Reklama

Różaniec to kontemplacja oblicza Chrystusa, uczyniona niejako oczyma Maryi (JPII)

Różańcowy ogród dla Maryi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Długie październikowe wieczory zdają się brzmieć głosami powtarzającymi jak refren słowa „Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą…”. To czas nabożeństw różańcowych. Wpisują się one w krajobraz złotych liści, perlistych kropli deszczu i snujących się dymów ognisk niczym hołd oddawany Królowej Nieba i Ziemi. Prowadzą ku refleksji nad istotą wiary.
Do wyjątkowej kontemplacji tajemnic Różańca zaprasza wędrówka po dróżkach w parku przy sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Niechobrzu. Tu, ponad 30 lat temu, umieszczone zostały kapliczki przedstawiające ewangeliczne sceny wpisane w kolejne części Różańca. Zaprojektowany przez inż. Romana i Martę Orlewskich Park Matki Bożej obejmuje teren dawnej cegielni, tuż za świątynią. Przygotowanie parku, zasadzenie drzewek i budowa stacji trwały ponad rok. Wszystkie prace z ofiarnym sercem wykonywali mieszkańcy Niechobrza. Rzeźby do kolejnych stacji wykonała w drzewie lipowym ludowa artystka Agata Błażej, która podczas poświęcenia parku opowiadała, że przed 40 laty miała sen - usłyszała głos Chrystusa mówiącego: „Agato, masz wielkie dzieło do spełnienia”. Wypełniła je z pełnym zaangażowaniem jako 70-letnia osoba, a jej praca spotkała się z wielkim uznaniem nie tylko ze strony wiernych, ale także znawców sztuki. Każda część Różańca wyrażona jest przez odmienny styl kapliczek. Radosne to miejsca bliskiego spotkania z Bogiem-Człowiekiem, budowane na kształt otwartych domków, ozdobionych rabatami kwiatów. Bolesne wyrażają mistycyzm męki i śmierci Chrystusa. Aby dostrzec sens cierpienia, trzeba patrzeć w górę, ku Niebu, dlatego każda ze stacji umieszczona jest na podwyższeniu. Zaś tajemnice chwalebne są podążaniem za Zmartwychwstałym i Jego Matką - od pustego Grobu, aż do spotkania w Eucharystii, bo ostatnią kapliczką jest kościół parafialny.
Wykonane ponad 30 lat temu dróżki zmieniły się - posadzone drzewka urosły, kapliczki poddane zostały renowacji. Podobnie może wzrastać duchowo ten, kto takie dróżki będzie pielęgnował w sobie, przemierzając je każdego dnia. Może dla każdego z nas Chrystus ma takie wielkie dzieło do spełnienia - wyrzeźbić w swoim sercu Ewangelię dłutem, którym jest Różaniec.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: papież będzie przewodniczył procesji Bożego Ciała na tradycyjnej trasie

2024-05-04 12:54

[ TEMATY ]

Watykan

Grzegorz Gałązka

2 czerwca b.r. w niedzielą po uroczystości Bożego Ciała Ojciec Święty będzie o godzinie 17.00 przewodniczył Mszy św. w bazylice św. Jana na Lateranie, a następnie procesja przejdzie do bazyliki Santa Maria Maggiore, zaś Ojciec Święty udzieli tam błogosławieństwa eucharystycznego - poinformowało Biuro Papieskich Ceremonii Liturgicznych.

O ile wcześniej papieże przewodniczyli procesjom Bożego Ciała na placu św. Piotra, to Paweł VI przewodniczył im w poszczególnych parafiach Rzymu. Natomiast św. Jan Paweł II wprowadził zwyczaj ich odbywania w czwartek Bożego Ciała na trasie między bazylikami św. Jana na Lateranie i Matki Bożej Większej.

CZYTAJ DALEJ

O Świętogórska Panno z Gostynia, módl się za nami...

2024-05-04 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Piąty dzień naszego majowego pielgrzymowania pozwala nam stanąć na gościnnej ziemi Archidiecezji Poznańskiej. Wśród wielu świątyń, znajduje się Świętogórskie Sanktuarium, którego sercem i duszą jest umieszczony w głównym ołtarzu obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem i kwiatem róży w dłoni.

Rozważanie 5

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję