Reklama

Pozdrowienia z tureckiej ziemi

Merhabah! - to znaczy po turecku cześć!
Tego i wielu innych słów mogliśmy nauczyć się, przebywając w Turcji od 27 stycznia do 3 lutego. Udaliśmy się tam na zaproszenie ks. Waldemara Niewińskiego, pochodzącego z parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Bielsku Podlaskim, który już dwa i pół roku podejmuje niełatwą służbę na tureckiej ziemi.

Niedziela podlaska 11/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Warto przypomnieć, że Turcja, ojczyzna św. Pawła, św. Grzegorza i Bazylego z Nazjansu i wielu wielu innych, jest dziś krajem typowo muzułmańskim. Statystyka mówi o 99% muzułmanów (gł. sunnici), natomiast tylko 1% - z kraju liczącego 70 mln ludzi - stanowią inne religie.
Wyruszyliśmy (ks. płk Henryk Polak, ks. Roman Kowerdziej, ks. Wiesław Niemyjski oraz ks. Andrzej Zalewski) 27 stycznia w południe z Warszawy, następnie przesiadka w Stambule i już tego samego dnia wieczorem lądowaliśmy kilkadziesiąt metrów od Morza Czarnego, czyli w Trabzon. Jest to 500-tysięczne miasto, które nosiło wcześniej nazwę Trapezunt lub Trebizonda, założone jako grecka kolonia, w którym w latach 30. ubiegłego wieku nastąpiła naturalna wymiana ludności. To właśnie w tym mieście posługuje pochodzący z naszej diecezji Ksiądz Waldemar.
Czytając wstęp tego artykułu, pewnie wśród wielu osób mogły zrodzić się pytania: Czym zajmuje się Ksiądz Waldek oraz inni kapłani? Do czego przywiązuje się największą wagę w ich pracy? Kto przychodzi na niedzielną Mszę św.?
Już na początku trzeba stwierdzić, że jego zadania i praca są inne niż kapłanów posługujących w Polsce. Sam mówi, że „nie chodzi o to, by zaraz pojawiać się na ulicy i ewangelizować - najważniejsza jest obecność; trzeba po prostu być i starać się żyć tak jak Jezus”.
W niedzielę ks. Niewiński celebruje Eucharystię oczywiście po turecku. Oprawę stanowią piękne pieśni śpiewane w tym języku. Gromadzą się na niej zarówno katolicy, jak i prawosławni, protestanci czy muzułmanie. Niektóre osoby przebywają drogę nawet kilkudziesięciu kilometrów, ponieważ chcą uczestniczyć w Najświętszej Ofierze. A warto dodać, że najbliżsi księża są w Ankarze, czyli ponad 700 km od Trabzonu. Inni kapłani są w Stambule, Mersin, Iskenderun czy też Izmirze, ale to są już odległości powyżej tysiąca kilometrów. Po Mszy św. chętni przychodzą na herbatę i jakieś ciastko. Jest to dobry czas na wspólną rozmowę, refleksję i stawianie pytań. Ponadto poza niedzielną Eucharystią i spotkaniem Kościół otwarty jest codziennie dla osób przychodzących na modlitwę. Natomiast w czwartek, piątek i sobotę także dla zwiedzających. Przychodzą nie tylko katolicy, przybywają również muzułmanie. Ksiądz Waldemar twierdzi, że wiele osób pojawia się z ciekawości, jedni chcą zobaczyć kościół, księdza, inni pytają o znaczenie symboli czy rzeczy mieszczących się w świątyni. Można powiedzieć, że nieraz kościół staje się centrum informacyjnym. Wynika to z faktu, że wyznawcy islamu dostrzegają chrześcijaństwo subiektywnie. Widzą i oceniają je na podstawie filmów, często sensacyjnych, czy też bardzo okrojonych wiadomości, które na dobrą sprawę niczego nie tłumaczą. Nie znają esencji, czyli tego, co jest najważniejsze w naszej religii. Może widzieli kościół, konfesjonał, zgrupowanie chrześcijan, ale nie wiedzą, jak wierzymy, jak żyjemy czy też jak się modlimy. To jest dla nich obce. „Takie są wyobrażenia, choć nie zawsze” - podkreśla ks. Niewiński. Do obowiązków Księdza Waldemara należy także opieka nad kościołem w mieście Samsun, oddalonym od Trabzonu o 350 km.
Po kilku dniach pobytu w miejscu pracy naszego kapłana wspólnie wylecieliśmy do 17-milionowej metropolii, jaką jest Stambuł. Wcześniej miasto nosiło nazwę Konstantynopol. Jest największym a jednocześnie pięknie położonym tureckim miastem, leżącym nad cieśniną Bosfor łączącą morze Marmara z Morzem Czarnym.
Natychmiast wzięliśmy się za zwiedzanie najciekawszych miejsc w mieście. Tego samego dnia udaliśmy się do katedry, którą opiekują się księża salezjanie. Następnie przeszliśmy kilka kroków do pobliskiej Nuncjatury Apostolskiej, gdzie swego czasu nuncjuszem był późniejszy papież Jan XXIII. Jak się później okazało, otrzymaliśmy szczególny dar od Boga, gdyż mieliśmy możliwość zaznaczyć swoją obecność w miejscach, gdzie 2 miesiące wcześniej przebywał Ojciec Święty Benedykt XVI.
Kościół pw. Mądrości Bożej, czyli Hagia Sofia, nawiedziliśmy w kolejnym dniu naszej wyprawy. Powstał w VI wieku, zaś w XV wieku za czasów tureckich został przerobiony na meczet, a od 1935 r. na muzeum. Znajdują się tam urzekające swym pięknem mozaiki. Trzeba także stwierdzić, że niektóre z nich zostały zdewastowane, a na wiele innych został położony nowy tynk. Wszystko to miało na celu zakrycie jak największej liczby znaków chrześcijańskich. Jest to również miejsce, gdzie podejmowano ważne ustawy soborowe. Następnie udaliśmy się do Błękitnego Meczetu z charakterystycznymi sześcioma minaretami, po czym dotarliśmy do prawosławnego patriarchatu Konstantynopola, gdzie ma miejsce siedziba Bartłomieja I.
Pod koniec warto dodać, że w całej Turcji pięć razy dziennie można usłyszeć „ezan” - czyli wezwanie muzeina zwołującego z minaretu (wieży meczetu) wiernych na modlitwę, które brzmi następująco: „Allah jest wielki, Mahomet jego prorokiem, przyjdź w pokoju, przyjdź do modlitwy”.
Podsumowując, należy złożyć wielkie podziękowanie proboszczowi ks. Waldemarowi Niewińskiemu, który bardzo dzielnie radzi sobie w Turcji, za przyjęcie i pokazanie innego kraju, innej rzeczywistości. Wyrazy wdzięczności składamy także ojcom i braciom franciszkanom ze Stambułu za życzliwe przyjęcie nas, pielgrzymów z Polski.
Ponadto przekazujemy serdeczne pozdrowienia z Turcji duchowieństwu oraz osobom w parafiach, na których posługiwał Ksiądz Waldemar.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Św. Maciej Apostoł

[ TEMATY ]

święty

Mathiasrex, Maciej Szczepańczyk/pl.wikipedia.org

Maciej został wybrany przez Apostołów do ich grona na miejsce Judasza (por. Dz 1, 15-26). W starożytności chrześcijańskiej krążyło o św. Macieju wiele legend. Według nich miał on głosić Ewangelię najpierw w Judei, potem w Etiopii, wreszcie w Kolchidzie, a więc w rubieżach Słowian. Miał jednak ponieść śmierć męczeńską w Jerozolimie, ukamienowany jako wróg narodu żydowskiego i jego zdrajca.Wśród pism apokryficznych o św. Macieju zachowały się jedynie fragmenty tak zwanej Ewangelii św. Macieja oraz fragmenty Dziejów św. Macieja. Oba pisma powstały w III wieku i mają wyraźne zabarwienie gnostyckie. Relikwie Apostoła są obecnie w Rzymie w bazylice Matki Bożej Większej, w Trewirze w Niemczech i w kościele św. Justyny w Padwie. Św. Maciej jest patronem Hanoweru oraz m.in. budowniczych, kowali, cieśli, cukierników i rzeźników.

CZYTAJ DALEJ

Nasz diecezjanin na Międzynarodowej Konferencji Liturgicznej w Rzymie

2024-05-15 10:37

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Z pasji do liturgii

Dawid Makowski

Archiwum Dawida Makowskiego

Dawid Makowski jest członkiem Diecezjalnej Komisji Liturgicznej. Pochodzi z Zielonej Góry

Dawid Makowski jest członkiem Diecezjalnej Komisji Liturgicznej. Pochodzi z Zielonej Góry

W dniach od 8 do 10 maja 2024 r. w murach Papieskiego Instytutu Liturgicznego w Rzymie odbywała się międzynarodowa konferencja liturgiczna pt. „Sobory, Synody i Liturgia”. W wydarzeniu uczestniczył nasz młody pasjonat liturgii zielonogórzanin Dawid Makowski.

Konferencja była okazją do usłyszenia wielu referatów obejmujących swoją tematyką zagadnienia: synodalności, soboru w Nicei, związku liturgii z synodami diecezjalnymi, inkulturacji liturgicznej, architektury sakralnej, eklezjologii i współczesnych aspektów pastoralnych liturgii. Sympozjum było organizowane ze względu na przypadającą za rok siedemsetną rocznicę zgromadzenia Soboru w Nicei – wyjaśnia Dawid Makowski. - Był to czas bardzo cenny nie tylko naukowo, ale duchowo. Można było doświadczyć powszechności (czyli katolickości) Kościoła, poprzez rozmowę i spotkania z ludźmi z całego świata. Szczególnie interesujące było tu wystąpienie benedyktyńskiego opata dr Oliviera-Marii Sarr OSB, który wygłosił referat na temat inkulturacji liturgicznej w krajach afrykańskich. Pozwolił on słuchaczom dostrzec, w jaki sposób tamtejsze narody rozumieją i praktykują wiarę – dodaje.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję