Reklama

100-lecie szkolnictwa salezjańskiego w Polsce

Niedziela włocławska 52/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polscy Salezjanie w roku rozpoczynającym nowe tysiąclecie chrześcijaństwa obchodzili bardzo ważny jubileusz. W 2001 r. minęło 100 lat, odkąd duchowi synowie ks. Bosko zaangażowali się na ziemiach polskich w szkolnictwo, które przez lata stanowiło bardzo ważny dział ich duszpasterstwa wśród młodzieży. Pierwsza szkoła salezjańska została założona w macierzystym domu polskich Salezjanów w Oświęcimiu w 1901 r.

Diecezja włocławska jako jedna z pierwszych zaprosiła Salezjanów do podjęcia pracy wychowawczej na swoim terenie. Na zaproszenie ks. Franciszka Szczygłowskiego, za zgodą władz diecezji kujawsko-kaliskiej 13 sierpnia 1919 r. Salezjanie przybyli do Aleksandrowa Kujawskiego, aby objąć prowadzenie szkoły noszącej nazwę: Szkoła Realna Polskiej Macierzy Szkolnej (PMS). Później Szkoła ta jeszcze kilkakrotnie zmieniała nazwę, ale najdłużej funkcjonowała jako Kolegium Kujawskie Księży Salezjanów w Aleksandrowie Kujawskim (1927-39).

Pewien zamęt w rozwoju szkoły wprowadziła wojna bolszewicko-polska w 1920 r. Część młodzieży wzięła w niej czynny udział. W budynku szkolnym mieścił się przez pewien czas szpital wojskowy. W styczniu 1921 r. gimnazjum mogło już normalnie funkcjonować w swoich budynkach. Od tej pory aż do 1939 r. można zauważyć stały rozwój poziomu naukowego i pedagogicznego tej placówki salezjańskiej. Do Kolegium przyjmowano młodzież męską nie tylko z Aleksandrowa i okolic, ale także z odległych terenów Polski. W okresie II Rzeczypospolitej najwięcej wychowanków rekrutowało się z rodzin inteligenckich, rzemieślniczych i dobrze sytuowanych materialnie, chociaż zdarzały się również sieroty i chłopcy z rodzin biednych. Uczniowie wynosili z Kolegium Kujawskiego dobre wykształcenie humanistyczne, co pozwalało im podjąć później studia na wyższych uczelniach. Szkoła cieszyła się szacunkiem ze strony społeczeństwa aleksandrowskiego. Była prężnym ośrodkiem życia kulturalnego miasta i powiatu. Rozwój Kolegium Kujawskiego został przerwany wybuchem II wojny światowej.

Natychmiast po wyzwoleniu Aleksandrowa z rąk hitlerowskiego okupanta (22 stycznia 1945 r.) Salezjanie poczęli czynić starania o uruchomienie gimnazjum. Gmach szkoły powrócił 1 kwietnia 1945 r. w ręce prawnych właścicieli. Dwa tygodnie później naukę w szkole rozpoczęło 226 uczniów. Jednak po zakończeniu wojny Polska znalazła się w nieszczęśliwym położeniu geopolitycznym w bloku tzw. państw demokracji ludowej, w których podjęto programową walkę z Kościołem. Nie wróżyło to dobrej przyszłości dla prowadzonych przez Salezjanów placówek szkolno-wychowawczych. Po utrwaleniu się w powojennej Polsce rządów komunistycznych, w ramach programowej laicyzacji życia, władze zaczęły przystępować do eliminacji Kościoła z tego typu instytucji. Poczynając od końca lat 40., salezjańskie szkoły, bursy, domy dziecka były systematycznie likwidowane przez władze komunistyczne. Taki los spotkał także zakład salezjański w Aleksandrowie Kujawskim. Decyzją Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej, przekazaną Salezjanom pismem z 24 czerwca 1955 r., placówka została zamknięta. Głównym zarzutem skierowanym przeciw zakonnikom było rzekome wychowywanie młodzieży w sposób nielojalny wobec państwa. Budynki szkolne przejął Wydział Oświaty. Podjęto decyzję eksmitowania z nich Salezjanów. Owocem starań Zgromadzenia, Kurii Włocławskiej oraz wielu ludzi dobrej woli było pozostawienie Salezjanów do obsługi duszpasterskiej tej kaplicy, która zaczęła funkcjonować jako kaplica publiczna do użytku wiernych z parafii Przemienienia Pańskiego. Księża, dotąd pracujący w szkole, podjęli pracę duszpasterską. Odtąd kaplica zakładowa stała się punktem zaczepienia Salezjanów w Aleksandrowie na najbliższe kilkadziesiąt lat.

Przemiany ustrojowe w Polsce zapoczątkowane w 1989 r. dotknęły wielu płaszczyzn życia społecznego. Na gruncie oświaty zaowocowały m.in. możliwością prowadzenia, obok szkół publicznych, także szkół o statusie niepublicznym. Nowa rzeczywistość uaktywniła na tym polu Salezjanów, którzy niemal od razu rozpoczęli starania o reaktywowanie swojego szkolnictwa. W latach 1990 - 2001 daje się zaobserwować dynamiczny rozwój salezjańskich placówek oświatowych o różnym profilu: od szkół podstawowych po szkoły wyższe. Obecnie szkoły salezjańskie stanowią grupę szkół najliczniej reprezentowanych w gronie szkół katolickich w Polsce.

Liceum Ogólnokształcące Towarzystwa Salezjańskiego w Aleksandrowie Kujawskim było jednym z pierwszych, odzyskanych przez Zgromadzenie po przemianach ustrojowych w Polsce. Działalność wychowawczą w duchu ks. Bosko reaktywowano w roku szkolnym 1991/92. Uroczysta inauguracja roku szkolnego odbyła się 18 września w święto św. Stanisława Kostki, patrona polskiej młodzieży. Po Mszy św. i okolicznościowej akademii nastąpiło symboliczne przekazanie przez byłych wychowanków salezjańskich młodemu pokoleniu sztandarów: szkoły i harcerstwa, które były przechowywane przez 36 lat - od czasu, kiedy Salezjanie musieli opuścić szkołę.

Po 10 latach dzielących nas od tamtych chwil rozwój salezjańskiego szkolnictwa w Aleksandrowie Kujawskim można uznać za dynamiczny. Salezjanie nie ograniczyli się jednak do pracy oświatowej tylko na poziomie licealnym. W 1992 r. utworzyli od podstaw szkołę podstawową. W roku szkolnym 1999/2000 decyzją władz miejskich Salezjanom powierzone zostało prowadzenie gimnazjum publicznego. Przy salezjańskich szkołach działa także internat.

10. rocznicę reaktywowania szkolnictwa salezjańskiego w Aleksandrowie uczczono w sposób niezwykle uroczysty. 12 października br. poświęcono i oddano do użytku młodzieży nową salę gimnastyczną. Za sprawą dyrektora szkolnej wspólnoty salezjanów - ks. Antoniego Balcerzaka SDB, redaktora audycji Czas Wzrastania w Radiu Maryja, słuchacze tej rozgłośni mogli uczestniczyć w dyskusji nt. salezjańskiego modelu wychowania młodzieży z udziałem m.in. ks. Jerzego Worka - inspektora prowincji pilskiej, ks. Marka Chmielewskiego SDB - rektora WSD w Lądzie, ks. Kazimierza Lewandowskiego SDB, pracującego w salezjańskim domu wychowawczym w Trzcińcu, ks. Mariusza Słomińskiego SDB z internatu salezjańskiego w Szczecinie oraz ks. Marka Wosia SDB - dyrektora Liceum salezjańskiego w Pile. Audycję wzbogacono występami popularnych wśród młodzieży muzyków: Tomka Kamińskiego i Jacka Dewódzkiego - byłego wokalisty "Dżemu"

Szkolnictwo salezjańskie w Aleksandrowie Kujawskim nie jest jedyną inicjatywą tego typu podjętą przez Zgromadzenie na terenie diecezji włocławskiej. Od roku szkolnego 2000/ 2001 rozpoczęło działalność Liceum Towarzystwa Salezjańskiego w Koninie. W bieżącym roku szkolnym otworzono tu także gimnazjum. W szkołach tych jest zaangażowanych dwóch współbraci: ks. Józef Balawander SDB i ks. Artur Dylewski. Zajęcia dydaktyczne (jak na razie) odbywają się w wypożyczonych pomieszczeniach. Wyzwaniem staje się budowa własnej szkoły, której realizacja ze względów finansowych jest odległą perspektywą.

Po 100 latach funkcjonowania szkolnictwa salezjańskiego w Polsce wciąż otwierają się przed tym wymiarem duszpasterstwa wśród młodzieży nie tylko nowe możliwości, ale także trudne wyzwania. Trzeba jednak podejmować je z entuzjazmem charakterystycznym dla św. Jana Bosko, wciąż bowiem aktualna jest potrzeba wychowywania młodych na dobrych chrześcijan i prawych obywateli. Każdy z nas może dołożyć swoją cegiełkę do realizacji celów salezjańskiej pracy oświatowo-wychowawczej poprzez wspieranie naszych zakładów duchowo i materialnie, do czego niniejszym z całego serca zachęcamy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły się słowa Patrona Polski?

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Episkoapt News

Święty Andrzej Bobola nie pozwolił o sobie zapomnieć – sam zaczął upominać się o swój kult. Po śmierci ukazał się w Pińsku, Wilnie aż wreszcie w Strachocinie. Joanna i Włodzimierz Operaczowie w swojej najnowszej książce – biografii św. Andrzeja Boboli „ Boży Wojownik” poszukują odpowiedzi dotyczących specjalnej misji świętego oraz opisują proroctwo, które wyjawił o. Alozjemu Korzeniewskiemu.

Dominikanin o. Alojzy Korzeniewski należał do ludzi twardo stąpających po ziemi. Był wcześniej nauczycielem fizyki w gimnazjum w Grodnie i przełożył na język polski holenderski podręcznik do tego przedmiotu. Interesował się między innymi nowatorską ideą lotów balonem. Gdy w Grodnie zamieszkał wywieziony przez Rosjan ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski, odwiedzał o. Korzeniewskiego w jego laboratorium i rozmawiał z nim o balonach. Po wojnach napoleońskich dominikanin trafił do Wilna. Jako płomienny kaznodzieja często poruszający tematy patriotyczne naraził się władzom carskim, które zmusiły jego przełożonych do zakazania mu głoszenia kazań i słuchania spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 16.): Śpij, Jasieńku, śpij

2024-05-15 20:50

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

Materiał prasowy

Czy da się zacumować okręt na środku morza? Czy Bóg mówi przez sny? I czy Boże Ciało przypadające w maju to jedyny związek Eucharystii z Maryją? Zapraszamy na szesnasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o roli Matki Bożej według św. Jana Bosko.

CZYTAJ DALEJ

Nowe normy dotyczące domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych

Od „nihil obstat” po opinię negatywną – zatwierdzony przez Papieża dokument Dykasterii Nauki Wiary zawiera 6 różnych ocen w rozeznawaniu przypadków. Zasadniczo ani biskup, ani Stolica Apostolska nie będą się wypowiadać w sprawie orzeczenia o nadprzyrodzonym charakterze danego zjawiska, a ograniczą się do zezwolenia na kult i pielgrzymki oraz ich promowania.

Uaktualnione zostają normy dotyczące rozeznawania domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych – stanowi o tym nowy dokument Dykasterii Nauki Wiary, opublikowany w piątek 17 maja, który wejdzie w życie w niedzielę 19 maja, w uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Tekst poprzedza szczegółowa prezentacja, dokonana przez prefekta, kard. Victora Manuela Fernandeza, po której następuje wprowadzenie i wskazanie 6 różnych możliwych rozstrzygnięć. Możliwe będzie szybsze wypowiadanie się, z poszanowaniem pobożności ludowej, i z reguły władza kościelna nie będzie już zobowiązana do oficjalnego orzekania o nadprzyrodzonym charakterze danego zjawiska, którego dogłębne przebadanie mogłoby wymagać dużo czasu. Inną nowością jest wyraźniejsze zaangażowanie Dykasterii Nauki Wiary, która będzie musiała zatwierdzić ostateczną decyzję biskupa i będzie miała prawo do interweniowania w każdej chwili poprzez motu proprio. W ostatnich dziesięcioleciach w wielu przypadkach, co do których wypowiadali się poszczególni biskupi, angażowane było dawne Święte Oficjum, jednak prawie zawsze interwencja pozostawała za kulisami, i domagano się, żeby nie podawać tego do publicznej wiadomości. Obecnie motywacją do tego wyraźnego zaangażowania Dykasterii jest m.in. trudność w ograniczeniu do poziomu lokalnego zjawisk, które w pewnych przypadkach osiągają wymiary krajowe, a nawet globalne, „tak że decyzja dotycząca jednej diecezji ma konsekwencje również gdzie indziej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję