Reklama

Katedra wrocławska

Matka Kościołów Dolnośląskich

Katedra św. Jana Chrzciciela znajdująca się na Ostrowie Tumskim to serce religijnego życia archidiecezji wrocławskiej. Choć sama ciągle się zmieniała, przez wieki była ostoją dla wszystkich wiernych

Niedziela wrocławska 19/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dawno temu…

Reklama

Pierwszą katedrę wzniósł w X wieku Bolesław Chrobry, w związku z założeniem we Wrocławiu biskupstwa. Ta przedromańska budowla uległa zniszczeniu w czasie najazdu w 1037 r., a w jej miejscu wzniesiono nową w drugiej połowie XI w. Budowę okazalszej, romańskiej katedry dla biskupstwa wrocławskiego podjął na Ostrowie Tumskim w 1158 biskup Walter z Malonne, z wykorzystaniem znacznej części murów poprzedniego kościoła. Dwuwieżową trójnawową bazylikę z transeptem ukończono w 1180, a poświęcił ją biskup Żyrosław II. Istniejącą do dziś budowlę zaczął w 1244 r. biskup Tomasz I, a w jej gotyckiej postaci ukończył biskup Nankier i Przepław z Pogorzeli w 1361 r. Kontynuacją prac przy katedrze była rozbudowa wież, przedsionków i wieńca kaplic. Wieże katedry miały być widocznym symbolem jej górowania nad kościołami dolnośląskimi. Wieża północna wraz z hełmem została ukończona na początku XV w., wieżę południowo-zachodnią zbudowano tylko do wysokości czterech kondygnacji. Niestety hełm wieży północnej spłonął 19 lipca 1540 r., w czasie wielkiego pożaru, który zniszczył także wiązania dachowe wieży północnej i południowej oraz stopił dzwony. W 1580 r. świątynia miała już nowe hełmy renesansowe. W 1633 podczas walk wojsk cesarskich ze Szwedami i wojskami sasko-brandenburskimi spłonęła wieża południowa, południowa część katedry i dach zakrystii. Zniszczenia jednak odbudowano, w 1672 dobudowano barokową kaplicę Najświętszego Sakramentu, a w latach 1680-1700 - kaplicę św. Elżbiety, którą ufundował ordynariusz wrocławski kardynał Fryderyk Hessen. W następnym okresie biskup Franciszek Ludwik Neuburg kaplicę elektorską Bożego Ciała, a w 1749 dziekan kapituły Krzysztof Runnerch - kaplicę zmarłych. Kolejny pożar 9 czerwca 1759 r. zniszczył hełmy wież wraz z dzwonami, dach nad nawami, zakrystię, mały chór i organy. Zniszczenia stopniowo odbudowywano przez następne 150 lat, wieże otrzymały proste daszki namiotowe, zaś zawalony szczyt zachodni zastąpiono skromniejszym o formach klasycystycznych. Dalsze prace prowadzone były w początku XX w. pod kierownictwem Hugona Hartunga, m.in. uzupełniono zniszczoną w pożarze z 1759 kamieniarkę wieży północnej, a skromniejszą do tej pory wieżę południową ozdobiono w podobny sposób. W latach 1912-1922 wzniesiono nowe hełmy.

Katedra po II wojnie światowej

Wszystkie klęski, które spadły na wrocławską katedrę na przestrzeni wieków, okazały się niczym wobec zniszczeń II wojny światowej. Trzy tygodnie przed zakończeniem wojny na świątynię spadła bomba - spaliły się wieże katedralne, spłonął dach, zniszczeniu uległo całkowicie sklepienie prezbiterium i nawy głównej. Ogień strawił także wszystkie obrazy, jak i przepiękne organy Englera. Ocalały jedynie kaplice: Elektorska, św. Elżbiety, Najświętszego Sakramentu. Wobec rozmiaru zniszczeń zastanawiano się po wojnie, czy katedrze będzie można przywrócić jej dawne oblicze: czy uda się odbudować świątynię ze wszystkimi detalami, czy nie lepiej wznieść całkiem nową katedrę. Ważny był tutaj jednak akcent polskości, a ponieważ pierwszą katedrę budowali Piastowie, dlatego ówczesny ordynariusz, ks. inf. Karol Milik rzucił hasło „Aby w te piastowskie mury tchnąć na nowo polskiego ducha” i w 1946 r. rozpoczęło się odgruzowywanie i rekonstrukcja katedry. Już w marcu 1948 r. ukończono mury nawy głównej i łuki przyporowe, a 29 lipca 1951 r. Prymas Polski abp Stefan Wyszyński dokonał aktu poświęcenia wrocławskiej katedry. Drugi etap prac rozpoczęto za rządów kard. Bolesława Kominka, gdy proboszczem katedry był ks. kan. Stefan Helowicz. Odbudowano brakujące dachy kaplic oraz odsłonięto pierwotną architekturę elewacji wschodniej i zachodniej. W okresie rządów wikariusza kapitulnego bp. Wincentego Urbana przykryto blachą miedzianą dachy naw i prezbiterium. Kolejne etapy prac odbywały się za rządów kard. Henryka Gulbinowicza i obecnego ordynariusza abp. Mariana Gołębiewskiego, za proboszczowania ks. inf. Adama Drwięgi. Odnowiono m.in. kaplicę św. Elżbiety, Bożego Ciała, kaplicę Zmartwychwstania (dawniej zwaną kaplicą Zmarłych, obecnie odbywa się tam adoracja Najświętszego Sakramentu), ołtarze Matki Boskiej Sobieskiego i św. Wincentego, przeprowadzono kapitalny remont organów. W 1985 r. kard. Gulbinowicz zaakceptował projekt rekonstrukcji gotyckich hełmów wież katedry autorstwa prof. E. Małachowicza. Zapoczątkowało to dyskusję, czy hełmy powinny być gotyckie, czy może romańskie - wygrała koncepcja gotycka jako kontynuacja koncepcji średniowiecznej i w 1986 r. rozpoczęto prace. W 13 sierpnia 1991 r. wyniesiono 40-metrowe stalowe konstrukcje na wieże katedry. Ostatnio wykonywane w świątyni prace to remont jej zewnętrznej części: portalu głównego, następnie wieży północnej i wieży południowej, ukończony jesienią zeszłego roku, w międzyczasie odnowione zostały także portale boczne. Odrestaurowano również główny ołtarza z XVI wieku - ze sceną zaśnięcia Matki Bożej. Jak mówi proboszcz katedry ks. inf. Adam Drwięga, w takim zabytku architektury i sztuki, jak wrocławska katedra zawsze jest wiele rzeczy do zrobienia: - Oczywiście katedra wymaga dalszego remontu: elewacja południowa, elewacja wschodnia, dokończenie elewacji północnej. Mam nadzieję na dotację ze strony miasta i państwa, które pozwolą ruszyć szybciej dalszym pracom.

KS. INF. ADAM DRWIĘGA, proboszcz katedry wrocławskiej

Bycie gospodarzem wrocławskiej katedry to zadanie bardzo odpowiedzialne i wymagające, choć na pewno cieszę się z tych 22 lat spędzonych na Ostrowie Tumskim. Cieszą mnie prace, które przez te lata zostały podjęte, cieszę się, że katedra staje się coraz piękniejsza. Trochę ułatwia i pomaga mi w gospodarzeniu katedrą moja praca w wydziale gospodarczym kurii. Dzięki niej zdobyłem duże doświadczenie, często rozmawiałem z inżynierami, przypatrywałem się pracom remontowym, architekturze dolnośląskich kościołów.
Katedra wrocławska to niezwykłe miejsce pełne ciekawych i pięknych zabytków. Warte obejrzenia są m.in. sarkofagi, np. Przecława z Pogorzeli w Kaplicy Mariackiej, najcenniejszy średniowieczny pomnik biskupi we Wrocławiu. Natomiast w podziemiach katedry znajdują się krypty, w których chowani są biskupi. Wcześniej chowano tam także proboszczów, kanoników - teraz według obowiązującego prawa kanonicznego do pochówku w katedrze mają prawo tylko ordynariusze diecezji. Do krypty, gdzie spoczywają prochy biskupów, schodzimy raz do roku na Dzień Zaduszny. Wszystkich, którzy przybędą do wrocławskiej katedry, zachwyci na pewno niezwykłe piękno kaplic barokowych, zwłaszcza Kaplicy Bożego Ciała (Elektorskiej), św. Elżbiety czy Najświętszej Marii Panny (Mariackiej) - są to rzeczywiście perełki architektury barokowej.
Oczywiście katedra ciągle wymaga opieki, jest jeszcze wiele rzeczy do zrobienia. Moim niespełnionym do tej pory marzeniem jest odsłonięcie pięknej rozety schowanej obecnie za organami - katedra zyskałaby wtedy bardzo dużo światła i moglibyśmy ją zobaczyć w zupełnie innej perspektywie. Mam nadzieję, że za kilka lat uda się zrealizować ten i inne projekty, które ukażą jeszcze więcej piękna matki kościołów dolnośląskich.

Wysuchała ML

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tatry: Mandaty za rozświetlenie krzyża na Giewoncie w rocznicę śmierci Jana Pawła II 

2025-04-08 12:15

[ TEMATY ]

Giewont

Agata Kowalska

Straż Tatrzańskiego Parku Narodowego ukarała mandatami po 500 zł dwie osoby, które w 20. rocznicę śmierci Jana Pawła II - 2 kwietnia o godz. 21.37 – rozświetliły krzyż na Giewoncie - dowiedziała się PAP. W tym celu dwóch mężczyzn na szczyt wyniosło lampy akumulatorowe.

Rozświetlenie krzyża w hołdzie papieżowi Polakowi zostało zapoczątkowane w 2005 roku, w dniu pogrzebu Jana Pawła II. Jak co roku, także tym razem poświata ze szczytu była dobrze widoczna z Zakopanego i wzbudziła duże zainteresowanie mieszkańców oraz turystów.
CZYTAJ DALEJ

Gemma Galgani. Młoda święta stygmatyczka, do której modlił się o. Pio

[ TEMATY ]

Gemma Galgani

Agata Pieszko

Relikwiarz św. Gemmy Galgani w kościele na wrocławskich Partynicach

Relikwiarz św. Gemmy Galgani w kościele na wrocławskich
Partynicach

Pierwszą świętą, która zmarła i została kanonizowana w XX wieku, była Gemma Galgani. Święty Ojciec Pio wyznał kiedyś, że codziennie modlił się za jej wstawiennictwem, ucząc się od niej pokory i umiejętności przyjmowania cierpienia. I nie był to jedyny święty, który zafascynował się ufnym podejściem do życia i cierpienia tej młodziutkiej włoskiej dziewczyny. Święty papież Paweł VI powiedział o niej: „Córka męki i zmartwychwstania, umiłowana córka Kościoła, który sama czule miłowała”.

Jej życie było przykładem i inspiracją również dla polskich świętych. Wspomnę tu tylko Świętego Maksymiliana Kolbego, który obrał ją sobie (obok świętej Teresy z Lisieux) za nauczycielkę życia wewnętrznego, i to zanim jeszcze została wyniesiona na ołtarze. W jego krakowskiej celi znajdowała się figura Niepokalanej oraz obrazki Gemmy Galgani i Teresy od Dzieciątka Jezus. Napisał też w liście do matki, iż lektura Głębi duszy (duchowego pamiętnika Gemmy) przyniosła mu więcej pożytku niż seria ćwiczeń duchowych.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego krzyż nazywamy Drzewem Życia?

2025-04-11 10:31

[ TEMATY ]

książka

krzyż

Wielki Post

Karol Porwich/Niedziela

Od kiedy krzyż zaczęto przedstawiać jako Drzewo Życia? Z czym jest to związane i jakie ma znaczenie? Jak słowa Pisma Świętego odnajdywać w formie przedstawianego krzyża? Wyjaśnia to w swojej najnowszej książce o. Eugeniusz Grzywacz, pijar, historyk sztuki.

Artykuł zawiera fragment książki „Krzyż. Historia odkrywana w dziejach sztuki”, wyd. eSPe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję