbędne dla życia mieszkańców miast i wsi. Nikt tak, jak pracujący na roli, nie może zaświadczyć, że wyjałowiona ziemia - a więc kiedy się podchodzi do niej bez serca - nie da plonów. I dlatego powtórzę jeszcze raz: Człowieka, który się modli dzisiaj na tym miejscu, nie wolno odłączyć od jego ziemi, z której zanosi modlitwy. Z wdzięcznością chylę głowę, używając słów Jana Pawła II, przed wami wszystkimi, przed tymi, którzy przez wieki użyźniali tę ziemię, a potem, kiedy trzeba było stawać w jej obronie nie szczędzili również krwi. Z taką samą wdzięcznością i szacunkiem zwracamy się do was, którzy dzisiaj podejmujecie ciężki trud służby ziemi, a przez to służby człowiekowi”.
W trakcie liturgii Biskup dokonał poświęcenia plonów ziemi, wieńców dożynkowych i błogosławił wszystkim przybyłym na tę uroczystość. Zwieńczeniem liturgii była procesja eucharystyczna, której przewodniczył nasz Pasterz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu