Reklama

Osowiec

Uczcie się od Prymasa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zatrzymałem się tuż przed Osowcem, nad rzeką, aby popatrzeć na wspaniały krajobraz. Nad brzegiem rzeki dostrzegłem młodego wędkarza, który z wielkim wysiłkiem zmagał się ze złapaną przed chwilą rybą. Obok mnie przechodzili ludzie, trzymając za ręce małe dzieci. Wszyscy podążali w stronę parafialnego kościoła, gdzie o godz. 10.00 miała rozpocząć się Msza św. pod przewodnictwem bp. Stanisława Stefanka.

Dzieci wraz z rodzicami i nauczycielami, w asyście głośno grającej orkiestry z Grajewa, przemierzały drogę ze szkoły do świątyni. Razem z nimi w uroczystości udział wzięli m.in.: marszałek sejmiku wojewódzkiego Sławomir Zgrzywa, poseł Jan Łopuszański, senator Jan Szafraniec i starosta Wojciech Kubrak. Całej uroczystości, jak w wielu innych miejscach w tym roku, patronował kard. Stefan Wyszyński. Szczególną obecność Prymasa Tysiąclecia w parafii podkreślił w słowie powitania proboszcz - ks. Janusz Kubrak, który powiedział: "Jesteśmy wdzięczni, że ten wielki Polak był i jest z nami. Cieszymy się, że może do nas przemawiać, może nas nauczać. To wszystko jest nam potrzebne, by nie powiedzieć konieczne w naszej codzienności". Ksiądz Biskup, zwracając się do zgromadzonych, przytoczył na początku słowa Ewangelii: " Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem..." (Mt 10, 32). Słowa te stały się myślą wiodącą homilii. "Program naszego życia, naszego postępowania jest prosty: musimy przyznać się do Jezusa" - powiedział Biskup Stanisław. Przypomniał wszystkim, że szkoła jest potrzebna każdemu człowiekowi, bo tylko człowiek mądry może być naprawdę wolny. Aby tak się stało, potrzeba jest dobrych programów szkolnych, które wezmą za swoje nauczanie program kard. Stefana Wyszyńskiego. Ostrzegł, że "krzykliwość z publicznych sal i ulic przenosi się powoli na korytarze szkoły". Szkoła traci swoje podstawowe zadanie, jakim jest wychowanie do odpowiedzialności. " Ze szkoły należy usuwać wszystko to, co ma związek z krzykliwą reklamą, a wprowadzać to, co rodzinne, co duchowe, co prawdziwe" - powiedział na zakończenie homilii Biskup Stanisław.

W uroczystości brała udział młodzież z Domu Kultury w Mońkach, która po Mszy św. zaprezentowała inscenizację przedstawiającą niektóre fragmenty wzięte z życia Prymasa Tysiąclecia. Artyści z Moniek pragnęli pokazać zgromadzonym, że warto stawiać sobie wymagania, że nie wolno załamywać się trudami tego życia. Duże wrażenie wśród zgromadzonych wywołała piosenka: Miejcie nadzieję. Ksiądz Biskup jako pamiątkę z pobytu w Osowcu ofiarował dzieciom List Ojca Świętego do dzieci w Roku Rodziny, zachęcając, by razem z rodzicami w domu uważnie go przeczytały.

Druga część uroczystości odbyła się w budynku szkoły, w której uczy się 58 dzieci. Tam dokonano poświęcenia pamiątkowej tablicy, na której napisano m.in.: "Aby Polska wychowywała swoją młodzież do szczytnych tradycji narodu (...)". Biskup Stanisław, dokonując poświęcenia, życzył, aby "Bóg błogosławił tym, którzy podejmą trud realizacji spuścizny kard. Wyszyńskiego".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Największą wartością człowieka jest służba innym

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mk 9, 30-37.

Wtorek, 21 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie świętych męczenników Krzysztofa Magallanesa, prezbitera i Towarzyszy

CZYTAJ DALEJ

Ku czci Matki Bożej Fatimskiej

2024-05-20 22:16

Marek Białka

W niedzielę 19 maja obchodzono w Gnojniku odpust ku czci patronki nowego kościoła.

Uroczystej sumie odpustowej przewodniczył ks. prał. Jacek Soprych, rektor Wyższego Seminarium Duchowego w Tarnowie, który wygłosił również homilię.- Początkiem wszystkiego jest Pan Bóg. My musimy umieć słuchać i trafnie odczytywać znaki oraz właściwie odpowiadać na Boży Głos – mówił rektor tarnowskiego seminarium, nawiązując do tajemnicy powołania do sakramentu kapłaństwa. I apelował: - Módlmy się, aby ziemia tarnowska zawsze była urodzajną ziemią kapłańską, która wyda Kościołowi nowe i święte powołania kapłańskie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję